Burza z obfitymi opadami deszczu przeszła w czwartek po południu nad wschodnią Polską. W Suwałkach ulewny deszcz sprawił, że część ulic stała się nieprzejezdna. Miejscami tworzyły się prawdziwe jeziorka.
Woda wlewaÅ‚a siÄ™ do budynków. Strażacy musieli wypompowywać wodÄ™ na ul. Szpitalnej, Krasickiego czy ul. Rodziny Rylskich. Na terenie powiatu suwalskiego strażackie pompy potrzebne byÅ‚y m.in. w BakaÅ‚arzewie, w Filipowie –tam woda zalewaÅ‚a szkoÅ‚Ä™, oraz w Potaszni, gdzie woda wlewaÅ‚a siÄ™ do budynku mieszkalnego.
Po ulewie na ulicach znaleźć można było wiele tablic rejestracyjnych. Tablice zabezpieczają strażnicy miejscy. Można o nie pytać w wydziale komunikacji.
Jak mówi dyżurny suwalskiej Straży Pożarnej, stosunkowo najwiÄ™kszej liczby zniszczeÅ„ silny wiatr dokonaÅ‚ w gminie SuwaÅ‚ki. Strażacy usuwali poÅ‚amane konary z dróg w Korklinach, Osowej, ale też w gminie Raczki, w Jeleniewie oraz dwa w SuwaÅ‚kach.
W sumie w czasie czwartkowej burzy strażacy wyjeżdżali 15 razy. Na szczęście, nikomu nic się nie stało.
Przed godz. 23:00 biaÅ‚ostockie biuro prognoz IMGW-PIB poinformowaÅ‚o, że jeszcze lokalnie wystÄ™pujÄ… burze z opadami deszczu o natężeniu 2-4 mm/ 10 minut. Opady gradu nie sÄ… już obserwowane, nie odnotowano także silnych porywów wiatru. Burze bÄ™dÄ… przemieszczać siÄ™ na póÅ‚nocny wschód i zanikać.
Fot. zdjęcie archiwalne OSP Szypliszki