Woda w zalewie pozostanie jednak na tę zimę. Jest szansa, że akwen zamarznie i będzie można na nim jeździć na łyżwach czy motocyklach. W przyszłym roku powstanie kładka na wyspę, a zbiornik zostanie osuszony po wakacjach.
Minionego lata, z powodu sinicy, w zalewie nie można było pływać, nieczynne było kąpielisko. Władze miasta uznały, że konieczne jest spuszczenie wody i oczyszczenie dna z mułu. Szacunki mówiły o 33 tys. metrów sześciennych mułu, do którego wywiezienia potrzebnych będzie dwa tysiące ciężarówek. Ryby z zalewu miał odłowić i przechować w pokopalnianym zbiorniku Sobolewie Polski Związek Wędkarski. W przyszłorocznym budżecie została zarezerwowana kwota jednego miliona zł. Dokładna wartość prac, przeprowadzonych na zasadzie projektuj i wykonaj, miała być znana po rozstrzygnięciu przetargu.
- Już mieliśmy go ogłaszać, ale okazało się, że w posiadanym pozwoleniu wodno-prawnym dopuszczone jest tylko podwyższenie lub obniżenie poziomu wody, a nie ma mowy o całkowitym jej spuszczeniu – opowiada Kamil Sznel, asystent prezydenta Suwałk. - Zawiadujący zalewem Ośrodek Sportu o Rekreacji będzie musiał wystąpić o nowe pozwolenie
Odmulanie zalewu rozpocznie się po przyszłorocznych wakacjach. Jest nadzieja, że kąpielisko i plaża będą tętniły życie. W przyszłym tygodniu badaniami wód zalewu zajmą się specjaliści z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie. Wstępnie wiadomo, ze główną przyczyną występowania sinicy jest nie nadmiar amoniaku, spowodowany ptasimi odchodami, lecz fosforu. Tego ostatniego nie brak zaś w pokarmie, serwowanym łabędziom, rybitwom i kaczkom.
Ptactwo ma zniknąć przynamniej z wyspy na Arkadii. Zostanie ona bowiem zagospodarowana i nareszcie połączona z lądem w sąsiedztwie plaży. Kosztująca około 200 tys. zł kładka na wyspę będzie nową atrakcją najpopularniejszego w Suwałkach miejsca aktywnego wypoczynku.
- Firmy budujące kładki obwieściły, że łatwiej im będzie wykonać prace, kiedy w zbiorniku jest woda – przekonuje Kamil Sznel.
Wojciech Drażba
fot. Archiwum
[30.09.2016] Zalew Arkadia. Odmulą, zbudują kładkę na wyspę i znowu zarybią