Wielkim wydarzeniem koncertu rozpoczynającego tegoroczne Męskie Granie w Żywcu był żywiołowy występ Krzysztofa Zalewskiego. Równie mocne wrażenie Zalewski zrobił podczas drugiego dnia Open’er Festival w Gdyni.
Piosenkarz, kompozytor, multiinstrumentalista, twórca wielu przebojów debiutancką płytę - rockową, ostrą, surową - wydał w 2004. Następnie terminował u Nosowskiej i w Heyu, grał w Muchach i Japoto, występował z Brodką, a nawet zagrał w filmie.
Uzbrojony w te doświadczenia Zalewski zadebiutował ponownie, albumem „Zelig", która promował singlami „Zboża” i „Osemko”. Tą płytą zaistniał w świecie muzyki alternatywnej i zagrał setki koncertów w całej Polsce.
Rok 2016 to nowa odsłona - „Złoto", czyli najbardziej osobista, a zarazem najbardziej przystępna i przebojowa płyta Zalewskiego. Znalazły się na niej takie hity jak „Miłość Miłość”, „Luka” czy „Polsko”.
W 2017 roku powstał projekt oraz album „Zalewski śpiewa Niemena", a 3 lata później ukazał się kolejny autorski album „Zabawa", z tytułową „Zabawą” i „Annuszką”. Rok później Krzysztof Zalewski został dyrektorem Męskiego Grania, dla którego napisał słynny przebój „Początek”, wykonywany z Dawidem Podsiadło i Kortezem, najczęściej grany we wszystkich rozgłośniach radiowych i słuchany na wszelkich platformach.
W roku 2021 Krzysztof Zalewski dołączył do grona artystów zaproszonych do udziału w prestiżowym, ikonicznym wręcz formacie MTV Unplugged, z którego pozostaną niezapomniane „Ptaki”.
Niedawno popularny Zalef, który w Radiu 357 prowadzi autorską audycję Zelig, zakończył sesję nagraniową swojej kolejnej płyty, która ukaże się jesienią. Ostrzyżony na zapałkę, odziany w podkoszulek, niczym Freddie Mercury, promuje ją tytułowym, rapowym singlem „Zgłowy”.
Koncerty Zalewskiego to energetyczne, żywiołowe spektakle. Przed tygodniem przekonali się o tym widzowie Męskiego Grania w Żywcu, a w miniony czwartek ucztę w Gdyni przeżyła publiczność Opener’a. Krzysztof Zalewski zaśpiewał jej swoje stare przeboje i nowe hity. Wplótł w to „Running Up The Hill” Kate Bush i „Loser” Beck’a. Z Darią Zawiałow wykonał „Miłość miłość” , a świetne show zakończył „Snem o Warszawie” Czesława Niemena.
Ciekawe, czym Zalewski zaskoczy w najbliższy czwartek na koncercie hali Suwałki Arena, inaugurującym tegoroczną edycję Suwałki Blues Festival.
To jedyne biletowane wydarzenie trzydniowej imprezy. Wejściowki można kupić na stronie internetowej SOK-u, a tak biletyna.pl.; e bilet; kup bilecik; bilety 24. Koncert Zalewskiego poprzedzi występ hiszpańskiego zespołu Noa & The Hell Drinkers.
Wojciech Drażba
Źródło i fot. Alter Art, Kayax Good Taste Production