Dwóch młodych mieszkańców Suwałk straciło prawo jazdy za brawurową i niebezpieczną jazdę samochodem. Na drodze krajowej nr 8 ścigali się ze sobą, naruszając przy tym przepisy ruchu drogowego. Teraz za swoje zachowanie odpowiedzą przed sądem.
W niedzielę suwalscy policjanci ruchu drogowego pełnili służbę w nieoznakowanym radiowozie na drodze krajowej nr 8.
Tuż przed południem zauważyli dwa samochody osobowe jadące z nadmierną prędkością. Mundurowi natychmiast zareagowali i ruszyli za nimi.
- Kierujący passatem i kierujący mercedesem, łamiąc przepisy ruchu drogowego, stwarzali poważne zagrożenie dla innych podróżnych. Wyprzedzali, pomimo zakazu, podwójnej ciągłej, wyprzedzali na skrzyżowaniu, zmuszając kierowców jadących z naprzeciwka do zjechania do prawej krawędzi, celem uniknięcia zdarzenia, a nawet wjeżdzali pod prąd - informuje suwalska policja.
Brawurowa jazda została zarejestrowana przez policyjny videorejestrator. Policjanci nie pozwolili na to, aby mężczyźni swoim nieodpowiedzialnym i niebezpiecznym zachowaniem zagrażali innym podróżnym i zatrzymali ich do kontroli. Okazało się, że za kierownicą volkswagena passata siedział 21-latek, a mercedesem kierował 22- latek. Przeprowadzone badanie potwierdziło, że obaj kierujący byli trzeźwi.
Zgodnie przyznali się do licznie popełnionych wykroczeń i tłumaczyli, że ścigali się między sobą. Prosili o ukaranie mandatem, bo są zawodowymi kierowcami. Dla mundurowych ta kontrola drogowa mogła mieć tylko jedno zakończenie – zatrzymanie kierowcom prawa jazdy i sporządzeniem wniosku o ukaranie do sądu.