Pomoc bliźniemu i działalność charytatywną harcerze 12 DSH „Solaris” z Rutki-Tartak przekazują sobie jako tradycję z roku na rok.
Po cyklu organizowanych własnym sumptem „Świątecznych paczek Solarisów” przekazywanych w okresie Bożego Narodzenia mniej zamożnym rodzinom w gminie, po dziewięciu latach z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy, gdzie z każdym finałem biją rekord zebranych darowizn przyszedł czas na nowe przedsięwzięcie.
Tym razem kierując się jednym z punktów Prawa Harcerskiego, który brzmi „Harcerz jest pożyteczny i niesie pomoc bliźnim” drużynowy, harcmistrz Krzysztof Masłowski zaproponował swoim druhnom i druhom wzięcie udziału w akcji pomocy Hani Poczobut. Czworo pierwszych chętnych weszło w skład dwuosobowych patroli, dla których organizatorzy akcji przygotowali kwestarskie puszki i identyfikatory. Otrzymały je trzy harcerki, Maria Wilczewska, Weronika Wasilewska i Anita Kalinowska oraz jeden harcerz Paweł Grzędziński. Wyposażeni w plakaty i ulotki informacyjne wolontariusze mogli rozpocząć swoją misję.
Zbiórka pieniędzy na wsparcie zakupu najdroższej terapii na świecie trwała cztery dni w okresie od 27 lipca do 2 sierpnia i miała, jak na skromną grupę kwestarzy, dość duży zasięg terytorialny. Pierwszego dnia harcerze odwiedzili mieszkańców wsi i gminy Rutka-Tartak. Poza wsią gminną pojawili się w Potopach, Michałówce oraz pod samą granicą litewską w Ejszeryszkach i Krejwianach. Kwestowali wśród turystów w Smolnikach. Tam pan Wojciech Bacewicz z Restauracji Jaćwing zaprosił harcerzy na gratisowe obiady, dzięki którym nabrali sił i mogli kontynuować zbiórkę pieniędzy w Wiżajnach.
W środę, 29 lipca patrole były w Maszutkiniach i po raz drugi odwiedziły Wiżajny. Potem prowadziły kwestę w kolejnych wsiach gminy Rutka-Tartak, w Rowelach, Olszance i Jałowie. Zebrali również pieniążki wśród turystów przebywających w Jeleniewie. Krzysztof Juśkiewiczowi i Restauracja Pod Jelonkiem w Jeleniewie zaprosili harcerzy na „obiady za śmieszną cenę”, z czego wolontariusze z wdzięcznością skorzystali.
Dzień trzeci zbierania funduszy na pomoc Hani harcerze przeznaczyli na odwiedziny mieszkańców Filipowa. Kwestowali na osiedlu bloków mieszkalnych oraz na jednej z ulic. W trakcie akcji do harcerzy dotarła niespodziewana informacja. Otóż państwo Sokołowscy zaprosili ich na „obiad jak u mamy” do swojego domu przy ulicy 1 Maja.
Ostatnim dniem kwesty była niedziela 2 sierpnia. Wolontariusze postanowili ustawić patrole z puszkami przed kościołami w Becejłach, Smolnikach i Kłajpedzie. Wszędzie zbierało się bardzo dobrze, a w Smolnikach po mszy harcerze spotkali ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego, co jeden patrol udokumentował na zdjęciu.
Organizator akcji, harcmistrz Krzysztof Masłowski relacjonując przebieg przedsięwzięcia kładzie duży nacisk na odbiór społeczny harcerskiej pomocy dla Hani.
- Każdy z darczyńców podchodził do nas z pozytywnym nastawieniem i uśmiechem zdając sobie sprawę na jaki cel zbieramy. Nikt z osób, do których domów pukaliśmy podczas akcji nie był zaskoczony naszą wizytą. Zdarzały się zaproszenia na herbatę czy zimne napoje. Może to pozytywne nastawienie i fakt, że harcerze zbierali głównie wśród swoich stał się przyczyną tego, że już w trzecim dniu kwestowania banknoty do puszek wchodziły coraz trudniej. To dla nas ogromna radość i satysfakcja. Z całego serca, w imieniu swoim i Hani dziękujemy wszystkim darczyńcom.
Wskazuje na grupę osób, którym w imieniu swoim i harcerzy chciałby szczególnie podziękować. Należą do nich rodzice harcerzy Barbara Kalinowska, Tomasz Grzędziński i Iwona Wilczewska, którzy zapewnili transport do i z miejsca zbiórki. Podziękowania za zaproszenie na zimną oranżadę podczas upalnego dnia kieruje do Katarzyny Pomichter z Rutki-Tartak. Na wyrazy wdzięczności jego zdaniem zasłużył, jak zwykle niezawodny, proboszcz ze Smolnik ksiądz Jacek Chałko, który rozpropagował akcję wśród parafian.
Harcmistrz Krzysztof Masłowski z patrolem z 12 DSH „Solaris” w Rutce-Tartak uzyskali podczas zbiórki kwotę 5 137,65 zł. Została ona wpłacona na konto https://www.siepomaga.pl/hania. Harcerze z Rutki-Tartak namawiają innych do niesienia pomocy!