Aby dostać się do zamkniętego mieszkania przy ulic Mickiewicza, konieczne było wyważenie drzwi. Tam, w jednym z pomieszczeń, znaleziono leżące na wersalce zwłoki starszego mężczyzny. Śledczy ustalają co było przyczyną jego śmierci.
- Zwłoki znaleziono około godziny 12.00 w domu przy ulicy Mickiewicza - informuje aspirant Eliza Sawko. Martwy mężczyzna miał około 60-lat i leżał na wersalce w jednym z pomieszczeń. Żeby odnaleźć mężczyznę, konieczne było wyłamanie zamka w drzwiach do mieszkania. Wezwany na miejsce lekarz stwierdził zgon mężczyzny.
Policja wciąż prowadzi czynności wyjaśniające. Wiadomo jednak, że zwłoki mężczyzny nie należały do zaginionego przed kilkoma dniami suwalczanina. - To raczej nie był on - uspokaja rzecznik suwalskiej policji.
(mkapu)