Paweł Cimochowski, 36-letni letni trener w tym sezonie nie poprowadzi już trzecioligowej drużyny Wigier. Po niemal dwóch latach, wraca na stanowisko koordynatora akademii piłkarskiej suwalskiego klubu.
- Trener nie przedłużył umowy, nie doszliśmy do porozumienia – mówi Łukasz Jutkiewicz, prezes Wigry Suwałki S.A. – Chodzi nam o to, żeby nasza młodzież dostawała jak najwięcej szans, a dla szkoleniowca priorytetem jest awans.
Suwalski zespół, beniaminek Betclic 3 Ligi, po jesieni zajmuje w niej 3. miejsce. Do liderującej Unii Skierniewice traci 8 punktów a do 2. miejsca, premiowanego grą w barażach – 4 punkty, z tym że zajmująca je Legia II Warszawa ma do rozegrania mecz zaległy.
- Nigdy nie mówiłem, że naszym celem jest awans – podkreśla Łukasz Jutkiewicz. – Przed sezonem, jako beniaminek, celowaliśmy w środek tabeli, a przez cały czas powtarzamy, że interesuje nas jak najwyższe miejsce. Jesteśmy na trzecim, to nasz handicap, możemy śmielej postawić na młodzież.
Z Pawłem Cimochowskim nie udało się nam porozmawiać.
- Namawialiśmy Pawła, żeby został z nami, ale nie chciał się zgodzić - mówi jego asystent, II trener Dariusz Koncewicz.
Wigry finansowo nie są gotowe na występy w Betclic 2 Lidze. Gra na tym szczeblu to około 1 mln zł wyższe wydatki, a dochody z tego mizerne. Jeżeli już do niej wchodzić, to z myślą o kolejnym, błyskawicznym awansie na zaplecze ekstraklasy. Suwalski klub coś o tym wie. Po dwóch nieudanych próbach powrotu do I ligi, dwa i pół roku temu zrezygnowal z gry w II lidze i cofnął do IV.
Oprócz możliwości pozyskiwania sponsorów, poprawić finanse można poprzez jak najwyższe miejsce w klasyfikacji Pro Junior System. W Betclic 3 Lidze premia za 1. lokatę wynosi 400 tys. zł, za 2. – 300 tys. zł, za 3. – 200 tys. zl i za 4. – 100 tys. zł.
W Pro Junior System Wigry są teraz na 4. pozycji, ale odmładzają skład. Sprowadziły na rundę wiosenną niespełna 20-letnich Konrada Magnuszewskiego i Jakuba Lutostańskiego, z wypożyczenia do Czarnych Olecko wrócił 18-letni Kacper Rejterada. Ze starszych graczy przyszli Konrad Zaklika i Fasir Zubanowić.
Odeszli Łukasz Trąbka, Dominion Otito, Szymon Turczewski, a także Krzysztof Cudowski i Kamil Zalewski, no i trener Paweł Cimochowski.
- Informujemy, że po merytorycznych, uczciwych i partnerskich rozmowach, umowa z trenerem Pawłem Cimochowskim nie została przedłużona – zakomunikował dzisiaj oficjalnie suwalski klub. - Trenerze, dziękujemy i życzymy wszystkiego co najlepsze.
Nazwisko następcy Kamila Cimochowskiego mamy poznać w najbliższy czwartek, podczas prezentacji drużyny w auli PUZ w Suwałkach.
Tekst i fot. Wojciech Drażba