Podopieczni Donatasa Venceviciusa odnieśli drugie z rzędu zwycięstwo na własnym boisku, tym razem pokonując dotychczasowego wicelidera Siarkę Tarnobrzeg 2:0. Bramki dla biało-niebieskich zdobyli Adrian Karankiewicz i Karol Drągowski. Po tej wygranej Wigry zamieniły się z Siarką miejscami w tabeli.
Tak jak można było się wcześniej spodziewać, spotkanie od pierwszych minut było pełne emocji i jak na drugoligowy mecz stało na naprawdę wysokim poziomie. W grze biało-niebieskich widać było wielkie zaangażowanie i wolę zwycięstwa. Suwalczanie grali wysokim pressingiem, który przyniósł efekt w postaci dwóch goli.
- Przed meczem mówiliśmy sobie, że musimy się bardzo napracować, aby odnieść zwycięstwo - mówi Donatas Vencevicius. Wiedzieliśmy, że Siarka gra bardzo dobrze piłką, ale nie pozwoliliśmy jej na dojście do groźnych sytuacji - dodaje trener Wigier.
W 26 minucie po rzucie rożnym w polu karnym odnalazł się Adrian Karankiewicz, który minął jednego z piłkarzy Siarki i mocnym uderzeniem, po którym piłka odbiła się jeszcze od jednego z piłkarzy gości, dał Wigrom prowadzenie. Jedenaście minut później Wigry prowadziły już dwiema bramkami. Faulowany był wychodzący na czystą pozycję Radzio, a Drągowski, przepięknym strzałem z rzutu wolnego, podwyższył wynik na 2:0.
Siarka próbowała kontratakować i szukała długich podań w stronę najlepszego strzelca drużyny z Tarnobrzega Marcina Truszkowskiego, jednak nie przynosiło to ani bramek, ani klarownych sytuacji.
- Zagraliśmy kolejny dobry mecz i bardzo cieszą nas trzy punkty - mówi Bartosz Widejko. - Znowu zrealizowaliśmy zadanie jakie mieliśmy do wykonania i to bardzo cieszy. Można powiedzieć że walczyliśmy o każdy centymetr boiska, czego efektem końcowym jest bardzo ważne zwycięstwo - tłumaczy obrońca biało-niebieskich.
Suwalczanie mogli wygrać jeszcze wyżej, ale w końcówce meczu po ładnej akcji Wigier, Piotr Karłowicz, próbujący przelobować bramkarza Siarki, uderzył minimalnie nad poprzeczką.
Szkoleniowcowi drużyny z Tarnobrzega widocznie nie podobało się sędziowanie w piątkowym spotkaniu, co okazywał praktycznie przez cały mecz przy ławce rezerwowych.
- Nie wypowiadam się na temat pracy sędziów, ale jeżeli już padło takie pytanie to powiem tylko, że zawodnik z numerem 4. ma wielkie szczęście, że dograł mecz do końca - mówi trener Siarki, Tomasz Tułacz.
Wigry w pełni zasłużenie wygrały i wskoczyły na drugie miejsce w ligowej tabeli, ale podopieczni Donatasa Venceviciusa wiedzą jednak, że prawdziwy sprawdzian czeka ich za tydzień, kiedy to w Siedlcach zagrają z liderem, tamtejszą Pogonią.
- Nie możemy spocząć na laurach i dalej musimy walczyć o najwyższe cele bo widać w nas potencjał. Już 3 listopada jedziemy do lidera, na bardzo ciężki teren. Damy z siebie wszystko, żeby wygrać, szczególnie, że będzie dopingować nas grupa kibiców z Suwałk - kończy Widejko.
Wigry Suwałki 2:0 (2:0) Siarka Tarnobrzeg
Bramki: 26' Karankiewicz, 37' Drągowski
Wigry: Karol Salik - Artur Bogusz, Adrian Karankiewicz, Kamil Wenger, Mateusz Romachów (61' Piotr Karłowicz), Aleksander Atanackovic, Yury Mamaev (76' David Makaradze), Marcin Tarnowski, Sebastian Radzio (45' Tomasz Tuttas), Bartosz Widejko, Karol Drągowski
Siarka: Artur Melon - Konrad Stępień, Bartłomiej Makowski, Mirosław Baran, Bartosz Sulkowski, Dariusz Frankiewicz, Michał Chrabąszcz, Robert Tunkielicz (45' Łukasz Popiela), Patryk Szewc (80' Jan Kowalski), Tomasz Persona, Marcin Truszkowski (54' Jakub Wróbel)
Żółte kartki: Drągowski, Karankiewicz, Romachów - Makowski, Persona, Wróbel
Czerwona kartka: 67' Wróbel
Widzów: 1300
Mateusz Mazur
W drugim piątkowym meczu Znicz Pruszków pokonał 3:2 (1:2) Radomiaka Radom, a decydujacego o zwycięstwie gola pruszkowianie strzelili grając w dziesiątkę.
Czołówka tabeli:
1. Pogoń Siedlce 13 25 27 19
2. Wigry Suwałki 14 25 22 15
3. Siarka Tarnobrzeg 14 23 18 14
W 15. kolejce zagrają jeszcze:
Sobota, 26.10.
Stal Stalowa Wola - Concordia Elbląg 13:00
Olimpia Elbląg - Limanovia Limanowa 14:00
Legionovia Legionowo - Świt Nowy Dwór Mazowiecki 14:00
Olimpia Zambrów - Stal Rzeszów 14:00
Garbarnia Kraków - Pogoń Siedlce 14:00
Niedziela, 27.10.
Pelikan Łowicz - Wisła Puławy 11:15
Stal Mielec - Motor Lublin 17:00
