Biało-Niebiescy są niepokonani od pięciu spotkań i znakomitą passę chcą podtrzymać w środę w Chorzowie, gdzie po raz pierwszy w historii zmierzą się z Ruchem, 14-krotnym mistrzem Polski.
Historia lubi się powtarzać i miejmy nadzieję, że to porzekadło sprawdzi się i tym razem. Rok temu, także po raz pierwszy, Wigry mierzyły się z Górnikiem Zabrze, który również może się pochwalić 14-toma tytułami, a wtedy też był spadkowiczem z ekstraklasy. W historycznym meczu, w 1/8 finału Pucharu Polski w Zabrzu suwalska drużyna wygrała 2:0. Od wielkiego Górnika, który na koniec sezonu wywalczył awans, nie była gorsza w spotkaniach ligowych. Oba zakończyły się remisem.
Targany kłopatami finansowymi Ruch to nie Górnik. Błyskawiczny powrot do esktraklasy mu nie grozi, Niebiescy bronią klubu przed upadłością, a zespołu przed kolejnym spadkiem, do II ligi. Ukarany odjęciem 5 punktów Ruch okupuje ostatnią pozycję w tabeli, a jego gra nie daje podstaw do tego, by nawet marzyć o zmianie tej paskudnej sytuacji. W miniony piątek, po fatalnych błędach w defensywie, Niebiescy ulegli u siebie Stali Mielec 1:2.
- Ten mecz jest już za nami. Musimy myśleć o kolejnym... Wierzę, że drużyna do środy dojdzie do siebie. Wierzę w tych chłopaków. Do naszej dyspozycji będą już Bojan Marković i Miłosz Trojak. Stać nas na o wiele lepszą grę – mówił po spotkaniu ze Stalą argentyński trener Niebieskich Juan Ramon Rocha. – Mam prośbę do kibiców, aby byli z nami do końca, bo jestem pewny, że drużyna będzie dobrze grała i wygrywała. Liczę na wsparcie fanów w meczu z Wigrami – dodał.
Rocha, dawny szkoleniowiec Krzysztofa Warzychy w Panathinaikosie Ateny, przyjechał do Polski na prośbę swojego byłego podpiecznego i kolegi, któremu wiosną nie udało się uratować Ruchu przed spadkiem, a potem nie radził w samodzielnym prowadzeniu drużyny w I lidze. Duet Rocha - Warzycha ciągle buduje drużynę, stara się ją wzmocnić, ale tylko na zasadzie: "czym chata bogata...".
W Wigrach proces budowy drużyny, którą latem dotknęła rewolucja kadrowa, trwał sześć kolejek, w których Wigry zgromadziły ledwie dwa punkty, no i plus dwa tygodnie przerwy związanej z przełożeniem meczu z Rakowem Częstochowa.
W jej trakcie do zespołu dołączyli Ukrainiec Serhij Pyłupczuk, Rumun Laurentiu Iorga oraz wypożyczony z Lechii Gdańsk bramkarz Łukasz Budziłek, i Wigry odniosły pierwsze zwycięstwo. W Katowicach wygrały z GKS-em 1:0, po kolejne wygrane sięgnęły u siebie z Odrą Opole (2:1) i z Zagłębiem w Sosnowcu (1:0).
Żeby w glowach im się nie poprzewracało, Biało-Niebiescy ponieśli dwie kolejne domowe porażki 0:3 z Rakowem i 0:2 z Chojniczanką, a z drużyny wypadli na dłużej kontuzjowani Karol Mackiewicz i Paweł Olszewski. Drużyna Artura Skowronka szybko się jednak otrząsnęła, w trzecim z rzędu meczu u siebie pokonała 2:0 Stal Mielec, zremisowała 3:3 z Chrobrym w Głogowie i 2:2 z Bytovią, no a ostatnio pokonała po 3:0 Podbeskidzie Bielsko-Biała (na zdjęciu) i GKS w Tychach.
- Ciężka praca przynosi efekty, forma dopisuje, drużyna jest "w gazie" - powtarza od kilku tygodni trener Skowronek.
Ktoś się potrudził i sporządził tabelę począwszy od 7. kolejki. Wigry zajmują w niej 3. miejsce, a mają jesze dwa zalegle mecze.
Ligowe zaległości z 17. kolejki jako pierwsze, we wtorek, 21 listopada, odrobiły zespoły Podbeskidzia i Stali Mielec. Mielczanie wygrali w Bielsku Białej 3:2.Drugie, po chorzowskim, zwycięstwo z rzędu wywindowało ich na 5. pozycję.
Wigry i Ruch uczynią to w środę, a zaległy mecz 15. kolejki ze Stomilem w Olsztynie suwalski zespół rozegra za tydzień, 30 listopada. Wcześniej, w najbliższą niedzielę Wigry podejmą kiepsko ostatnio się spisującą Olimpię Grudziądz.
- Mamy do rozegrania trzy spotkania. Pracowity tydzień przed nami i jeszcze sporo roboty do wykonania - kwituje Artur Skowronek.
Marzeniem pochodzącego z Bytomia szkoleniowca Wigier jest kolejny, po Katowicach, Sosnowcu i Tychach, komplet punktów zdobyty na Śląsku. Ciekawe, czy trener zmieni nieco taktykę i w podstawowej "11" wystawi wracającego doi zdrowia Laurentiu Iorgę, czy też postąpi w myśl zasady, że zwycięskiego składu się nie zmienia?
W Ruchu, oprócz Miłosza Trojaka i Bojan Markovicia, do gry wraca kolejny defensywny zawodnik, Mateusz Zawal. Zabraknie za to byłego reprezentanta Polski Marcina Kowalczyka, obrona Niebieskich na pewno nie będzie nie do sforsowania.
Dla Ruchu będzie to mecz z gatunku tych "o życie", Wigry zaś chcą dalej podbijać Śląsk. W środę o 18.00 w Chorzowie rozpocznie się pasjonujące starcie. Kibice będa mogli śledzić jego przebieg w naszej relacji na żywo. Zapraszamy.
Wojciech Drażba
Zaległe mecze 17. kolejki
Wtorek, 21 listopada
Podbeskidzie Bielsko-Biała - Stal Mielec 2:3 (0:2)
Paweł Tomczyk 54, Valērijs Šabala 83 - Paweł Oleksy 40 (s), Mateusz Cholewiak 45, 89
Żółte kartki: Šabala - Dermanović.
82. minucie Valērijs Šabala (Podbeskidzie) nie wykorzystał rzutu karnego (Radosław Majecki obronił). Żółtą kartką został także ukarany rezerwowy zawodnik gości Dominik Sadzawicki.
Środa, 22 listopada
Ruch Chorzów - Wigry Suwałki godz. 18.00
Tabela
LP. | DRUŻYNA | MECZ | PUNKTY |
---|---|---|---|
1. | Odra Opole | 18 | 33 |
2. | Chojniczanka | 18 | 32 |
3. | Miedź Legnica | 18 | 31 |
4. | Raków Częstochowa | 18 | 29 |
5. | Stal Mielec | 18 | 28 |
6. | Chrobry Głogów | 18 | 27 |
7. | Zagłębie Sosnowiec | 18 | 26 |
8. | Puszcza Niepołomice | 18 | 26 |
9. | GKS Katowice | 18 | 25 |
10. | Drutex-Bytovia | 18 | 23 |
11. | Podbeskidzie | 18 | 23 |
12. | Pogoń Siedlce | 18 | 23 |
13. | Wigry Suwałki | 16 | 22 |
14. | GKS Tychy | 18 | 20 |
15. | Stomil Olsztyn | 17 | 19 |
16. | Olimpia Grudziądz | 18 | 18 |
17. | Górnik Łęczna | 18 | 17 |
18. | Ruch Chorzów | 17 | 14 |