Pierwszą wygraną zanotowali w swoim czwartym sparingu piłkarze suwalskich Wigier. Na boisku w Mrągowie postrzelali nie tylko oni, ale i ich drugoligowi rywale z Ostródy.
- Hokejowy wynik w dużej mierze jest zasługą oblodzonej murawy - opowiada Dawid Szulczek, trener Wigier. - Ślisko było zwłaszcza w obu polach karnych. Przy próbie zatrzymania się, piłkarze jak na łyżwach ślizgali się jeszcze po dwa-trzy metry. Dobrze, że obyło się bez kontuzji.
Do przerwy było 2:1 dla Biało-Niebieskich, wśród których oficjalnie i calkiem udanie zadebiutował na środku obrony 20-letni Wojciech Kamiński, wypożyczony z Piasta Gliwice zawodnik, który jesienią gral w Sandecji Nowy Sącz. Obie bramki zdobył Michał Żebrakowski.
- Michał jest już w pełni zdrowy, jego powrót do drużyny po półrocznej przerwie jest takim naszym "transferem dodanym" - mówi trener Wigier. - Żebrakowski odzyskuje pewność siebie, a kolejną wartością jest gra pięciu naszych juniorów. Jeden z nich, Wojtek Łada po bardzo dobrym przyjęciu piłki strzelił ładnego gola.
Wojciech Łada, Piotr Słowikowski, Christian Suski, Filip Kozłowski, Jakub Kunicki występują w zimowych sparingach z drużynami z wyższych lig, na czele z ekstraklasą (Wisła Płock) i szkoleniowiec zapewnia, że wychowankowie dostaną sporo minut podczas letnich sprawdzianów. W rundzie wiosennej mają więcej grać w czwartoligowych rezerwach, bo dzięki zimowym transferom i powiększeniu kadry już nie będą musieli sztucznie zapełniać ławki rezerwowych na meczach pierwszej drużyny.
Młodzi muszą zbierać doświadczenie i jeszcze dużo się uczyć. W sparingu z Sokołem Ostróda trzy gole Wigry straciły po przerwie, kiedy blok obronny stanowili juniorzy.
Do Mrągowa, spośród bardziej ogranych defensorów, nie pojechali Adrian Piekarski, który narzeka na ból Achillesa i musi trochę odpocząć, wracający do zdrowia po operacji Martin Dobrotka oraz kontuzjowany Grzegorz Aftyka, który na razie leczony jest zachowawczo, ale kto wie, czy nie będzie musiał poddać się zabiegowi.
Z grona pomocników zabrakło Patryka Mularczyka oraz Roberta Bartczaka, który trenuje jeszcze indywidualnie.
Pierwszy w tym roku sparing, z Wisłą Płock, suwalski zespół zagrał w Siedlcach i tam też rozegra swój piąty mecz kontrolny. W najbliższą sobotę o godz. 16 Wigry zmierzą się z pierwszoligowym GKS 1962 Jastrzębie, który wybrał Siedlce na miejsce zagrupowania.
Wojciech Drażba
Fot. Sokół Ostróda
Sokół Ostróda - Wigry Suwałki 4:6 (1:2)
Bramki: 0:1 - Michał Żebrakowski 16, 1:1 - Dawid Wolny 27, 1:2 - Michał Żebrakowski, 2:2 - Sebastian Rugowski 47, 3:2 - Dawid Wolny 54, 4:2 - Wojciech Kalinowski 65, 4:3 - Wojciech Łada 66, 4:4 - Kamil Adamek 77, 4:5 - Cezary Sauczek 78, 4:6 - Bartłomiej Babiarz 86
Sokół Ostróda - I połowa: Błażej Niezgoda - Paweł Brzuzy, zawodnik testowany I, Krzysztof Wicki, zawodnik testowany II, zawodnik testowany III, Kamil Zalewski, Karol Żwir, Łukasz Mozler, Tomasz Gajda, Dawid Wolny.
II połowa: Błażej Niezgoda - Michał Zimmer, zawodnik testowany I, Krzysztof Wicki, Adam Dobosz, Wojciech Kalinowski, Jakub Czajkowski, Wojciech Mazurowski, Dawid Wolny (65 Łukasz Mozler), Sebastian Rugowski, Rafał Siemaszko.
Wigry Suwałki - I połowa: Piotr Słowikowski (31 Jan Balawejder) - Paweł Gierach, Łukasz Bogusławski, Wojciech Kamiński, Adrian Karankiewicz, Elso Brito, Denis Gojko, Mateusz Sowiński, Patryk Czułowski, Kacper Wełniak, Michał Żebrakowski.
II połowa: Jan Balawejder (60 Hieronim Zoch) - Michał Orzechowski, Christian Suski, Filip Kozłowski, Bartosz Gużewski, Daniel Liszka, Jakub Kunicki, Wojciech Łada, Bartłomiej Babiarz, Cezary Sauczek, Kamil Adamek.