W tym meczu było wszystko, co kochają kibice – gole, karny, czerwona kartka, sporne sytuacje. Zabrakło tylko wygranej Wigier. Na pociechę, suwalczanie przerwali serię dziewięciu kolejnych porażek przed własną publicznością.
Do odczarowania stadionu przy ul. Zarzecze ledwie w ostatni czwartek został zaangażowany Dominik Nowak. Po dwóch treningach z zespołem, nowy szkoleniowiec dokonał kilku zmian w wyjściowym składzie. Na ławce rezerwowych posadził Jakuba Bartkowskiego i Omara Santanę. W odróżnieniu od Zbigniewa Kaczmarka i Donatasa Venceviciusa, swoich poprzedników, mecz na własnym boisku zaczął odważniej, z dwoma napastnikami – Kamilami Adamkiem i Zapolnikiem.
Początek, ale przez krótki czas, należał do gospodarzy. Już w drugiej minucie zza „16” minimalnie niecelnie uderzył Bartłomiej Kalinkowski. Sześć minut później wydawało się, że mecz na Zarzeczu znowu skończy się źle dla gospodarzy.
Szarżującego w pole karne Wigier Macieja Kowalczyka sfaulował, jak sam przyznaje, Karol Salik. Bramkarz biało-niebieskich okupił starcie mocnym stłuczeniem mięśnia, ale po chwili popisał się dwiema kapitalnymi obronami. Sparował piłkę po strzale z rzutu karnego Sebastiana Deji i na róg zdołał ją skierować po dobitce pechowego egzekutora.
Zmarnowany przez zespół z Kluczborka karny uskrzydlił gospodarzy. W 20 minucie Kamil Adamek zmarnował okazje sam na sam z Oskarem Pogorzelcem. Reprezentacyjny bramkarz młodzieżówki z trudem, ale nie dal się przelobować, a po dobitce snajpera Wigier piłka rykoszetem polecił na aut. Pretensję do Adamka o brak podania miał Damian Kądzior, który po chwili przeprowadził piękną akcję prawym skrzydłem. Z linii końcowej wycofał do Macieja Wichtowskiego, który z pierwszej piłki dośrodkował idealnie na głowę Kamila Adamka. Najskuteczniejszy gracz Wigier nie do obrony posłał piłkę tuż przy dalszym słupku. Tak w 21 minucie suwalczanie zdobyli pierwszego w tym roku gola na własnym boisku.
Nowy trener nie zdążył, niestety, oduczyć biało-niebieskich zadowolenia z prowadzenia jedna bramką. Suwalczanie przestali już tak mocno naciskać na rywala, co zemściło się już po 10 minutach. Sprowadzony zima z Ruchu Chorzów do Kluczborka Michał Szewczyk przez nikogo nie niepokojony przebiegł na 17, metrze wzdłuż pola karnego Wigier i kapitalnym strzałem pod poprzeczkę nie dal najmniejszych szans Karolowi Salikowi.
- W pierwszej połowie zabrakło spokoju w naszej grze – narzeka Dominik Nowak, trener Wigier. – Dlatego w przerwie zdjąłem Marko Brtana, a w jego miejsce wszedł Omar Santana. Hiszpan miał przetrzymać piłkę w środku pola i prostopadłymi podaniami uruchamiać naszych napastników. Z występu obu jestem zadowolony.
Plany szkoleniowca wzięły w łeb już po pięciu minutach drugiej odsłony. Piłkę na wolne pole dostał Maciej Kowalczyk. Chwila zawahania Karola Salika, czy nie wybiec i uprzedzić snajpera gości wystarczyła. Na 17. metrze wychodzącego na czyta pozycje Kowalczyka zahaczył Maciej Wichtowski, za co od razu został ukarany czerwona kartka i wyrzuceniem z boiska. Z rzutu wolnego ładnie nad murem gospodarzy przymierzył Rafał Niziołek, ale parada Karola Salika była jeszcze ładniejsza.
Grające w osłabieniu Wigry nie zamierzały „pilnować” remisu. Ambitnie atakowały i już pięć minut później znowu były na prowadzeniu . Po faulu w środku pola na Omarze Santanie w pole karne wrzucił piłkę Damian Kądzior. Ponownie, tym razem tyłem głowy, nie do obrony tuż przy słupku do siatki gości posłał ją Kamil Adamek. Najskuteczniejszy gracz suwalskiej drużyny zdobył swojego ósmego gola w tym sezonie.
- Chwała chłopakom, że przy stanie 1:1 i braku jednego zawodnika zdołali się podnieść i zdobyli bramkę – chwali sowich podopiecznych Dominik Nowak.
Piłkarze z Kluczborka nie ustępowali, poprzeczkę suwalskiej bramki obił Sebastian Deja. Aż do 83 minuty wydawało się że Wigry dociągną rezultat i odniosą pierwsze od 9 sierpnia zwycięstwo na własnym boisku. Niestety, po rzucie rożnym i zamieszaniu przed bramką, Bartoszowi Brodzińskiemu udało się z bliska strzelić pod poprzeczkę bramki Wigier.
- Na nic nasze protesty, że w tym zamieszaniu faulowany był Tomek Jarzębowski – narzeka Karol Salik.
Jeszcze w samej końcówce gospodarze byli bliscy wygranej. Piękny strzał Damiana Kądziora obrońca z Kluczborka lekkim trąceniem piłki zdołał zamienić na rzut różny. Wigry biły trzy kornery z rzędu i po jednym z nich niewiele brakowało, by z gola cieszył się Tomasz Jarzębowski.
-- Od początku był to „szalony” mecz – przyznaje Andrzej Konwiński, trener MKS Kluczbork. – Nie zabrakło w nim niczego. Remis nic nie daje żadnej z drużyn. Jednak, w razie czego, mamy korzystny bilans spotkań z Wigrami, bo u nas mecz skończył się wynikiem 1:1. Strzeliliśmy więc więcej bramek na wyjeździe. Sprawa, kto dalej będzie grał w I lidze pozostaje otwarta.
Wojciech Drażba
Wigry Suwałki – MKS Kluczbork 2:2 (1:1)
Bramki: 1:0 – Kamil Adamek 21, 1:1 – Michał Szewczyk 31, 2:1 – Kamil Adamek 56, 2:2 – Bartosz Brodziński 83.
Żółte kartki: Kozak, Jarzębowski, Zapolnik (Wigry), Niziołek, Kowalczyk (MKS).
Czerwona kartka: Maciej Wichtowski (Wigry, 50 minuta za faul taktyczny). Sędziował: Wojciech Krztoń (Olsztyn) Widzów: 1600.
Wigry: Karol Salik - Maciej Wichtowski, Tomasz Jarzębowski, Martin Baran, Artur Bogusz, Damian Kądzior, Marko Brtan (46 Omar Santana), Bartłomiej Kalinkowski, Kamil Adamek (64 Jakub Bartkowski), Miłosz Kozak (85 Damian Gąska), Kamil Zapolnik.
MKS: Oskar Pogorzelec - Adrian Droszczak (83 Piotr Giel), Paweł Gierak, Bartosz Brodziński, Kamil Nitkiewicz, Michał Szewczyk, Sebastian Deja, Marcin Nowacki, Rafał Niziołek (74 Michał Kojder), Piotr Madejski, Maciej Kowalczyk.
Pozostałe wyniki 24. kolejki:
Arka Gdynia - Pogoń Siedlce 3:0 (1:0)
Dariusz Formella 18, Paweł Abbott 52, Rafał Augustyniak 71 (samobój)
żółte kartki: Formella - Rybicki
Zawisza Bydgoszcz - Olimpia Grudziądz 1:1 (0:0)
Kamil Drygas 48 (k) - Nildo 59
żółte kartki: Danielak, Lewicki - Kłus
Zagłębie Sosnowiec - Miedź Legnica 0:1 (0:0)
Wojciech Łobodziński 57
żółte kartki: Udovičić, Ryndak, Martinez – Bartczak, Rasak
Wisła Płock - Sandecja Nowy Sącz 0:0
żółte kartki: Stępiński - Słaby
Chrobry Głogów - Rozwój Katowice 1:2 (0:1)
Maciej Górski 77 – Adam Czerkas 41, Tomasz Wróbel 84
żółte kartki: Ilków-Gołąb, Kościelniak – Menzel, Żak, Cholerzyński, Szatan
Chojniczanka Chojnice - Stomil Olsztyn 1:1 (1:0)
Łukasz Kosakiewicz 22 - Tsubasa Nishi 67
żółte kartki: Biernak, Mikita – Głowacki, Trzeciakieiwcz
GKS Katowice - GKS Bełchatów 1:0 (1:0)
Oliver Práznovský 45
żółte kartki: Kamiński, Práznovský, Zahorski, Frańczak – Klemenz, Cverna
Dolcan Ząbki - Bytovia Bytów 0:3 vo
Tabela:
1. |
Arka Gdynia |
24 |
49 |
44-25 |
2. |
Wisła Płock |
24 |
48 |
37-20 |
3. |
Zawisza Bydgoszcz |
24 |
39 |
41-33 |
4. |
Zagłębie Sosnowiec |
24 |
37 |
39-38 |
5. |
GKS Katowice |
24 |
37 |
30-24 |
6. |
Stomil Olsztyn |
24 |
35 |
27-28 |
7. |
Bytovia Bytów |
24 |
33 |
33-30 |
8. |
Chrobry Głogów |
24 |
33 |
29-24 |
9. |
Sandecja Nowy Sącz |
24 |
32 |
34-30 |
10. |
GKS Bełchatów |
24 |
31 |
23-25 |
11. |
Miedź Legnica |
24 |
31 |
31-33 |
12. |
Rozwój Katowice |
24 |
29 |
29-37 |
13. |
Chojniczanka Chojnice |
24 |
28 |
27-37 |
14. |
Pogoń Siedlce |
24 |
27 |
22-36 |
15. |
MKS Kluczbork |
24 |
25 |
25-42 |
16. |
Olimpia Grudziądz |
24 |
25 |
23-31 |
17. |
Wigry Suwałki |
24 |
24 |
26-27 |
18. |
Dolcan Ząbki |
24 |
30 |
37-37 |
Poz. 1-2 awans do ekstraklasy
Poz. 15 baraże o utrzymanie się w I lidze
Poz. 16-18 spadek do II ligi
Dolcan Ząbki wycofał się z rozgrywek po rundzie jesiennej
Zestaw par 25. kolejki:
Piątek, 8.04.
Bytovia Bytów - Chrobry Głogów 16:30
Olimpia Grudziądz - Wisła Płock 18:00
Miedź Legnica - Arka Gdynia 18:00
Stomil Olsztyn - Dolcan Ząbki 3:0 vo
Sobota, 9.04.
Rozwój Katowice - Zawisza Bydgoszcz 12:00
Sandecja Nowy Sącz - GKS Katowice 16:00
Chojniczanka Chojnice - Wigry Suwałki 18:00
Pogoń Siedlce - MKS Kluczbork 19:00
Niedziela, 10.04.
GKS Bełchatów - Zagłębie Sosnowiec 12:45
Snajperzy:
12 goli - Paweł Abbott (Arka Gdynia),
11 goli - Kamil Drygas (Zawisza Bydgoszcz), Szymon Lewicki (Zawisza Bydgoszcz),
10 goli - Grzegorz Goncerz (GKS Katowice), Maciej Górski (Chrobry Głogów), Mikołaj Lebedyński (Wisła Płock),
9 goli - Michał Fidziukiewicz (Zagłębie Sosnowiec), Janusz Surdykowski (Bytovia Bytów),
8 goli - Kamil Adamek (Wigry Suwałki), Arkadiusz Aleksander (Sandecja Nowy Sącz), Mateusz Klichowicz (Bytovia Bytów), Rafał Kujawa (Stomil Olsztyn), Arkadiusz Reca (Wisła Płock),