Wigry grają w Chojnicach. To może być ich pierwszy raz [u nas relacja live]

W sobotę zostanie rozegrana przedostatnia kolejka spotkań I ligi i po jej zakończeniu może być wszystko jasne. Do awansującego Zagłębia Lubin dołączyć może Termalica, a jej rywal Pogoń Siedlce podzielić los spadających Widzewa i Floty.

Warunkiem, bez oglądania się na inne rezultaty,  jest zwycięstwo Termaliki nad Pogonią oraz GKS-u Tychy, którego będą czekały baraże, nad GKS-em Katowice.

Suwalczanie w Chojnicach powalczą o swoje pierwsze w tej rundzie wyjazdowe zwycięstwo i zarazem pozbawienie Chojniczanki miana niepokonanej w tym roku u siebie. Oba zespoły zaś motywuje chęć zakończenia rozgrywek na wysokim miejscu w tabeli. W razie wygranej biało-niebiescy wyprzedzą sobotniego rywala, bo jesienią pokonali go 2:1.

Na stadionie przy ul. Zarzecze prowadzenie grającym wówczas ostatni mecz przed własna publicznością i również tracącym do przeciwnika trzy oczka biało-niebieskim dał Bartosz Biel. Jeszcze przed przerwą wyrównał Marek Gancarczyk i zespół gości nabrał wiatru w żagle. Po zmianie stron zdecydowanie dominowali suwalczanie, którym zwycięstwo zapewnił Sebastian Radzio. Żal, że ten zawodnik wciąż choruje, zmaga się z atakującą mięśnie i stawy tajemniczą bakterią.

- W Suwałkach w drugiej połowie graliśmy tak, jakbyśmy w ogóle na nią nie wyszli – przypomina na klubowej stronie Marek Gancarczyk. – Chcemy zrewanżować się Wigrom i zakończyć sezon na czwartej pozycji.

Chojniczanka, która w I lidze występuje drugi sezon, wiosną radzi sobie bardzo dobrze, zdobyła tylko jeden punkt mniej od rewelacyjnego beniaminka z Suwałk. Podopieczni Mariusza Pawlaka przegrali tylko wyjazdowe starcia z Widzewem i Termaliką. Pięć spotkań wygrali i sześć zremisowali. W tym ostatnie w Płocku z Wisłą, której rozwiali sny o awansie. „Nafciarze”, zresztą, wyrównali dopiero w doliczonym czasie gry.
- Chojniczanka poważnie traktuje wszystkie mecze i przeciwko niej postaramy się pokazać równie profesjonalnie – mówi Zbigniew Kaczmarek, trener Wigier. Łatwo nie będzie, bo to silny zespół, preferujący siłową piłkę.

Najskuteczniejszy w Chojniczance Tomasz Mikołajczak, mistrz Polski z Lechem Poznań, zdobył 13 goli, a Marek Gancarczyk, który po tytuł sięgał w barach Śląska Wrocław, strzelił 9 bramek. Tę dwójkę podaniami obsługuje 33-letni Rafal Grzelak, który wzmocnił zespół w przerwie zimowej. Parę dni temu, podczas walnego zgromadzenia członków klubu, zarząd Chojniczanki mógł pochwalić się zyskiem. Meczem z Wigrami Chojniczanka aż do września pożegna się z własną publicznością, bo jeszcze w kilku kolejkach następnego sezonu na jej obiekcie instalowane będzie bezwzględnie wymagane już u wszystkich pierwszoligowców sztuczne oświetlenie.

W suwalskiej ekipie, która w miniony weekend pauzowała z okazji walkowera z Flotą, czuć już lekkie rozprężenie. Piłkarze zdają jednak sobie sprawę, jak ważne dla klubu jest zajęcie w debiutanckim sezonie miejsca w czołowej ósemce. Przegrana w Chojnicach może przekreślić te ambicje. Wielu zawodnikom kończą się kontrakty, walczą oni o swoją przyszłość w suwalskim klubie.

- Jeżeli zajmiemy 5-6. miejsce, wszyscy będą na nas patrzeć z większym szacunkiem, lepiej ocenią nasza pracę – motywuje podopiecznych Zbigniew Kaczmarek. 

Po operacji łąkotki, do drużyny wrócił już Litwin Nerijus Valskis, o kontuzjowanym mięśniu dwugłowym zapomniał już Marcin Tarnowski.  Przeciwko Chojniczance  na pewno nie zagrają wspomniany już Sebastian Radzio oraz kontuzjowani Kamil Lauryn i Maciej Wasilewski. Niepewny jest występ przeziębionego Maksimsa Rafalskisa.

(WD)

Zestaw par 33. kolejki, sobota 30.05. godz. 16.00

Chojniczanka Chojnice - Wigry Suwałki

Wisła Płock - Stomil Olsztyn
Termalica Bruk-Bet Nieciecza - Pogoń Siedlce
Miedź Legnica - Zagłębie Lubin
Widzew Łódź - Chrobry Głogów
Arka Gdynia - Olimpia Grudziądz
GKS Tychy - GKS Katowice
Sandecja Nowy Sącz - Dolcan Ząbki
Flota Świnoujście - Bytovia Bytów  0:3 vo

Tabela:

Poz.  1-2 awans do ekstraklasy

Poz. 16-18 spadek do II ligi