Suwalczanie potwierdzili słuszność porzekadła, że gra się do końca. Po golu zdobytym w doliczym czasie przez Damiana Kądziora pogrążyli tyszan i zostali wiceliderem.
Dosyć niespodziewanie komplet punktów u siebie w meczu z Podbeskidziem stracił GKS Katowice, a w Grudziądzu poległa Sandecja Nowy Sącz. Wigry będą więc drugie w tabeli do czasu zakończenia bojów Chojniczanki z Miedzią Legnica i Zagłębia Sosnowiec ze Zniczem Pruszków.
Robiło się żal na widok wściekłych na siebie, załamanych piłkarzy z Tychów i kibiców, którzy liczna grupą przemierzyli całą Polskę. Tak samo jednak jesienią musieli wyglądać suwalczanie, kiedy gola na 1:2 w Tychach stracili w 90 minucie.
- Suma szczęścia równa jest zeru - kwituje szczęśliwy Damian Kądzior. - Powinniśmy wygrać szybko i wysoko, ale bramkarz GKS miał dzień konia, bronił niesamowite piłki.
Rzeczywiście, w zespole GKS, który w tym sezonie na obcych boiskach nie wygrał ani razu, ledwie 20-letni Paweł Florek był postacią numer 1. W Suwałkach miał sporo pracy, bo gospodarze od początku dominowali, na jego bramkę sunęła akcja za akcją, szkoda że zbyt rzadko kończone celnymi uderzeniami. Za często zaś suwalczanie zachowywali się tak, jakby chcieli wjechać z piłką do bramki.
- Nasza taktyka polegała na tym, żeby jak najwyżej odbierać piłkę gościom i kombinacyjną grą stwarzać sobie dogodne okazje - tłumaczy Dominik Nowak, trener Wigier, który przez 90 minut wprost "szalał" przy linni bocznej. - Owszem, brakowało skuteczności, ale cieszy, że na tym poziomie tak często dochodzimy do bramkowych sytuacji.
Szkoleniowiec dał kilku zawodnikom okazje do ponownych debiutów czy też powrotów. Po raz pierwszy w tym roku w wyjściowym składzie wystąpił Rafał Augustyniak, który obok Franka Adu Kwame i Omara Santany oraz Damiana Kądziora, Damiana Gąski i Kamila Zapolnika należał do najlepszych na boisku. Walecznego Santanę już po godzinie dopadły skurcze i zastąpił go Mateusz Radecki, a za Adu Kwame, który w każdej chwili mógł dostać drugą żółtą kartkę wszedł Artur Bogusz.
- Wigry pokazały bardzo ciekawy futbol, są poukładaną drużyną, ale niepotrzebnie pomógł im sędzia - ocenia Jurij Szatałow, trener GKS. - Kwame powinien był wylecieć z boiska już na początku drugiej połowy, kiedy dwiema wyprostowanymi nogami z tyłu zaatakował naszego zawodnika. Arbiter nie wypaczył wyniku, ale gospodarzom pozwalał na wszystko.
Można zrozumieć rozgoryczenie trenera przyjezdnych, którzy już witali się z gąską, dopisywali sobie punkt. Niewiele zresztą brakowało, by dowiedli porzekadła, że futbol jest najbardziej niesprawiedliwym sportem. Wyprowadzili kilka kontr, po których Jakub Świerczok był o włos od strzelenia gola.
Gola, a nawet dwa suwalczanie powinni byli wbić już do przerwy. Kamil Adamek strzelił "w długi róg" o centymetry obok słupka, a po ślicznej akcji Janusza Bucholca, Damiana Gąski i Damiana Kądziora, zakończonej ładnym strzałem tego ostatniego w okienko, Paweł Florek popisał się kapitalną paradą i zdołał sparować piłkę na róg.
Po zmianie stron biało-niebiescy nie spuszczali z tonu. Ich gra trochę "siadła" po zejściu Kwame i Santany, ale i wtedy mieli wspaniałe okazje, przy których zabrakło precyzji i szczęścia. Kamil Zapolnik otrzymał kolejne prostopadłe podanie w pole karne, zdołał odwrócić się w stronę bramki i mocno, a przede wszystkim dokładnie kopnął, ale Paweł Florek jakimś cudem skierował piłkę na poprzeczkę. Drugi raz futbolówka odbiła się od poprzeczki bramki przyjednych po strzale Damiana Gąski i rykoszecie Kuku. Golkiper GKS-u mógł tylko popatrzeć, jak futbolówka lata w tę i z powrotem.
Wejście hiszpańskiego napastnika, który 10 minut przed końcem zastąpił Kamila Adamka, zamiast wzmocnić, szybko osłabiło zespół. Kuku już po pierwszym ostrzejszym wejściu przeciwnika wymownymi gestami w stronę ławki rezerwowych dawał znać, że odezwało się bolące go od dłuższego czasu ścięgno Achillesa.
- W końcówce graliśmy praktycznie w dziesięciu, tym wieksza chwała zespołowi, że nie stracił wiary w zwycięstwo - chwali podopiecznych Dominik Nowak.
Zaraz po tym, kiedy spiker ogłosił, że sędzia przedłuża mecz o co najmniej cztery minuty, gospodarze przeprowadzili decydującą akcję, którą zaczął i skończył Damian Kądzior. Przerwało ją zamieszanie, po którym strzał z 10 metrów oddał Rafał Augustyniak. Paweł Florek zdołał odbić piłkę, ale przed siebie. Nadbiegający Damian Kądzior z bliska dobił ją do siatki.
- Chciałem zagrać piętą do Damiana Gąski, ale piłka trafiła do Rafała, no a w końcu do mnie - opowiada szczęśliwy strzelec. - Wypada się cieszyć i jechać na puchar do Gdyni z nadzieją na dobry występ. Życie lubi pisać różne scenariusze, wierzę w możliwość odrobienia strat po przegranej u siebie 0:3. Pojedziemy na mecz z Arką po to, żeby cieszyć się grą, zostawić po obie dobre wrażenie. W czołowej czwórce jesteśmy jedynym pierwszoligowcem.
- Po dwóch porażkach z rzędu wróciliśmy na dobre tory - wtóruje Damianowi Kądziorowi szkoleniowiec Wigier. - Wygraliśmy bardzo trudne spotkanie z dobrze zorganizowanym w obronie GKS-em. Przed nami kolejne ciężkie mecze, z których na pierwszy plan wychodzi wtorkowy rewanż połfinału Pucharu Polski z Arką. W Gdyni chcemy pokazać się z jak najlepszej strony.
Tekst i fot. Wojciech Drażba
Wigry Suwałki - GKS Tychy 1:0 (0:0)
Bramka: Damian Kadzior 90+1
Żółte kartki: Frank Adu Kwame – Erik Törnros, Marcin Radzewicz.Sędziował: Karol Rudziński (Olsztyn). Widzów: 1600.
Wigry: Hieronim Zoch - Janusz Bucholc, Maciej Wichtowski, Václav Cverna, Frank Adu Kwame (60, Artur Bogusz) - Damian Kądzior, Rafał Augustyniak, Damian Gąska, Omar Santana (64, Mateusz Radecki), Kamil Zapolnik - Kamil Adamek (80, Kuku).
Tychy: Paweł Florek - Mateusz Grzybek, Tomasz Boczek, Seweryn Gancarczyk, Maciej Mańka - Jakub Kowalski, Daniel Mikołajewski, Radosław Pruchnik, Jakub Świerczok, Marcin Radzewicz (86, Mateusz Mączyński) - Erik Törnros.
Pozostałe wyniki i pary 24. kolejki:
Piątek 31.03.
Olimpia Grudziądz - Sandecja Nowy Sącz 2:0 (1:0)
Gole: Adam Banasiak 37, Marcin Woźniak 52
W 90. minucie Maciej Korzym (Sandecja) nie wykorzystał rzutu karnego Żółte kartki: Kurowski - Piter-Bučko
Chrobry Głogów - Stal Mielec 0:1 (0:0)
Gol: Krzysztof Drzazga 54 Żółte kartki: Gąsior - Cholewiak
GKS Katowice - Podbeskidzie Bielsko-Biała 1:2 (0:0)
Gole: Grzegorz Goncerz 85 - Robert Gumny 71, Szymon Lewicki 79
Żółte kartki: Foszmańczyk, Kalinkowski, Zejdler, Czerwiński - Gumny
Sobota 01.04.
Bytovia Bytów - Pogoń Siedlce 16:00
Chojniczanka Chojnice - Miedź Legnica 17:45
Zagłębie Sosnowiec - Znicz Pruszków 18:00
Stomil Olsztyn - Wisła Puławy 18:00
MKS Kluczbork - Górnik Zabrze 19:00
Tabela:
1. |
Chojniczanka Chojnice |
23 |
40 |
40:29 |
2. |
Wigry Suwałki |
24 |
38 |
37:32 |
3. |
Zagłębie Sosnowiec |
22 |
37 |
35:31 |
4. |
GKS Katowice |
23 |
37 |
28:20 |
5. |
Olimpia Grudziądz |
23 |
36 |
31:26 |
6. |
Sandecja Nowy Sącz |
22 |
36 |
32:18 |
7. |
Miedź Legnica |
22 |
36 |
29:15 |
8. |
Górnik Zabrze |
22 |
33 |
30:23 |
9. |
Pogoń Siedlce |
22 |
33 |
20:26 |
10. |
Stal Mielec |
23 |
33 |
24:30 |
11. |
Podbeskidzie Bielsko-Biała |
24 |
33 |
27:27 |
12. |
Stomil Olsztyn |
23 |
28 |
33:24 |
13. |
Wisła Puławy |
23 |
26 |
25:34 |
14. |
Bytovia Bytów |
23 |
25 |
27:31 |
15. |
Chrobry Głogów |
23 |
24 |
33:37 |
16. |
GKS Tychy |
23 |
23 |
22:31 |
17. |
Znicz Pruszków |
22 |
20 |
22:38 |
18. |
MKS Kluczbork |
23 |
13 |
20:439 |
Poz. 1- 2 awans do ekstraklasy
Poz. 15 - baraże z trzecim zespołem z II ligi
Poz. 16-18 spadek do II ligi
UWAGA: Stomil Olsztyn został ukarany odjęciem trzech punktów za niespełnienie wymogów licencyjnych (odjęte po meczu 1. kolejki Stomil – Chrobry 3:0).
Czołówka snajperów:12 goli - Petteri Forsell (Miedź Legnica),11 goli - Sylwester Patejuk (Wisła Puławy),10 goli - Karol Angielski (Olimpia Grudziądz), Damian Kądzior (Wigry Suwałki),8 goli - Kamil Adamek (Wigry Suwałki), Igor Angulo (Górnik Zabrze), Rafał Kujawa (Stomil Olsztyn), Maciej Małkowski (Sandecja Nowy Sącz)
Zaległe mecze
Z 19.kolejki:
GKS Tychy - Sandecja Nowy Sącz - 04.04. g. 15:45
Z 23. kolejki : Znicz Pruszków - GKS Katowice 04.04. g. 16:00
Z 23. kolejki: Pogoń Siedlce - Olimpia Grudziądz 05.04. g. 18:30
Miedź Legnica - Chrobry Głogów 05.04.g. 18:30
Z 23. kolejki: Górnik Zabrze - Zagłębie Sosnowiec 12.04.
Z 18.kolejki: Sandecja Nowy Sącz - Stal Mielec 19.04. g. 18:00
Zestaw par 25. kolejki:
Piątek, 07.04.
Stal Mielec - Chojniczanka Chojnice 20:45
Sobota, 08.04.
Sandecja Nowy Sącz - Bytovia Bytów 17:00
Górnik Zabrze - Olimpia Grudziądz 17:45
Podbeskidzie Bielsko-Biała - Znicz Pruszków 18:00
MKS Kluczbork - Zagłębie Sosnowiec 19:00
Wisła Puławy - GKS Katowice 20:00
Niedziela, 09.04.
Pogoń Siedlce - Wigry Suwałki 16:00
GKS Tychy - Chrobry Głogów 17:00
Miedź Legnica - Stomil Olsztyn 17:00