Niestety, w nocy z piątku na sobotę wystąpiły opady śniegu i uniemożliwiły rozegranie zaplanowanego na godz. 13 sparingu Wigier z trzecioligową Olimpią Zambrów na głównej płycie stadionu przy ul. Zarzecze.
Szkoda, bo to oznacza, iż ani jednego meczu kontrolnego przed rozpoczęciem rundy wiosennej Nice I Ligi nasz zespół nie rozegra na naturalnej murawie. Ani jednego też sparingu podopieczni Artura Skowronka nie stoczą przed własną publicznością.
Suwalczanie poinformowali o fakcie trzecioligowców, kiedy ci byli w drodze, zbliżali się do Łomży. Olimpia zaprosiła Wigry do siebie, ale sztuczna murawa stadionu w Zambrowie też nie za bardzo nadaje się do gry. Niewykluczone, że do sobotniego sparningu dojdzie wieczorem w jakimś innym mieście.
Z Olimpią Zambrów, wtedy jeszcze wystepującą w II lidze, Biało-Niebiescy zmierzyli się towarzysko przed rokiem na boisku przy SP 10 i wygrali 3:1 (na zdjęciu). Tym razem nie można było zagrać na tym samym obiekcie, bo warunki gwarancji zakazują korzystania z tamtejszej sztucznej murawy, kiedy temperatura spada poniżej - 6 stopni.
WD