Spotkanie z mającym co roku wielkie aspiracje Podbeskidziem rozpocznie się w niedzielę o godz. 17. Pierwotnie miało dojść do niego w sobotę, ale Biało-Niebiescy chcieli złapać chociaż trochę oddechu po wyczerpujących meczach i podróżach.
W najciekawszym sobotnim spotkaniu 12. kolejki liderujący Raków Częstochowa podejmował Bytovię Bytów, wicelidera (początek godz. 20). W spotkaniu zespolów, które mocno rozczarowują w tym sezonie i przed tygodniem zmieniły trenerów, GKS Katowice (Jakub Dziółka zastąpił Jacka Paszulewicza) przegrał 1:2 z Termalicą Bruk-Bet Nieciecza (Marcin Kaczmarek zajął miejsce Jacka Zielińskiego).
Niedzielne starcie będzie piątym, jakie suwalski zespół stoczy w ciągu ostatnich dwóch tygodni. W lidze były trzy remisy - kolejno z Wartą Poznań u siebie oraz Stalą Mielec i Bytovią Bytów na wyjazdach, a w minioną środę wygrana w 1/32 Pucharu Polski w Zielonej Górze z IV-ligowym Falubazem.
- Jesteśmy po tej dawce poobijani, a przede wszystkim podmęczeni - nie kryje Kamil Socha, trener Wigier. - W tym czasie przejechaliśmy 3400 kilometrów, spędzilismy w autokarze 66 godzin. Potrzebujemy normalnych zajęć, tygodniowego cyklu treningowego, żeby dojść do dyspozycji, jaką już prezentowaliśmy w tym sezonie.
Dobrą formę Biało-Niebiescy pokazywali przed rozpoczęciem kończącego się, na szczęście, maratonu. Odnieśli wtedy trzy kolejne zwycięstwa na własnym boisku - z Termalicą, Stomilem i Garbarnią. Następnych trzech meczów, co prawda nie przegrali i wygrali w pucharze, ale to juz nie była ta dyspozycja. Z drugiej jednak strony, remisów w Mielcu i na boisku wicelidera w Bytowie wiele innych zespołów będzie Wigrom zazdrościć.
- Cieszy seria siedmiu meczow bez porażki - przyznaje Kamil Socha. - W niedzielne popołudnie bardzo będziemy chcieli ją przedlużyć, najlepiej zwycięstwem. Będzie o nie jednak szalenie ciężko. Podbeskidzie gra znacznie lepiej, niż wskazuje na to jego miejsce w tabeli. Ma od nas tylko cztery punkty mniej i przyjedzie do Suwałk, by zmniejszyć te różnicę do jednego oczka.
Tęsknota za wielką piłką
Podbeskidzie dwa lata temu spadło z ekstraklasy i miało do niej błyskawicznie powrócić. Nie udało się w dwóch sezonach, a teraz do trzech razy sztuka. Trener Krzysztof Brede, były asystent Michała Probierza, który wiosną był o krok od awansu do ekstraklasy z Chojniczanką, ma dokonać tej sztuki w Bielsku Białej. W Suwałkach będzie miał kim postraszyć. Łotysz Valerijs Sabala z dorobkiem 5 bramek współlideruje w klasyfikacji najskuteczniejszych (rok temu w wygranym przez Wigry 3:0, na zdjęciu, meczu w Suwałkach zdobyl samobója), tylko jedną bramką mniej strzelił Łukasz Sierpina. W obronie grają znający smak ekstraklasy Filip Modelski, Paweł Moskwik i Paweł Oleksy, a w pomocy Przemysław Mystkowski i były piłkarz Wigier Miłosz Kozak.
- Jesteśmy po kolejnej analizie gry przeciwnika i tylko utwierdziła nas ona w przekonaniu, że grające ładny dla oka, ofensywny futbol Podbeskidzie będzie niezwykle cięzkim rywalem - powtarza szkoleniowiec Wigier. - Kibice w Suwałkach mogą liczyć na dobre widowisko.
Bez dwóch ważnych graczy
Nasz zespół wrócił z Zielonej Góry w czwartek rano, wreszcie spędzi w Suwałkach cały tydzień. Podczas piątkowego treningu i sobotniego rozruchu zawodnicy poruszali się jeszcze niemrawo, ale do niedzieli powinni odzyskać wigor i dynamikę.
Na "puchar" nie pojechali Damian Węglarz, Paweł Olszewski, Arkadiusz Najemski, Damian Pawłowski, Filip Karbowy i Kamil Sabiłło, a krótko na boisku w Zielonej Górze przebywali Karol Mackiewicz, Robert Bartczak i Martin Adamec.
- Musieliśmy ich oszczędzać - opowiada Kamil Socha. - Niestety, urazu barku doznał Kamil Sabiłło, który będzie się kurował przynajmniej dwa tygodnie, a za kartki musi pauzować Adrian Karankiewicz. Wciąz kontuzjowany jest Adrian Jurkowski.
Szkoda, bo Adrian Karankiewicz, kapitan zespołu, dyryguje w defensywie młodszymi kolegami, a Kamil Sabiłło w ataku nabierał coraz większej pewności siebie z meczu na mecz. Pozostaje mieć nadzieję, że przed własną publicznością i bez nich drużyna poradzi sobie z Podbeskidziem.
Kibiców, którzy nie będą mogli ogądać meczu z trybun stadionu przy ul. Zarzecze, zapraszamy do śledzenia naszej relacji live.
Wojciech Drażba
Sponsor meczu
MOTO-ROL Mariusz Lauryn od dwóch lat prowadzi działalność w kompleksowej obsłudze osób prywatnych i firm w części i akcesoria do pojazdów samochodowych.sklep znajduje się w Suwałkach przy ulicy Reja 80.
Zestaw par 12. kolejki:
Piątek, 28.09.
Chrobry Głogów - Stomil Olsztyn 2:0
Sobota, 29.09.
Odra Opole - Garbarnia Kraków 3:0
GKS 1962 Jastrzębie - Warta Poznań 0:0
GKS Katowice - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 1:2
Raków Częstochowa - Bytovia Bytów 2:1
Niedziela, 30.09.
Wigry Suwałki - Podbeskidzie Bielsko-Biała 17:00
Puszcza Niepołomice - GKS Tychy 18:00
Sandecja Nowy Sącz - ŁKS Łódź 18:00
Chojniczanka Chojnice - Stal Mielec 19:00
Zaległy mecz 1. kolejki:
Stomil Olsztyn - Warta Poznań 3.10. g. 19:00
Tabela
LP. | DRUŻYNA | MECZ | PUNKTY |
---|---|---|---|
1. | Raków Częstochowa | 12 | 27 |
2. | MKS Bytovia Bytów | 12 | 20 |
3. | Sandecja Nowy Sącz | 11 | 20 |
4. | Chojniczanka | 11 | 19 |
5. | Odra Opole | 12 | 18 |
6. | Chrobry Głogów | 12 | 18 |
7. | Wigry Suwałki | 11 | 17 |
8. | ŁKS Łódź | 11 | 17 |
9. | GKS 1962 Jastrzębie | 12 | 17 |
10. | Puszcza Niepołomice | 11 | 15 |
11. | GKS Tychy | 11 | 14 |
12. | Podbeskidzie | 11 | 13 |
13. | PGE FKS Stal Mielec | 11 | 13 |
14. | Bruk-Bet Termalica | 12 | 11 |
15. | Stomil Olsztyn | 11 | 10 |
16. | Warta Poznań | 11 | 10 |
17. | GKS Katowice | 12 | 9 |
18. | Garbarnia Kraków | 12 | 9 |
Tabela: 1liga. org