Suwalski zespół rozgromił kolejnego rywala, pozostaje liderem IV ligi, ale na dwie kolejki przed końcem sezonu nadal ma tyle samo punktów, co zajmujący drugie miejsce KS Wasilków.
W przedostatnim przed własną publicznością meczu w ramach IV Ligi grupy Podlaskiej piłkarze suwalskich Wigier pokonali Wissę Szczuczyn 5:0. Na fetę z okazji awansu wciąż jeszcze trzeba poczekać, bowiem KS Wasilków także zwyciężył w tej kolejce, 2:1 z Turem Bielsk Podlaski.
Zwycięskiego składu się nie zmienia i tak też postąpił szkoleniowiec Wigier. Na mecz w strugach deszczu posłał tą samą, już niemal żelazną jedenastkę, która na boisku rozumie się najlepiej.
Biało - Niebiescy od początku przejęli inicjatywę, ale potrzebowali nieco więcej czasu, by pewniej poczuć się na mocno nasiąkniętej od intensywnych opadów deszczu murawie. Ostrożnie, by nie popełnić jakiegoś błędu powoli się rozpędzali i z biegiem kolejnych minut co raz głębiej wchodzili w pole karne Wissy Szczuczyn, która w tym meczu oddała tylko jeden strzał i to niecelny.
Po kilku strzałach z bliskiej odległości Macieja Makuszewskiego i Krzysztofa Cudowskiego swoją dobrą formę pokazał golkiper przyjezdnych – Denys Kravchuk. W 27 minucie po faulu na Kacprze Głowickim Biało - Niebiescy mieli rzut karny. Strzał z jedenastu metrów Kamila Zalewskiego także pewnie wybronił bramkarz gości. Chwilę później Kravchuk zwycięsko wyszedł w pojedynku sam na sam z Cudowskim.
- Mieliśmy rzut karny, nieudało się go zamienić na bramkę, natomiast byliśmy świadomi tego, że z upływem czasu będziemy mieli kolejne sytuacje i tylko kwestia by zachować zimną głowę pod bramką przeciwnika i być bardziej skuteczni - komentował niewykorzystaną jedenastkę Kamila Zalewskiego, trener Wigier.
Bramkarz gości dwoił się i troił, by uratować swój zespół przed utratą bramki, ale skapitulował dopiero w 41 minucie. Wigry miały rzut wolny i po mocnym rzuceniu piłki przez Macieja Makuszewskiego delikatnie nakierował ją do bramki Krzysztof Cudowski.
Jeszcze przed przerwą podpieczni trenera Pawła Cimochowskiego zdobyli drugiego gola do szatni. Kacper Głowicki technicznym uderzeniem z rzutu wolnego zdobył bramkę na 2:0.
- Pierwsza i druga połowa pod nasze dyktando. Pełna kontrola. Stwarzaliśmy sytuacje bramkowe, ale czasami tak w piłce nożnej bywa, że ta piłka nie chce znaleźć drogi do bramki przeciwnika. Udało nam się w 40 minucie, ta druga bramka dała nam jeszcze więcej spokoju w naszej grze - komentował szkoleniowiec Wigier Paweł Cimochowski.
- Wiedzieliśmy, że będzie ciężko i dopóki nam starczyło zdrowia, determinacji i odpowiedzialności na boisku to do 40 minuty ten wynik dla nas był korzystny - oceniał szanse swojego zespołu trener Wissy Albert Rydzewski.
Po zmianie stron wynik szybko podwyższyli piłkarze Wigier. Piłkę po płaskim dośrodkowaniu Kacpra Głowickiego wypuścił z rękawic Kravchuk, dopadł do niej Cudowski i strzałem do właściwie pustej bramki zapisał na swoje konto drugiego gola.
Kolejne dwa ciosy w tym spotkaniu Biało - Niebiescy wyprowadzili w 80 i 81 minucie gry. Najpierw z bliska wepchnął piłkę do bramki Paweł Omilianowicz, a minutę później po indywidualnej akcji Bartosza Gużewskiego on sam minął bramkarza i strzelił do pustej bramki. Ustalił rezultat w tym spotkaniu na 5:0.
- Dzisiaj cieszymy się z 3 punktów, ale już od poniedziałku regeneracja, a od wtorku przygotowujemy się do kolejnego meczu ligowego z KS Michałowo. Zostały dwa kroki i drużyny nie trzeba dodatkowo uświadamiać. Są świadomi celu i że każde kolejne spotkanie musimy wygrać - kwitował Paweł Cimochowski.
Drużyna Wigier odniosła dziś 28. zwycięstwo w sezonie i z 87 punktami i pozycją lidera jest już o dwa kroki do awansu. W najbliższy piątek o 19:30 w ostatnim meczu przed własną publicznością Bialo-Niebiescy podejmą ósmy w tabeli KS Michałowo. Na ewentualną radość z awansu będzie trzeba poczekać do niedzieli i potknięcia KS Wasilków w meczu z Hetmanem Tykocin.
Adrian Milewski
Fot. Miłosz Kozakiewicz
Wigry Suwałki – Wissa Szczuczyn 5 : 0 (2:0)
Bramki: 1:0 – Maciej Makuszewski 41, 2:0 – Kacper Głowicki 45, 3:0 – Krzysztof Cudowski 50, 4:0 – Paweł Omilianowicz 80, 5:0 – Bartosz Gużewski 81
Wigry: Jakub Kanclerz – Filip Kozłowski, Pavlo Berezyanskyi, Adrian Karankiewicz, Łukasz Trąbka (80 Przemysław Modzelewski), Michał Mościcki, Bartosz Gużewski, Kacper Głowicki, Maciej Makuszewski (59 Kacper Rejterada), Kamil Zalewski, Krzysztof Cudowski (71 Paweł Omilianowicz)
Wissa: Denis Krawczuk – Krystian Zięba, Dominik Wasilewski, Oleksandr Dziuba, Miłosz Karwat, Krystian Dziegielewski (62 Damian Zaczkowski), Mariusz Łapiński, Mateusz Jastrzębski (75 Rafal Trzonkowski), Mateusz Zalewski (85 Oliwier Świderski), Mateusz Kosowski, Aleksander Gietek
Pozostałe wyniki i pary 32. kolejki
Sobota, 1 czerwca
KS Michałowo - Krypnianka Krypno 5 : 1
Warmia Grajewo - KS Śniadowo 2 : 0
MOSP Białystok - Czarni Czarna Białostocka 3 : 1
Hetman Skłodowscy Tykocin - Promień Mońki 3 : 2
Niedziela, 2 czerwca
Tur Bielsk Podlaski - KS Wasilków 1 : 2
Orlęta Czyżew - Dąb Dąbrowa Białostocka 6 : 0
KS Grabówka - Ruch Wysokie Mazowieckie 4 : 2
Sparta 1951 Szepietowo - Cresovia Siemiatycze 2 : 3
Tabela IV ligi
L.P. |
NAZWA |
MECZE |
PKT |
BRAMKI |
1. |
Wigry Suwałki |
32 |
87 |
153 : 29 |
2. |
KS Wasilków |
32 |
87 |
124 : 25 |
3. |
Ruch Wysokie Mazowieckie |
32 |
77 |
97 : 40 |
4. |
Warmia Grajewo |
32 |
73 |
105 : 37 |
5. |
Tur Bielsk Podlaski |
32 |
52 |
58 : 46 |
6. |
MOSP Białystok |
32 |
48 |
60: 59 |
7. |
Wissa Szczuczyn |
32 |
46 |
62 : 70 |
8. |
KS Michałowo |
32 |
43 |
72 : 71 |
9. |
Promień Mońki |
32 |
39 |
55 : 71 |
10. |
Krypnianka Krypno |
32 |
39 |
46 : 63 |
11. |
Orlęta Czyżew |
32 |
39 |
66 : 88 |
12. |
Sparta 1951 Szepietowo |
32 |
36 |
44 : 65 |
13. |
KS Śniadowo |
32 |
34 |
56 : 80 |
14. |
Hetman Skłodowscy Tykocin |
32 |
29 |
46 : 96 |
15. |
KS Grabówka |
32 |
29 |
46 : 75 |
16. |
Czarni Czarna Białostocka |
32 |
25 |
36 : 77 |
17. |
Dąb Dąbrowa Białostocka |
32 |
18 |
36 : 96 |
18. |
Cresovia Siemiatycze |
32 |
18 |
39 : 113 |
Pary 33. kolejki
Piątek, 7 czerwca
Wigry Suwałki - KS Michałowo 19:30
Ruch Wysokie Mazowieckie - Orlęta Czyżew 19:00
Sobota, 8 czerwca
Wissa Szczuczyn - Sparta 1951 Szepietowo 16:00
Cresovia Siemiatycze - MOSP Białystok 16:45
Czarni Czarna Białostocka - KS Grabówka 16:30
Dąb Dąbrowa Białostocka - Tur Bielsk Podlaski 16:00
Promień Mońki - Warmia Grajewo 18:00
Niedziela, 9 czerwca
KS Wasilków - Hetman Tykocin 17:00
KS Śniadowo - Krypnianka Krypno 18:00