W meczu na powitanie Betclic 3 Ligi suwalski beniaminek był lepszy od gości z Wikielca, ale nie wykorzystał kilku znakomitych okazji strzeleckich i musiał zadowolić się tylko jednym punktem.
W porównaniu do wyjściowego składu, który wygrał IV ligę, w ekipie Biało-Niebieskich doszło do pięciu zmian. W bramce stanął Mateusz Taudul, który był zmuszony do ledwie trzech trudniejszych interwencji. Przed nim na bokach zagrali Nataniel Wybraniec i Eryk Matus, na środku pomocy dobrze sobie radził 17-letni Jakub Paszkowski, a w napadzie 19-letni Patryk Bednarczyk, który był bliski zdobycia jednego gola w pierwszej połowie i przynajmniej dwóch w doliczonym czasie, kiedy w sytuacji sam na sam trafił w bramkarza, a następnie uderzył głową nad poprzeczką.
Więcej okazji od Patryka Bednarczyka miał Kamil Zalewski. Super strzelec Wigier nie miał szczęścia, ani chłodnej głowy. Mógł wyprowadzić Biało-Niebieskich na prowadzenie już w 4 minucie, ale minimalnie chybił oraz minutę później, kiedy spokojnie mógł przyjąć piłkę na kletkę piersiową i uderzyć nogą, ale zdecydował się na strzał główką, a piłka poleciała nad poprzeczką.
W 20 minucie Kamil Zalewski zaprzepaścił sytuacje sam na sam z rozgrzanym już Michałem Leszczyńskim, w 31 minucie niewiele mu zabrakło by zamknąć wrzutkę na dalszy słupek Jakuba Paszkowskiego, a tuż przed przerwą znowu nie trafił do bramki.
Kuba Paszkowski, a zwłaszcza Maciej Makuszewski i Kacper Głowicki mogli narzekać na napastnika, że pozbawił ich wydawałoby się pewnych asyst.
- Wigry okazały się bardzo dobrym zespołem z wieloma indywidualnościami – ocenia Damian Jarzembowski, trener drużyny z Wikielca, niewielkiej miejscowości koło Iławy. – Mój zespół źle wszedł w mecz, młodzieżowcy chyba wystraszyli się obiektu w Suwałkach. Na szczęście, dzięki bramkarzowi i obrońcom wytrwaliśmy w cierpieniu, w przerwie dokonałem zmian i chociaż ciężko zmienić uśpionego misia w niedźwiedzia, po zmianie stron prezentowaliśmy się korzystniej, staraliśmy się odgryzać.
Rzeczywiście, w drugiej połowie Wigry już tak nie dominowały, ale nadal atakowały i powinny były przechylić szalę na swoją korzyść. Niestety, zabrakło skuteczności.
- Nie byliśmy lepsi od Wigier, to one stwarzały sytuacje – przyznaje trener Wikielca, w którego barwach wytstąpili m.in. Joao Augusto, były zawodnik Wigier i ograny w wyższych ligach Lukas Kuban. – Dlatego bardzo szanujemy punkt, wywalczony na trudnym terenie.
Suwalscy kibice, którzy stworzyli kapitalna atmosferę na inauguracje Betclic 3 Ligi i głośno dopingowali Biało-Niebieskich, po meczu dziękowali im za walkę. Pozostał jednak niedosyt, bo zwycięstwo było tak blisko.
- Piłka nożna nie jest sprawiedliwa, zabrała nam 2 punkty – przyznaje Paweł Cimochowski, trener Wigier. – Probowalismy, mieliśmy szanse, ale czegoś nam brakowało w fazie wykończenia akcji. Pokazaliśmy duży potencjał, ale musimy cieszyć się z jednego punktu.
Pierwszej wygranej w Betclic 3 Lidze suwalski zespół poszuka za tydzień w Mławie.
Tekst i fot. Wojciech Drażba
Wigry Suwałki – GKS Wikielec 0 : 0
Wigry: Mateusz Taudul – Filip Kozłowski, Pavlo Berezyanskyi, Nataniel Wybraniec, Eryk Matus, Jakub Paszkowski (85 Kacper Rejterada), Bartosz Gużewski (78 Michał Ozga), Kacper Głowicki, Maciej Makuszewski, Patryk Bednarczyk, Kamil Zalewski (78 Krzysztof Cudowski)
GKS Wikielec: Michał Leszczyński – Piotr Kacperek, Kacper Kondracki, Mateusz Jajkowski, Lukas Kuban, Mateusz Szmydt ((88 Adrian Rajski), Michał Kwiatkowski (46 Uladzislau Krasouski), Michał Jankowski, Julian Kolbus (88 Jewhenii Androszczuk), Bartosz Dąbrowski (46 Adam Płotka), Joao Augusto.
Pozostałe wyniki 1. kolejki
Piątek, 2 sierpnia
Stomil Olsztyn – Unia Skierniewice 4 : 3
Sobota, 3 sierpnia
Legia II Warszawa - Warta Sieradz 0 : 1
Sokół Aleksandrów Łódzki - Broń Radom 1 : 1
Polonia Lidzbark Warmiński - Lechia Tomaszów Mazowiecki 2 : 1
Świt Nowy Dwór Mazowiecki - Jagiellonia II Białystok 1 : 0
Mławianka Mława - GKS Bełchatów 0 : 0
Niedziela, 4 sierpnia
Pelikan Łowicz - ŁKS Łomża 0 : 1
Wisła II Płock - Victoria Sulejówek 1 : 1