Suwalski pierwszoligowiec zasłużenie przegrał mecz kontrolny z grającą w III lidze Olimpią Zambrów. Goście tworzyli zespół, a Wigry jeszcze sprawdzają testowanych piłkarzy.
Pierwszy tego lata sparing w Suwałkach przyszła zobaczyć całkiem spora grupa kibiców. Na dobra grę swojej drużyny musieli poczekać mniej więcej do 70 minuty.
- Trener Adam Fedoruk rotował składem, zwłaszcza w pierwszej połowie widać było, że sprawdza zawodników i pozycje dla nich – tłumaczy swojego vis a vis Tomasz Kulhawik, szkoleniowiec Olimpii. – Fajnie, że wygraliśmy, ale nie ma co brac wyniku springu za bardzo do serca. Najważniejsze, że dobrze zareagowaliśmy po przegranej 0:4 z Jagiellonia II Białystok.
Adam Fedoruk nie może korzystać z kontuzjowanych Sebastiana Zalepy Senegalczyka Diallo, Kamila Sabiłło, Filipa Karbowego, Bartosza Olszewskiego, Wojciecha Kuriaty i Michała Króla. Przeciwko Olimpii zagrało kilku testowanych piłkarzy - Michał Kitliński ze Stali Stalowa Wola, Stanisław Wawrzynowicz z Pogoni Szczecin, Bartosz Gawlik z zespołu juniorów Korony Kielce i pochodzący z Gwinei Równikowej, grający w III-ligowej Valencia CF B defensywny pomocnik Niko Kata, który zrobił całkiem dobre wrażenie.
- Jest on z nami dopiero drugi dzień – mówi Adam Fedoruk. – Wczoraj mieliśmy dwa ciężkie treningi i dzisiejszy sparing z Olimpią, który zagraliśmy na dużym zmęczeniu, też potraktowaliśmy jako mocniejszy trening. Dlatego ten mecz mógł rozczarować. Zadowolony jestem z kilku dynamicznych akcji, którym zabrakło jednak wykończenia, no i szczęścia. Przed nami dużo pracy, a niektórzy zawodnicy będą wchodzili w trening dopiero w ostatnim tygodniu przygotowań. Musimy być cierpliwi.
Trzecioligowcy z Zambrowa potraktowali stracie z wyżej notowanym przeciwnikiem bardzo ambicjonalnie. Zaczęli z animuszem, grali wysokim pressingiem, bardziej składnie i w pierwszej połowie zdominowali grających w eksperymentalnym zestawieniu gospodarzy.
Olimpia nie wykorzystała dwóch-trzech bardzo dobrych okazji, a gospodarze mieli tylko jedną. Oskar Furst dogral z lewej strony do wychodzącego na czysta pozycje Kevina Levisa, ale mający hiszpańskie obywatelstwo Argentyńczyk fatalnie przyjął piłkę i było już po szansie.
Na druga połowę Wigry wyszły w silniejszym składzie, ale to w pierwszym jej kwadransie straciły oba gole. W 50 minucie strzałem z bliska Jana Balawejdera pokonał zawodnik testowany, a w 60., po dośrodkowaniu z prawej strony zamykający akcję Mateusz Nikołajuk nie trafił piłkę głową i barkiem wepchnął ją do siatki. Olimpia miała jeszcze jedną kapitalną sytuacje, ale Jan Balawejder instynktownie uchronił swój zespół przed utratą trzeciego gola.
W ostatnich 20 minutach przewagę zyskały Wigry, głownie ownie za sprawą hasającego po prawiej stronie Cezarego Sauczka. Ani pozyskany z Polonii Warszawa skrzydłowy, ani Joel Huertas, który uderzał minimalnie obok lub w słupek, ani Robert Barczak nie potrafili jednak pokonać bramkarza Olimpii.
- Kilka razy pokazaliśmy, że potrafimy grać szybko i stwarzać sytuacje – mówi Adam Fedoruk. – Musimy robić to dużo częściej i przede wszystkim skutecznie takie akcje kończyć. Pracujemy nad tym i być może już w sobotę pokażemy się z dużo lepszej strony.
W najbliższą sobotę o godz. 19 na głównej płycie stadionu przy ul. Zarzecze rozpocznie się prezentacja drużyny, a kwadrans później Wigry rozegrają sparing z FK Palanga, zespołem litewskiej ekstraklasy.
Wojciech Drażba
Wigry Suwałki – Olimpia Zambrów 0:2 (0:0)
Bramki: 0:1 – zawodnik testowany 50, 0:2 – Mateusz Nikołajuk 60.
Wigry – I połowa: Jana Balawejder – Paweł Gierach, Arkadiusz Najemski, Adrian Karankiewicz, Christian Suski, Michał Kitliński, Szymon Łapiński, Niko Kata, Bartosz Gużewski, Oskar Furst, Kevin Levis.
II połowa: Jan Balawejder – Grzegorz Aftyka, Adrian Piekarski, Łukasz Sosnowski, Christian Suski (75 Bartosz Gawlik), Cezary Sauczek, Jakub Świątek, Szymon Łapiński, Niko Kata (65 Stanisław Wawrzynowicz), Robert Bartczak, Joel Huertas.
Olimpia - I połowa: Piotr Czapliński - zawodnik testowany, Adam Radecki, zawodnik testowany, Michał Dawidowicz, zawodnik testowany, Marcin Paczkowski, Patryk, Koncewicz, Michał Steć, zawodnik testowany, Kamil Jackiewicz.
W II połowie grali także: Mateusz Jastrzębski, Łukasz Grzybowski, Mateusz Nikołajuk, sześciu zawodników testowanych.