Suwalski zespół już do przerwy powinien prowadzić 4:0. Wigrom zabrakło skuteczności i szczęścia, dlatego dobrze że chociaż z trudem, po golu z rzutu karnego, uratowały remis.
W pierwszej połowie, jak wyliczał trener Wigier Paweł Cimochowski, jego podopieczni oddali na bramkę Sokoła 11 strzałów, w tym 7 celnych. Dwa razy trafili w poprzeczkę, a do siatki rywala – tylko raz.
W 18 minucie, po wrzutce Kacpra Głowickiego z lewej strony, z ostrego kąta nieczysto uderzył Bartosz Gużewski i piłka trafiła do Kamila Zalewskiego, który strzelił miedzy nogami Miłosza Rogalewicza i cieszył się ze swojego pierwszego gola w tym sezonie. Kamilowi Zaleskiemu niedawno urodziło się dziecko, zepołowa cieszynka mogła być jedna – kołyska.
Cieszyli się kibice suwalskiego beniaminka, który plasuje się w czołówce Betclic 3 Ligi. Po bilety stali w kolejce i było warto, bo od początku oglądali szybką, składną grę swojego zespołu i przeżywali emocje. Patrzyli, jak z 10 metrów w poprzeczkę trafia Maciej Makuszewski, a z rzutu wolnego zza pola karnego – Kacper Głowicki. Bliscy szczęścia byli też Eryk Matus, Michał Mościcki, Jakub Paszkowski i Bartosz Gużewski.
Przez pierwsze 45 minut gra przebiegała pod całkowite dyktando grających wysokim pressingiem gospodarzy.
- Chociaż wiedzieliśmy, że Wigry lubią prowadzić grę, zaczęliśmy spotkanie zbyt cofnięci, daliśmy się zepchnąć, pozwoliliśmy gospodarzom na zbyt dużo – mówi Radosław Koźlik, trener Sokola Aleksandrów Łódzki. – W przerwie powiedzieliśmy sobie, żeby grać wyżej, agresywniej, mocniej w pressingu i to zaowocowało tym, że strzeliliśmy dwie bramki.
Tu można przytoczyć piłkarskie porzekadło mówiące o tym, że „niewykorzystane sytuacje się mszczą„. Na Wigrach zemściły się szybko. Już w 50 minucie niemal z połowy boiska z rzutu wolnego w pole karne Wigier mocno kopnął piłkę kapitan Sokoła Przemysław Woźniczak. Futbolówka zakozłowała na 5 metrze i obok wyciągniętych rąk Mateusza Taudula wpadła do siatki.
Goście z Aleksandrowa Łódzkiego cieszyli z wyrównującego gola tym bardziej, że kolejne sytuacje dla Wigier marnowali Kamil Zalewski i Maciej Makuszewski, po którego dobitce piłka otarła się o nogi obrońcy i po raz trzeci w tym meczu trafiła w poprzeczkę.
Jakby szczęścia było mało, w 70 minucie Sokół wyszedł na prowadzenie. Do górnej piłki nie zdążył Pavlo Berezyanskyi, dobiegł do niej były gracz Wigier, wychowanek Polonii Raczki Maciej Radaszkiewicz, którego z trybuny oglądała rodzina, wypracował sytuację sam na sam i pewnie j wykorzystał.
Na widowni zapanowała konsternacja, ale w 82 minucie kibice trochę się uspokoili. Po faulu na Krzysztofie Cudowskim, z rzutu karnego na 2:2 strzelił Maciej Makuszewski.
Obie drużyny miały jeszcze okazje na przechylenie szali na swoją korzyść, ale skończyło się remisem. Na pocieszenie, zachowały miano niepokonanych w tym sezonie.
- Ten wynik nie jest sprawiedliwy, przyjęliśmy go z niedosytem i rozgoryczeniem - nie kryje Paweł Cimochowski, trener Wigier. – Piłka nożna jest taką grą, że wygrywa ten, kto strzeli więcej bramek – przytacza kolejne porzekadło. Jesteśmy rozczarowani, bo mając tyle okazji przed przerwą i po przerwie powinniśmy takie mecze wygrywać. Pokazaliśmy determinacje i wol walki. Dlugimi momentami nasza gra była efektowna, ale nie efektywna. Musimy popracować nad skutecznością.
Na usta ciśnie się kolejne porzekadło, że „w sporcie suma szczęścia równa się zero”. Teraz suwalskiej drużynie go zabrakło, a miała go aż nadto meczu z GKSem Bełchatów, który na Zarzeczy raził nieskutecznością w minioną sobotę.
Po środowej, 4. kolejce spotkań samodzielnym liderem został ŁKS Łomża - 10 pkt. Wigry pozostają na 4. miejscu, mają 8 punktów, a kolejnych poszukają w niedzielne południe na wyjeździe w starciu z Legią II Warszawa.
Tekst i fot. Wojciech Drażba
Wigry Suwałki – Sokół Aleksandrów Łódzki 2 : 2 (1:0)
Bramki: 1:0 – Kamil Zalewski 18, 1:1 – Przemysław Woźniczak 50, 1:2 – Maciej Radaszkiewicz 70, 2:2 – Maciej Makuszewski 82-karny.
Wigry: Mateusz Taudul – Pavlo Berezyanskyi, Michał Ozga (77 Oskar Osipiuk), Nataniel Wybraniec, Eryk Matus (77 Łukasz Trąbka), Jakub Paszkowski, Michał Mościcki (62 Patryk Bednarczyk), Bartosz Gużewski, Kacper Głowicki, Maciej Makuszewski, Kamil Zalewski ( 77 Krzysztof Cudowski).
Sokół: Miłosz Rogalewicz – Karol Pawlikowski, Vahe Mnatsakanyan, Michał Wolinowski, Lukasz Dynel (80 Oliwier Siuda), Oleksii Naidyshak (87 Kacper Dziuba), Przemysław Woźniczak, Adam Król (87 Jakub Damazer), Filip Bednarski, Maciej Radaszkiewicz (80 Adam Patora).
Pozostałe wyniki 4. kolejki
GKS Bełchatów - Jagiellonia II Białystok 1 : 0
ŁKS Łomża - Victoria Sulejówek 2 : 0
Mławianka Mława - Legia II Warszawa 1 : 4
Lechia Tomaszów Mazowiecki - Świt Nowy Dwór Mazowiecki 1 : 0
Warta Sieradz - Pelikan Łowicz 0 : 5
GKS Wikielec - Polonia Lidzbark Warmiński 2 : 2
Broń Radom - Stomil Olsztyn 2 : 1
Unia Skierniewice - Wisła II Płock 3 : 1
Tabela III ligi
L.P. |
NAZWA |
MECZE |
PKT |
BRAMKI |
1. |
ŁKS Łomża |
4 |
10 |
8 : 3 |
2. |
Unia Skierniewice |
4 |
9 |
15 : 7 |
3. |
Polonia Lidzbark Warmiński |
4 |
8 |
7 : 5 |
4. |
Wigry Suwałki |
4 |
8 |
6 : 4 |
5. |
Stomil Olsztyn |
4 |
7 |
9 : 6 |
6. |
Lechia Tomaszów Mazowiecki |
4 |
7 |
4 : 3 |
7. |
GKS Wikielec |
4 |
6 |
5 : 3 |
8. |
Sokół Aleksandrów Łódzki |
4 |
6 |
4 : 3 |
9. |
Broń Radom |
4 |
5 |
4 : 4 |
10. |
Victoria Sulejówek |
4 |
5 |
3 : 4 |
11. |
Legia II Warszawa |
4 |
4 |
6 : 6 |
12. |
GKS Bełchatów |
4 |
4 |
2 : 3 |
13. |
Wisła II Płock |
4 |
4 |
7 : 10 |
14. |
Świt Nowy Dwór Mazowiecki |
4 |
4 |
4 : 8 |
15. |
Warta Sieradz |
4 |
4 |
5 : 11 |
16. |
Pelikan Łowicz |
4 |
3 |
6 : 6 |
17. |
Jagiellonia II Białystok |
4 |
1 |
2 : 5 |
18. |
Mławianka Mława |
4 |
1 |
3 : 8 |
Pary 5. kolejki
Sobota, 24 sierpnia
Sokół Aleksandrów Łódzki - GKS Bełchatów 15:00
Niedziela, 25 sierpnia
Legia II Warszawa - Wigry Suwałki 12:00
Pelikan Łowicz - Broń Radom 12:00
Jagiellonia II Białystok - ŁKS Łomża 13:00
Świt Nowy Dwór Mazowiecki - Warta Sieradz 14:00
Polonia Lidzbark Warmiński - Mławianka Mława 15:00
Stomil Olsztyn - GKS Wikielec 15:00
Wisła II Płock - Lechia Tomaszów Mazowiecki 17:00
Victoria Sulejówek - Unia Skierniewice 17:00