Jeżeli zagramy tak jak w Bełchatowie, to jesteśmy spokojni o zwycięstwo nad zespołem z Bydgoszczy – przekonują biało-niebiescy. Sobotnie, rozpoczynające się o godz. 17 starcie może być meczem jesieni w Suwałkach.
W wygranym 2:0 spotkaniu z GKS Bełchatów nie zagrał narzekający na ból przywodziciela Marcin Tarnowski. W połowie tygodnia okaże się, czy 30-letni pomocnik będzie mógł liczyć na występ w sobotę.
- Bardzo chciałbym zagrać przeciwko swojemu byłemu klubowi – mówi „Tarnoś”. – Co prawda, nie mam już tam komu cokolwiek udowadniać. Niedawno Zawiszę opuścili Andrzej Witan i Jakub Wójcicki, ostatni koledzy z tamtej drużyny. Ze znajomych pozostał tylko kierownik drużyny.
Marcin Tarnowski, który karierę zaczynał od kilku występów w ekstraklasie w barwach Amiki Wronki, a potem próbował sił w Lechu Poznań i Jagiellonii, w Zawiszy spędził 2,5 sezonu. W latach 2009-2011 w ówczesnej II lidze rozegrał ponad 50 spotkań. Ofensywny pomocnik przyszedł do Wigier dwa i pól roku temu, pomógł utrzymać się w reformowanej II lidze i awansować do I ligi. Teraz, jeżeli zdrowie pozwoli, będzie miał okazję zmierzyć z najbardziej medialnym klubem zaplecza ekstraklasy.
- I beze mnie koledzy znakomicie poradzili sobie w Bełchatowie – uważa Marcin Tarnowski. – Mam nadzieję, że zwycięstwo nad spadkowiczem ekstraklasy było jaskółką zwiastująca koniec kryzysu, że słoneczko znowu będzie nam świecić.
Na sobotę zapowiadana jest słoneczna pogoda, ale o 17.00 będą musiały już być włączone jupitery. Suwalczanie za wszelka cenę pragną zrehabilitować się za ostatnie cztery porażki przed własną publicznością. Biało-niebiescy u siebie kolejno przegrali ze Stomilem Olsztyn, Chojniczanką Chojnice, Dolcanem Ząbki i Chrobrym Głogów. Na pociechę, w Głogowie poległ też Zawisza. Jest nadzieja, że prawem serii faworyzowana, aspirująca do powrotu do ekstraklasy drużyna z Bydgoszczy przegra też w Suwałkach.
- Zawisza będzie bez szans pod warunkiem, że zagramy tak jak w Bełchatowie powtarza Zbigniew Kowalewski, były piłkarz, a dzisiaj kierownik Wigier. – Przeciwko GKS-owi świetny występ zaliczyli w defensywie Tomasz Jarzębowski Jakub Bartkowski i Artur Bogusz. Swój najlepszy występ w biało-niebieskich barwach zaliczył Łukasz Hanzel, na pochwałę zasługuje zresztą cały zespół. Może nieco odstawał Bartłomiej Kalinkowski, ale on zobaczył żółty kartonik i z powodu nadmiaru kartek nie będzie mógł zagrać przeciwko Zawiszy.
Wojciech Drażba
Zestaw par 14. kolejki:
Piątek, 23.10.
Zagłębie Sosnowiec - Chojniczanka Chojnice 19:00
Arka Gdynia - Stomil Olsztyn 20:30
Sobota, 24.10.
MKS Kluczbork - Bytovia Bytów 15:00
Rozwój Katowice - Pogoń Siedlce 15:00
Wigry Suwałki - Zawisza Bydgoszcz 17:00
Miedź Legnica - Olimpia Grudziądz 17:00
GKS Bełchatów - Sandecja Nowy Sącz 17:00
Niedziela, 25.10.
Wisła Płock - Chrobry Głogów 12:45
GKS Katowice - Dolcan Ząbki 12:45
Tabela:
1. |
Wisła Płock |
13 |
25 |
18:12 |
2. |
Zagłębie Sosnowiec |
13 |
24 |
24:15 |
3. |
Dolcan Ząbki |
13 |
23 |
21:10 |
4. |
Arka Gdynia |
13 |
23 |
21:14 |
5. |
Chrobry Głogów |
13 |
21 |
17:12 |
6. |
Zawisza Bydgoszcz |
13 |
21 |
26:20 |
7. |
Stomil Olsztyn |
13 |
19 |
17:19 |
8. |
MKS Kluczbork |
13 |
19 |
16:21 |
9. |
Pogoń Siedlce |
13 |
17 |
13:16 |
10. |
Sandecja Nowy Sącz |
13 |
17 |
24:23 |
11. |
GKS Katowice |
13 |
17 |
20:16 |
12. |
GKS Bełchatów |
13 |
17 |
12:14 |
13. |
Wigry Suwałki |
13 |
15 |
16:14 |
14. |
Bytovia Bytów |
13 |
15 |
19:21 |
15. |
Miedź Legnica |
13 |
14 |
16:22 |
16. |
Chojniczanka Chojnice |
13 |
14 |
14:24 |
17. |
Olimpia Grudziądz |
13 |
9 |
11:18 |
18. |
Rozwój Katowice |
13 |
8 |
9:23 |