Wigry Suwałki. 180 minut do I ligi [u nas relacja live]

Tak blisko gry na zapleczu ekstraklasy suwalscy piłkarze dawno nie byli. Do uzyskania wymarzonego awansu, bez oglądania się na rywali, muszą wygrać w tę niedzielę z Concordią w Elblągu, a za tydzień u siebie pokonać Stal Rzeszów.

Inna drużyna z Elbląga – Olimpia stanęła biało-niebieskim na drodze do gry na drugim poziomie rozgrywkowym w 1976 roku. Biało-niebiescy w dramatycznych okolicznościach przegrali wówczas baraże z elblążanami, prowadzonymi przez Wojciecha Łazarka.

Dzisiaj Olimpia walczy jeszcze o II-ligowy byt, a Concordia Elbląg już kilka tygodni temu straciła szanse na utrzymanie. Próbę ratunku ambitnie podjęła po jesieni, która zakończyła z ledwie 13 punktami. W przerwie zimowej działacze Concordii z Hiszpanii sprowadzili trenera i sześciu zawodników, zaangażowali trzech piłkarzy z Japonii i jednego z Kamerunu. Z niemal całkowicie zmienioną ekipą z Elbląga suwalczanie stoczyli wygrany 2:1 sparing w Mariampolu, gdzie przeciwnicy pokazali ciekawy, techniczny futbol. Podopieczni Juseusa Vicente Gimeneza mieli całkiem udany początek rundy, ale szanse na dogonienie czołowej ósemki zaprzepaścili serią pięciu kolejnych porażek.

- Oglądałem Concordię w przegranym przez nią w Elblągu 1:2 spotkaniu z Legionovią – opowiada Zbigniew Kaczmarek, trener Wigier. – Ten zespół naprawdę potrafi grać w piłkę, długo się przy niej utrzymywać. Musimy wytrącić jej wszystkie atuty.

Concordia, jeżeli pozwoli się jej rozwinąć skrzydła, jest ciężka do zatrzymania. W poprzedniej kolejce w Krakowie, w meczu o pietruszkę, pokonała 2:0 także zdegradowaną już Garbarnię. Jedna z bramek strzelił Alfredo Zapata, który w tej rundzie zdobył już 7 goli.

- Po pięciu zwycięstwach z rzędu czujemy się bardzo mocni – mówi Sebastian Radzio, napastnik Wigier. – Sposobem na grających w Concordii Hiszpanów i Japończyków jest nieustępliwość i agresja. Jeżeli zagramy tak dobrze jak w ostatnich meczach i z takim zaangażowaniem oraz determinacja, to o zdobycie trzech punktów jestem spokojny – zapewnia.

- Musimy od początku zaatakować, szybko strzelić bramkę i potem kontrolować przebieg spotkania – zdradza zamiary trener Kaczmarek . – W Elblągu będzie nas wspierać liczna grupa kibiców i jestem przekonany, że wspólnie wygramy ten mecz.

Z szerokiej kadry biało-niebieskich zabraknie tylko kontuzjowanych Karola Drągowskiego i prawdopodobnie Kamila Lauryna, który już wrócił do treningów po wstrząśnieniu mózgu. Do gry powinni być gotowi narzekający na zbite mięśnie Marcin Tarnowski i Jakub Bartkowski.

W podróż na niedzielny, rozpoczynający się o godz. 17 mecz z Concordią suwalczanie wyruszą już w sobotę, po porannym rozruchu. Na nocleg zatrzymają się w ośrodku pod Elblągiem, skąd dwie godziny przed meczem pojadą na stadion.

Na naszym portalu będzie można na żywo śledzić przebieg spotkania w Elblągu oraz wyniki innych spotkań przedostatniej kolejki II ligi. Jeżeli Wigry pokonają Concordię, to bez względu na wynik starcia Pogoni Siedlce z Siarką Tarnobrzeg (z obiema maja korzystny bilans) awansują na drugie, premiowane awansem miejsce w tabeli.

Tabela:

33. kolejka – 1.06. wszystkie mecze o godz. 17.00

Stal Mielec - Pelikan Łowicz
Wisła Puławy - Olimpia Elbląg
Motor Lublin - Znicz Pruszków
Limanovia Limanowa - Legionovia Legionowo
Radomiak Radom - Olimpia Zambrów
Świt Nowy Dwór Mazowiecki - Stal Stalowa Wola
Stal Rzeszów - Garbarnia Kraków
Concordia Elbląg - Wigry Suwałki
Pogoń Siedlce - Siarka Tarnobrzeg

34. kolejka – 8.06. wszystkie mecze o godz. 17.00

Pelikan Łowicz - Pogoń Siedlce
Siarka Tarnobrzeg - Concordia Elbląg
Wigry Suwałki - Stal Rzeszów
Garbarnia Kraków - Świt Nowy Dwór Mazowiecki
Stal Stalowa Wola - Radomiak Radom
Olimpia Zambrów - Limanovia Limanowa
Legionovia Legionowo - Motor Lublin
Znicz Pruszków - Wisła Puławy
Olimpia Elbląg - Stal Mielec