13.05.2020

Wigry Suwałki. 1liga.org przedstawia: Zbigniew Kowalewski

" Zbigniew Kowalewski - więcej niż kierownik Wigier" - tytułuje artykuł z cyklu 1 Liga Viev oficjalna strona Fortuna 1 Ligi. Jaki by w ostatniej dekadzie nie grał piłkarz w Wigrach, ten spotkał w klubie Zbigniewa Kowalewskiego, który jest ikoną biało-niebieskich. Jego związek z Wigrami trwa już niemal trzy dekady!

Zapytajcie kibica Wigier, czy wie kim jest Zbigniew Kowalewski. Jedni powiedzÄ…, że to byÅ‚y piÅ‚karz, inni nazwÄ… go legendÄ…, jeszcze inni sÅ‚usznie zauważą, że jest kierownikiem. I wszyscy bÄ™dÄ… mieli racjÄ™. W koÅ„cu chodzi o postać ikonicznÄ… dla tego suwalskiego klubu. 

SwojÄ… historiÄ™ w Wigrach pan Kowalewski zaczÄ…Å‚ pisać w 1978 roku, trzynaÅ›cie lat po narodzinach. - W Wigrach pracowaÅ‚ Å›.p. Kazimierz Lewandowski, który prowadziÅ‚ nabór mÅ‚odych piÅ‚karzy do klubu. Nie byÅ‚o wówczas akademii, szkóÅ‚ek piÅ‚karskich, zawodnicy byli werbowani na podstawie rozgrywek szkolnych, w których to reprezentowaÅ‚em swojÄ… szkoÅ‚Ä™ - opowiada.

GraÅ‚ na pozycji defensywnego pomocnika, chociaż jako mÅ‚odzieżowiec zdarzaÅ‚o mu siÄ™ wystÄ™pować w seniorach także na boku pomocy. Jak sam mówi trochÄ™ tych pozycji zwiedziÅ‚. - Na poczÄ…tku byli trampkarze Wigier. Tylko kilka meczów zagraÅ‚em w juniorach. Do seniorów trafiÅ‚em już w wieku junior mÅ‚odszy - podkreÅ›la. 

Wigry w owym czasie wystÄ™powaÅ‚y na trzecim poziomie rozgrywkowym (dzisiejsza 2 liga). Raz w erze Zbigniewa Kowalewskiego zdarzyÅ‚ im siÄ™ spadek. Po sezonie jednak suwalczanie wrócili na ten szczebel. - WiÄ™kszość piÅ‚karskiego życia w Wigrach spÄ™dziÅ‚em w obecnej 2 lidze - tÅ‚umaczy Kowalewski, który byÅ‚ w szatni z innym Kowalewskim - Wojciechem. - GraliÅ›my razem przez chwilÄ™, gdy powoli koÅ„czyÅ‚em z grÄ…. Wojtek miaÅ‚ szczęście, że szybko trafiÅ‚ do Legii. ZapracowaÅ‚ na to. Wiemy już jak potem potoczyÅ‚a siÄ™ jego kariera - dodaje.

- Na boisku w biaÅ‚o-niebieskiej koszulce uzbieraÅ‚o siÄ™ ponad 300 meczów. Do tego ok. 20 bramek. Nie strzelaÅ‚em zbyt wielu goli, ale jak już strzelaÅ‚em to takie, o których wszyscy pamiÄ™tali. To byÅ‚y spektakularne bramki - z dalszej odlegÅ‚oÅ›ci, z rzutu wolnego. ByÅ‚em zawodnikiem zagrywajÄ…cym, asystujÄ…cym przy bramkach - kontynuuje piÅ‚karskie wspomnienia bohater tej opowieÅ›ci. - W moich latach gry przez zespóÅ‚ przewinÄ™li siÄ™ tacy piÅ‚karze jak Krzysztof Kropiwnicki, Romuald Wiszniewski - obaj grali w pierwszoligowym BaÅ‚tyku Gdynia. Barw ekstraklasowych Szombierek Bytom broniÅ‚ Edward Ambrosiewicz. UczyÅ‚em siÄ™ piÅ‚ki przy OÅ‚owniuku, ÅšliwiÅ„skim, BoÅ‚Ä…dziu - na ówczesne czasy to byli piÅ‚karze z umiejÄ™tnoÅ›ciami na wyższÄ… ligÄ™. No ale wtedy przywiÄ…zanie do klubu byÅ‚o czymÅ› bardzo ważnym.

Sam jest zwiÄ…zany z Wigrami od 1978 roku. - GrÄ™ w piÅ‚kÄ™ zakoÅ„czyÅ‚em po sezonie 1997/98. NastÄ™pnie miaÅ‚em kilkunastoletniÄ… przerwÄ™ od Wigier. Trzeba byÅ‚o inaczej zarabiać na życie. PoszedÅ‚em pracować do straży granicznej. Po piÄ™tnastu latach przeszedÅ‚em na emeryturÄ™ i wtedy dostaÅ‚em telefon z Wigier, czy nie chcÄ™ wrócić. DÅ‚ugo siÄ™ nie zastanawiaÅ‚em. Kierownikiem zostaÅ‚em po roku, gdy przejÄ…Å‚em obowiÄ…zki Jana Adamczewskiego - mówi. 

W tej roli pan Kowalewski wspóÅ‚pracuje z Wigrami już ósmy rok. - Jestem bardzo mocno zżyty z klubem, caÅ‚e życie uczestniczyÅ‚em w jego rozwoju, budowie. Kolejne awanse, już ze mnÄ… w roli kierownika, w pewien sposób zaspokoiÅ‚y mój niedosyt z boiska - przyznaje.

Jako kierownik drużyny zaczÄ…Å‚ pracować na zmodernizowanym stadionie. Stadion przy ul. Zarzecze 26 dysponuje obecnie blisko trzema tysiÄ…cami miejsc siedzÄ…cych, oÅ›wietleniem, podgrzewanÄ… murawÄ… i innymi atrybutami nowoczesnego obiektu. - W miejscu starego budynku klubowego stoi hotel. WczeÅ›niej znajdowaÅ‚y siÄ™ tu charakterystyczne dla tamtych czasów podÅ‚użne baraki, gdzie byÅ‚y szatnie, biuro administracji, magazyn. Szatnie przeniesiono do nowego budynku, na boisko wychodzimy z podziemia. Z roku na rok stadion siÄ™ zmieniaÅ‚. PamiÄ™tam dzieÅ„ inauguracji sztucznego oÅ›wietlenia. Przyznam, że serce mi mocniej zabiÅ‚o. CieszyÅ‚em siÄ™ jednoczeÅ›nie i smuciÅ‚em, że nie byÅ‚o mi dane grać w takich warunkach w Wigrach. Teraz to warunki sÄ… super, wliczajÄ…c w to bazÄ™. Nawet jak wychodzÄ™ z zawodnikami na trening to w myÅ›lach widzÄ™ stary obiekt, kiedy sam na nim wystÄ™powaÅ‚em. Szkoda, że te lata tak szybko minęły... - wzdycha.  

Jakie dostrzega plusy bycia kierownikiem? - Bardzo sobie ceniÄ™ spotkania i rozmowy z piÅ‚karzami, trenerami, pracownikami klubu. Od każdej osoby, z każdej rozmowy można siÄ™ wiele nauczyć. Staram siÄ™, aby druga osoba czuÅ‚a siÄ™ w mojej obecnoÅ›ci dobrze, dbam o podtrzymywanie relacji. Staram siÄ™ być dla tych wszystkich ludzi jak przyjaciel. Ostatnio w Å›wiat z Wigier ruszyÅ‚o wielu bardzo wielu zawodników, którzy obecnie grajÄ… na najwyższym poziomie. To Damian KÄ…dzior, RafaÅ‚ Augustyniak, Mateusz Radecki, Damian GÄ…ska. Nie byÅ‚o zawodnika, z którym nie miaÅ‚bym dobrego kontaktu. Ze wszystkimi utrzymujÄ™ kontakt. Każdego mile wspominam i myÅ›lÄ™, że vice versa. Jak zdrowie dopisze to jeszcze trochÄ™ w Wigrach pociÄ…gnÄ™. Oby klub jak najlepiej funkcjonowaÅ‚. Moje ciche marzenie jest takie, aby przygoda Wigier z  1 ligÄ… trwaÅ‚a tak dÅ‚ugo jak tylko siÄ™ da - puentuje kierownik, byÅ‚y piÅ‚karz i legenda suwalczan. Jednym sÅ‚owem: Zbigniew Kowalewski. 

Autor: 1liga.org, Fot. wigrysuwalki.eu
udostępnij na fabebook
Skomentuj:
nick*
komentarz*
 
 
Sponsor pogody
Pogoda
Newsletter

Jeżeli chcesz otrzymywać od nas informacje o nowych wiadomościach w serwisie podaj nam swój e-mail.

Kursy walut
07.30.2024 Kupno Sprzedaż
EUR 0.00% 4.4889 4.5795
USD 0.00% 4.1175 4.2007
GBP 0.00% 5.1508 5.2548
CHF 0.00% 4.5999 4.6929
Dodaj nowe og³oszenie