Wigry Suwałki zremisowały w piątek z Miedzią Legnica, a w niedzielę zostały wyprzedzone przez ostatnią dotąd w tabeli Chojniczankę Chojnice, która wygrała 2:1 w Tychach.
GKS Tychy przyjedzie do Suwałk za niespełna dwa tygodnie, a w najbliższą sobotę Wigry na wyjeździe zmierzą się z Puszczą Niepołomice, która postarała sie o niespodziankę i zremisowała w Mielcu.
Do końca pozostało 10 kolejek i Biało-Niebiescy zapowiadają walkę do ostatniej minuty. Piątkowym remisem z faworytem z Legnicy podopieczni Pawła Crettiego przerwali serię pięciu porażek z rzędu i zmniejszyli stratę do także broniących się przed spadkiem Odry Opole oraz GKS-u Bełchatów, ktore przegrały swoje mecze.
Oto podsumowanie dokonane przez Biuro Prasowe Fortuna 1 Ligi: 1liga.org
Po 24. kolejce Fortuna 1 Ligi na czele bez zmian - liderem Podbeskidzie Bielsko-Biała, a na drugim miejscu Warta Poznań. Coraz ciaśniej robi się w środkowej strefie tabeli. Ciekawie jest również w strefie spadkowej, gdzie Chojniczanka dopisała sobie trzy punkty i dała sygnał, że nie można jej skreślać.
Wigry Suwałki - Miedź Legnica 1:1
Wigry kolejny raz udowodniły, że mogą być zagrożeniem dla drużyn walczących o awans do najwyższej klasy rozgrywkowej. W pierwszej połowie gospodarze kilka razy zagrozili bramce Łukasza Załuski, który jednak był bardzo czujny. Miedź, podobnie jak we wtorek, miała problem z finalizacją swoich akcji. W 77. minucie Patryk Czułowski zdecydował się na płaski strzał z dystansu, a futbolówka tuż przy słupku wpadła do bramki Miedzi. Gdy wydawało się, że gospodarze sprawią sensację to Mijusković strzałem głową wyrównał wynik spotkania. W Suwałkach z pewnością żadna drużyna nie jest zadowolona z takiego wyniku.
PGE Stal Mielec - Puszcza Niepołomice 0:0
Bezbramkowym remisem zakończył się mecz w Mielcu. Obie drużyny stworzyły sobie kilka dobrych sytuacji, ale bramkarze nie popełniali w piątek błędów. W 24. minucie Jewhen Radionow uderzał z dystansu i musiał wykazać się Wrąbel. 180 sekund później Wrąbel znów zanotował świetną paradę po tym, jak Radionow główkował z najbliższej odległości. Później z dystansu próbował Grzegorz Tomasiewicz, ale jego strzał zatrzymał się na poprzeczce bramki Puszczy. W drugiej połowie nie działo się już tak wiele i obie drużyny podzieliły się punktami.
Chrobry Głogów - GKS Bełchatów 1:0
Całkiem ciekawe widowisko stworzyli w pierwszej połowie piłkarze Chrobrego i GKS-u Bełchatów. Więcej z gry mieli gospodarze, ale w strzałach był niemal remis (7:6; 2:2 w celnych). Mimo kilku groźnych kontr, jakie wyprowadzili bełchatowianie, gościom nie udało się jako pierwszym strzelić gola. Bramkę do szatni zdobyli za to podopieczni Ivana Djurdjevicia. Swojego czwartego gola w sezonie strzelił Adrian Benedyczak, który zachował się jak na rasowego napastnika przystało. Wykorzystał błąd obrony ekipy przyjezdnej i mocnym strzałem pod poprzeczkę wyprowadził Chrobrego na prowadzenie.
Warto podkreślić, że w czwartym spotkaniu z rzędu Chrobry zagrał w tym samym ustawieniu. Trener Marcin Węglewski przeprowadził za to cztery zmiany w wyjściowej jedenastce. W drugiej połowie GKS zagrał jeszcze odważniej, miał swoje sytuacje na wyrównanie, najlepszej okazji nie wykorzystał w 80. minucie Artur Golański, którego strzał z kilku metrów fenomenalnie obronił Michał Szromnik. "Brunatni" nie zdołali ostatecznie odrobić strat. Chrobry zdobył cztery punkty po przerwie pandemicznej, GKS nie zdobył choćby punktu i bramki.
Podbeskidzie Bielsko-Biała - Bruk-Bet Termalica 1:0
Pierwsza połowa to dominacja gospodarzy w każdym aspekcie. Podbeskidzie atakowało niemal przez 45 minut. Bardzo dobrze w środku pola spisywał się Rafał Figiel, a aktywni byli Marko Roginić, Michał Rzuchowski, czy Łukasz Sierpina. W 30. minucie Rzuchowski po dośrodkowaniu w pole karne zgrał piłkę piętką do Roginicia, a ten huknął jak z armaty i umieścił futbolówkę w bramce. W drugiej połowie trener Mariusz Lewandowski zmienił taktykę i Bruk-Bet zaczął częściej gościć na połowie rywali. Im bliżej końca meczu tym bardziej wydawało się, że goście zdołają wyrównać, jednak ostatecznie Martin Polacek zachował czyste konto.
Warta Poznań - Olimpia Grudziądz 2:0
Warta Poznań długo musiała czekać na skruszenie muru obronnego Olimpii Grudziądz. W pierwszej połowie gospodarze największe zagrożenie stwarzali po stałych fragmentach, ale wówczas goście nie popełniali żadnych błędów. W 62. minucie Warta przeprowadziła składną akcję, którą wykończył Jakub Apolinarski. 13 minut później było już 2:0, a gola zdobył Tomasz Boczek, który wykorzystał dośrodkowanie z rzutu rożnego. Wynik meczu już się nie zmienił i Warta mogła cieszyć się z kolejnej wygranej.
Zagłębie Sosnowiec - Stomil Olsztyn 2:1
Obie drużyny w pierwszej kolejce po przerwie zremisowały swoje spotkania. W niedzielę wynik meczu w Sosnowcu otworzył kapitalnym uderzeniem z dystansu Filip Karbowy. Trzeba dodać, że 22-latek podobnych uderzeń próbował już kilka dni temu w starciu z GKS-em Tychy, ale wówczas futbolówka nie znalazła drogi do bramki. Chwilę później mogło być 2:0, ale Patryk Małecki trafił w poprzeczkę. Kilku dobrych sytuacji nie wykorzystał także Fabian Piasecki, a Stomil wywalczył rzut karny i wyrównał wynik meczu. Chwilę później było już jednak 2:1, bo tym razem Piasecki strzałem głową zdobył gola. W samej końcówce meczu Sobczak miał jeszcze dwie sytuacje, ale dobrze spisywał się bramkarz Zagłębia lub pomagała mu poprzeczka, która zatrzymała jedno uderzenie.
GKS Tychy - Chojniczanka Chojnice 1:2
To był kolejny bardzo ważny mecz dla Chojniczanki, która bardzo mocno liczy na to, że uda się jej wydostać ze strefy spadkowej. Tym razem podopieczni Zbigniewa Smółki otworzyli wynik spotkania w Tychach. Rzut wolny na gola zamienił Tomasz Mikołajczak. Po przerwie gospodarze mocno ruszyli do ataków, ale goście dobrze się bronili. Błąd popełnili w 66. minucie, kiedy w polu karnym zostawili bez krycia Szymona Lewickiego, a ten w pierwszy kontakt z piłką zamienił na bramkę wyrównującą. W 70. minucie goście jednak znowu byli na prowadzenie. Bartosz Wolski dośrodkował wprost na głowę Tomasza Mikołajczaka, który zdobył dublet. Chojniczanka zdobyła bardzo ważne trzy punkty i wyprzedziła w ligowej tabeli Wigry Suwałki.
Sandecja Nowy Sącz - Radomiak Radom 1:2
Radomiak bardzo mocno ruszył do ataków od pierwszego gwizdka sędziego. Cel udało im się zrealizować w 20. minucie, kiedy to w zamieszaniu w polu karnym Sandecji najlepiej zachował się Rafał Makowski, który umieścił futbolówkę w bramce. Po przerwie Sandecja była zdeterminowana, żeby wyrównać, ale to Radomiak w 53. minucie podwyższył wynik meczu za sprawą Mateusza Michalskiego. W 60. minucie gospodarze zdobyli gola kontaktowego, a jego autorem był Mariusz Gabrych. Radomiak mecz kończył w "10" po tym, jak drugą żółtą kartkę zobaczył Dawid Abramowicz, ale podopieczni Tomasza Kafarskiego nie byli już w stanie zagrozić bramce drużyny z Radomia.
Odra Opole - GKS Jastrzębie 1:2
W Opolu bramki padły dopiero po przerwie, ale już w pierwszej połowie piłkarze byli blisko wpisania się na listę strzelców. Strzał Błanika zatrzymał się na słupku, a sytuacji sam na sam nie wykorzystał z kolei Szczepan. W 52. minucie Odra przeprowadziła kontrę, którą golem zwieńczył Arkadiusz Piech. 4 minuty później goście mieli rzut karny, ale uderzenie Damiana Tronta obronił Mateusz Kuchta. Goście dopięli swego w 66. minucie, kiedy to Farid Ali wyrównał wynik spotkania. W końcówce spotkania o dużym pechu mogą mówić gracze Odry, którzy stracili drugiego gola, a jego autorem był obrońca gospodarzy - Patryk Janasik.
1liga.org
WD
24. kolejka Fortuna 1 Ligi:
Piątek, 5.06.
Wigry Suwałki - Miedź Legnica 1 : 1 (0:0)
Gole: Patryk Czułowski 77 - Nemanja Mijušković 90
Wigry: Jan Balawejder - Paweł Gierach, Martin Dobrotka, Adrian Karankiewicz, Konrad Matuszewski - Denis Gojko, Mohamed Loua, Joel Huertas (75. Patryk Czułowski), Grzegorz Aftyka (62. Cezary Sauczek), Robert Bartczak (88. Martin Adamec) - Kacper Wełniak.
Miedź: Łukasz Załuska - Paweł Zieliński, Božo Musa, Adam Chrzanowski (34. Nemanja Mijušković), Artur Pikk - Jakub Łukowski (9. Dawid Kort), Adrian Purzycki, Omar Santana, Marquitos, Maciej Śliwa (70. Joan Román) - Kacper Kostorz.
Żółte kartki: Mohamed Loua, Adrian Karankiewicz – Omar Santana, Kacper Kostorz.
Czerwona kartka: Omar Santana (83. za drugą żółtą).
Sędziował: Łukasz Kuźma (Białystok).
Chrobry Głogów - GKS Bełchatów 1 : 0 (1:0).
Gol: Adrian Benedyczak 43
Sobota, 6.06.
Podbeskidzie Bielsko-Biała - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 1 : 0 (1:0)
Gol: Marko Roginić 30
Żółte kartki: Dmytro Baszłaj, Filip Laskowski – Piotr Wlazło
Warta Poznań - Olimpia Grudziądz 2 : 0 (0:0)
Gole: Jakub Apolinarski 62, Tomasz Boczek 75
Żółte kartki: Maciej Kona, Łukasz Bogusławski.
Czerwona kartka: Damian Ciechanowski (88. minuta, Olimpia, za brutalny faul)
Niedziela, 7.06.
Zagłębie Sosnowiec - Stomil Olsztyn 2 : 1 (1:0)
Gole: Filip Karbowy 36, Fabian Piasecki 62 - Szymon Sobczak 61 (z karnego)
Żółte kartki: Piotr Polczak, Kacper Radkowski – Jakub Tecław, Jakub Mosakowski
GKS Tychy - Chojniczanka Chojnice 1 : 2 (0:1)
Gole: Szymon Lewicki 66 – Tomasz Mikołajczak 40 i 69
Żółte kartki: Marcin Biernat – Krystian Wachowiak, Bartosz Wolski
Sandecja Nowy Sącz – Radomiak Radom 1 : 2 (0:1)
Gole: Mariusz Gabrych 61 - Rafał Makowski 20, Mateusz Michalski 53
Żółte kartki: Grzegorz Baran, Michał Walski – Maciej Górski, Dawid Abramowicz, Mateusz Lewandowski.
Czerwona kartka: Dawid Abramowicz (62. minuta, Radomiak, za drugą żółtą)
Odra Opole – GKS 1962 Jastrzębie 1 : 2 (0:0)
Gole: Arkadiusz Piech 52 - Farid Ali 66, Patryk Janasik 84 (s)
W 56. minucie Damian Tront (GKS 1962) nie wykorzystał rzutu karnego (Mateusz Kuchta obronił)
Żółte kartki: Sebastian Bonecki, Szymon Skrzypczak – Daniel Szczepan, Michał Bojdys
Tabela :
1. |
Podbeskidzie Bielsko-Biała |
24 |
49 |
45:22 |
2. |
Warta Poznań |
24 |
49 |
40:21 |
3. |
Stal Mielec |
24 |
45 |
37:22 |
4. |
Radomiak Radom (b) |
24 |
40 |
34:20 |
5. |
GKS 1962 Jastrzębie |
24 |
37 |
36:30 |
6. |
Miedź Legnica (s) |
24 |
35 |
36:33 |
7. |
Olimpia Grudziądz (b) |
24 |
34 |
37:40 |
8. |
Zagłębie Sosnowiec (s) |
24 |
33 |
36:38 |
9. |
Bruk-Bet Termalica Nieciecza |
24 |
32 |
33:25 |
10. |
Sandecja Nowy Sącz |
24 |
32 |
37:39 |
11. |
GKS Tychy |
24 |
32 |
45:39 |
12. |
Chrobry Głogów |
24 |
30 |
27:35 |
13. |
Puszcza Niepołomice |
24 |
30 |
22:30 |
14. |
Stomil Olsztyn |
24 |
30 |
21:29 |
15. |
GKS Bełchatów (b) |
24 |
25 |
24:32 |
16. |
Odra Opole |
24 |
24 |
20:31 |
17. |
Chojniczanka Chojnice |
24 |
22 |
33:47 |
18. |
Wigry Suwałki |
24 |
20 |
19:39 |
Poz. 1-2 awans do ekstraklasy
Poz. 3-6 baraże o awans do ekstraklasy
Poz. 16-18 spadek do II ligi
(b) – beniaminek
(s) – spadkowicz z ekstraklasy
25. kolejka Fortuna I ligi:
Piątek, 12.06.
17:40 - GKS 1962 Jastrzębie - Sandecja Nowy Sącz
20:00 - Miedź Legnica - Podbeskidzie Bielsko-Biała
Sobota, 13.06.
12:40 - Radomiak Radom - Chrobry Głogów
15:10 - Odra Opole - Warta Poznań
15:30 - Puszcza Niepołomice - Wigry Suwałki
17:00 – Stomil Olsztyn – Chojniczanka Chojnice
17:40 - GKS Bełchatów - Zagłębie Sosnowiec
Niedziela, 14.06.
15.10 - GKS Tychy - Stal Mielec
17.00 – Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Olimpia Grudziądz
Czołówka snajperów:
12 goli - Omran Haydary (Olimpia Grudziądz), Fabian Piasecki (Zagłębie Sosnowiec)
11 goli - Mateusz Kuzimski (Chojniczanka Chojnice), Mateusz Marzec (GKS Bełchatów),
10 goli - Karol Danielak (Podbeskidzie Bielsko-Biała), Vladislavs Gutkovskis (Bruk-Bet Termalica Nieciecza), Patryk Mikita (Radomiak Radom),
9 goli – Farid Ali (GKS 1962 Jastrzębie), Mateusz Kupczak (Warta Poznań), Mateusz Kupczak (Warta), Bartosz Nowak (Stal Mielec), Marko Roginić (Podbeskidzie Bielsko-Biała)
Strzelcy goli dla Wigier:
3 - Joel Huertas, Arkadiusz Najemski, Kamil Sabiłło, Cezary Sauczek,
2 - Michał Żebrakowski
1 - Robert Bartczak, Patryk Czułowski, Michał Ozga, Łukasz Sosnowski, Bartosz Szeliga (samobójczy, GKS Tychy)