Po trzecim rozegranym w ciągu tygodnia meczu suwalska drużyna z mieszanymi uczuciami wróciła na chwilę do domu, a już we wtorek wyruszy w ponad 700-kilometrową podróż na pucharowe spotkanie z Falubazem Zielona Góra.
Teoretycznie, w ekipie Biało-Niebieskich powinny panować wspaniałe nastroje. Na wyjazdach nie przegrali przecież w środę z silną Stalą Mielec i w sobotę z Bytovią, wiceliderem tabeli, serię meczów bez porażki wydłużyli do sześciu.Trzy kolejne remisy sprawiły jednak, że mlody suwalski zespol spadł z 4. na 6. miejsce w tabeli.
Znakomitą passę Biało-Niebiescy rozpoczęli od trzech kolejnych zwycięstw na własnym boisku z Termalicą Nieciecza, Stomilem Olsztyn i Garbarnią Kraków. Czwarte z rzędu spotkanie u siebie, z Wartą Poznań, niestety zremisowali. "Niestety", bo byli lepsi i podział punktów przyjęli z niezadowoleniem.
Z całkiem innym ich odbiorem spotkał się remis w Mielcu. Podopiecznym Kamila Sochy w kilku momentach sprzyjało szczęście, bardzo dobrze zagrał bramkarz Wigier Damian Węglarz i jeden punkt był już dużym osiągnięciem.
Pełną pulę Biało-Niebiescy mieli wywalczyć na boisku wicelidera i już do przerwy powinni byli zapewnić sobie wysoką wygraną. Kamil Socha dał nieco odetchnąć Karolowi Mackiewiczowi i Kamilowi Sabille, ktorych wpuścił na boisko po godzinie gry. W wyjściowym składzie pojawili się Bartosz Olszewski i wypożyczony z Pogoni Szczecin napastnik Aaron Stasiak, który odwdzięczył się zdobyciem debiutanckiej bramki w barwach Wigier. Wykorzystał dośrodkowanie Pawła Olszewskiego i dał gościom prowadzenie. Zaraz po przerwie i dośrodkowaniu bytowian z rzutu rożnego zagapili się nasi defensorzy i w jednym z najciekawszych spotkań 11. kolejki padł remis, który wywołał uczucie niedosytu w obu zespołach. Poczytajmy, zresztą, co mieli do powiedzenia na konferencji prasowej obaj trenerzy:
Kamil Socha (Wigry): - Nie będę ukrywał, że jesteśmy rozczarowani tym wynikiem, bo powinniśmy ten mecz skończyć w pierwszej połowie, a w drugiej także mieliśmy sytuacje. Natomiast doprowadziliśmy do tego, że straciliśmy bramkę po raz kolejny po stałym fragmencie gry. Nad tym musimy bardzo mocno pracować, bo nie może się nam przytrafiać coś takiego. Już pomijając to, że mamy wątpliwości, czy ten rzut rożny należał się gospodarzom.
Zamiast skończyć mecz doprowadziliśmy do takiej sytuacji, że to Bytovia mogła wygrać, bo w końcówce miała sytuacje. Nasza niedokładność w wyprowadzaniu ataku pozycyjnego sprawiała, że Bytovia często wychodziła z groźnymi kontratakami. Potem jeszcze w końcówce stałe fragmenty gry sprawiały nam problemy. Biorąc to wszystko pod uwagę może i remis jest sprawiedliwy, ale ja i drużyny jesteśmy niezadowoleni, bo mogliśmy zamknąć ten mecz w pierwszej połowie.
Adrian Stawski (Bytovia): - Jestem niezadowolony z dwóch rzeczy. Pierwsza to, że przespaliśmy pierwszą połowę. Wigry były lepsze i miały swoje sytuacje bramkowe. Dlatego też przeprowadziłem dwie miany. Jestem niezadowolony także z drugiej połowy, bo były sytuacje aby ten mecz wygrać. Remis jest sprawiedliwy, ale my się z niego nie cieszymy.
Remisami zakończyło się aż 5 spotkań 11. kolejki. W następnej, po powrocie z Zielonej Góry i trzydniowym odpoczynku, w najbliższą niedzielę Wigry podejmą zawsze groźne Podbeskidzie Bielsko-Biała. Potem pojadą na mecz z rozpędzonym ŁKS-em Łódź, który wyprzedził ich w tabeli. W Łodzi, po raz pierwszy w tym sezonie, transmisję wyjazdowego meczu Wigier przeprowadzi Polsat Sport.
WD
Bytovia Bytów - Wigry Suwałki 1 : 1 (0:1)
Gol: Łukasz Wróbel 47 - Aron Stasiak 33
Żółte kartki: Maciej Dampc – Adrian Karankiewicz
Sędziował: Konrad Kiełczewski (Białystok)
Bytovia: Andrzej Witan - Wojciech Wilczyński, Łukasz Wróbel, Maciej Dampc, Dawid Witkowski, Mateusz Kuzimski 75. Kacper Chodyna), Sławomir Duda, Juliusz Letniowski, Maksymilian Hebel (46. Bartosz Wolski), Michał Jakóbowski, Gracjan Jaroch (46. Jakub Kuzdra)
Wigry: Damian Węglarz - Paweł Olszewski, Arkadiusz Najemski, Adrian Karankiewicz, Jonatan Straus, Bartosz Olszewski (66. Karol Mackiewicz), Damian Pawłowski, Martin Adamec, Filip Karbowy, Robert Bartczak, Aron Stasiak (60. Kamil Sabiłło)
Pozostałe wyniki i pary 11. kolejki
Sobota, 22.09.
Warta Poznań - Raków Częstochowa 0 : 2 (0:1)
Gole: Sebastian Musiolik 45, Andrzej Niewulis 53
Żółte kartki: Wojciech Onsorge, Jakub Kiełb x 2 , Niklas Zulciak, Michał Grobelny x 2 – Szymon Lewicki.
Czerwone kartki (za dwie żółte): Michał Grobelny (75. minuta), Jakub Kiełb (78. minuta, obaj Warta)
Garbarnia Kraków - Chojniczanka Chojnice 1 : 2 (0:2)
Gole: Jakub Wróbel 83 - Janusz Surdykowski 3, Damian Piotrowski 40
Żółte kartki: Michał Wrześniewski, Łukasz Pietras, Marcin Cabaj – Tomasz Mikołajczak, Przemysław Pietruszka.
Czerwona kartka: Paweł Pyciak (85. minuta, Garbarnia, za faul taktyczny)
ŁKS Łódź - GKS Tychy 0 : 0
Żółte kartki: Rafał Kujawa, Jan Sobociński – Keon Daniel, Daniel Tanżyna, Jakub Vojtuš
Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Chrobry Głogów 1 : 2 (1:0)
Gole: Artem Putiwcew 37 – Michał Borecki 65, Damian Kowalczyk 80
Żółte kartki: Jarosław Ratajczak, Łukasz Zejdler (obaj Chrobry)
Stal Mielec - GKS 1962 Jastrzębie 0 : 0
Żółte kartki: Mateusz Spychała, Łukasz Wroński, Jonathan de Amo - Kamil Szymura
Stomil Olsztyn - Odra Opole 2 : 1 (2:0)
Gole: Grzegorz Lech 18, Marcin Stromecki 44 - Iván Martín 78
Żółte kartki: Piotr Głowacki, Miłosz Trojak – Paweł Baranowski, Mateusz Czyżycki
Niedziela, 23.09.
Podbeskidzie Bielsko-Biała - Sandecja Nowy Sącz 1 : 1 (0:0)
Valērijs Šabala 65 - Maciej Korzym 87
GKS Katowice - Puszcza Niepołomice 1 : 1 (1:1)
Adrian Błąd 13 (k) - Hubert Tomalski 26
Tabela
LP. | DRUŻYNA | MECZ | PUNKTY |
---|---|---|---|
1. | Raków Częstochowa | 11 | 24 |
2. | MKS Bytovia Bytów | 11 | 20 |
3. | Sandecja Nowy Sącz | 11 | 20 |
4. | Chojniczanka | 11 | 19 |
5. | ŁKS Łódź | 11 | 17 |
6. | Wigry Suwałki | 11 | 17 |
7. | GKS 1962 Jastrzębie | 11 | 16 |
8. | Odra Opole | 11 | 15 |
9. | Puszcza Niepołomice | 11 | 15 |
10. | Chrobry Głogów | 11 | 15 |
11. | GKS Tychy | 11 | 14 |
12. | Podbeskidzie | 11 | 13 |
13. | PGE FKS Stal Mielec | 11 | 13 |
14. | Stomil Olsztyn | 10 | 10 |
15. | Warta Poznań | 10 | 9 |
16. | Garbarnia Kraków | 11 | 9 |
17. | GKS Katowice | 11 | 9 |
18. | Bruk-Bet Termalica | 11 | 8 |
Zestaw par 12. kolejki:
Piątek, 28.09.
Chrobry Głogów - Stomil Olsztyn 18:00
Sobota, 29.09.
Odra Opole - Garbarnia Kraków 12:45
GKS 1962 Jastrzębie - Warta Poznań 15:00
GKS Katowice - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 18:00
Raków Częstochowa - Bytovia Bytów 20:00
Niedziela, 30.09.
Wigry Suwałki - Podbeskidzie Bielsko-Biała 17:00
Puszcza Niepołomice - GKS Tychy 18:00
Sandecja Nowy Sącz - ŁKS Łódź 18:00
Chojniczanka Chojnice - Stal Mielec 19:00
Zaległy mecz 1. kolejki:
Stomil Olsztyn - Warta Poznań 3.10. g. 19:00
Snajperzy:
5 goli - Martin Adamec (Wigry), Juliusz Letniowski (Bytovia Bytów), Maciej Małkowski (Sandecja Nowy Sącz), Valērijs Šabala (Podbeskidzie Bielsko-Biała).
4 gole – Patryk Baryła (ŁKS Łódź), Krzysztof Drzazga (Puszcza Niepołomice), Vladislavs Gutkovskis (Bruk-Bet Termalica Nieciecza), Łukasz Sierpina (Podbeskidzie Bielsko-Biała), Hubert Wołąkiewicz (Chojniczanka Chojnice),
Gole dla Wigier:
5 - Martin Adamec
2 - Filip Karbowy, Kamil Sabiłło,
1 - Robert Bartczak, Piotr Kwaśniewski, Aron Stasiak, Jonatan Straus, Serafin Szota (Odra, samobój)