Były zawodnik Wigier, pochodzący z Olsztyna 29-letni bramkarz zagrał w barwach SC Freiburg, swojego nowego klubu w meczu drugiej rundy Pucharu Niemiec z drugoligowym SV Sadhausen.
Po 90 minutach i dogrywce był remis 3:3, a konkurs rzutów karnych, mimo że „Giki” obronił w nim dwa strzały, Freiburg przegrał 3:4.
Rafał Gikiewicz, razem ze swoim bratem bliźniakiem Łukaszem, napastnikiem grającym dzisiaj w Tajlandii, występował w suwalskim klubie w sezonie 2007/2008 (na zdjęciu na treningu w 2007 r). Bronił na tyle dobrze, że sięgnęła po niego Jagiellonia Białystok, w której sięgnął po Puchar Polski, a potem Śląsk Wrocław. W barwach Śląska golkiper zdobył mistrzostwo oraz Superpuchar Polski.
Do Niemiec Rafał Gikiewicz trafił przed dwoma laty. Bardzo dobra gra w Eintrachcie Brunszwik, czołowym klubie 2. Bundesligi zaowocowała tego lata propozycją z najwyższej klasy, z Freiburga. W dotychczasowych siedmiu kolejkach, po których zespół zajmuje 11. miejsce, Polak był rezerwowym. Wypada mieć nadzieję, że debiut Rafała w jednej z najmocniejszych lig świata jest już tylko kwestią czasu.
WD