Po raz pierwszy w tym sezonie suwalczanie znaleźli się w dolnej części tabeli. Ich przewaga nad zespołem ze strefy barażowej stopniała do dwóch punktów. Szansę na upragnione zwycięstwo będą mieli w sobotnim meczu ze Stomilem.
Wigry nie wygrały 10 kolejnych meczów. W ostatnich dwóch meczach – z Chrobrym (2:2) i w Chojnicach (2:3) prowadziły, ale nie zdołały utrzymać korzystnego wyniku. Już po spotkaniu z zespołem z Głogowa biało-niebiescy zarzekali się, że nigdy więcej nie powtórzą takich błędów obronie. W starciu przeciwko Chojniczance, którą jako ostatni z całej stawki pokonali na jej boisku jeszcze w kwietniu, popełnili jeszcze gorsze.
- Tę porażkę biorę na siebie – mówi Karol Salik, bramkarz Wigier. – Miałem gorszy dzień, przydarzyły mi się błędy. Powiedziałem już chłopakom, że w swojej normalnej dyspozycji nie dopuściłbym do utraty żadnego z tych trzech goli.
W pierwszej połowie, słabej w wykonaniu całego zespołu, Karol Salik przepuścił piłkę po strzale Piotra Kieruzela z 30 metrów. Wyraźnie zaskoczony, machnął tylko ręką.
- W przerwie powiedzieliśmy sobie, że stać nas na dużo więcej, że możemy nie tylko wyrównać, ale nawet wygrać ten mecz – opowiada bramkarz suwalskiego zespołu. - I rzeczywiście, 20 minut drugiej połowy były w naszym wykonaniu znakomite.
Za Rafała Augustyniaka wszedł Miłosz Kozak i to on dwie minuty po wznowieniu gry zainicjował efektowną akcje. Zagrał do Adu Kwame, ten ładnie dośrodkował, lot piłki piętą sprytnie przedłużył Kamil Zapolnik, a Kamil Adamek strzałem z pięciu metrów nie dal żadnych szans Łukaszowi Budziłkowi, byłemu bramkarzowi Lechii Gdańsk. Był to już siódmy ligowy gol Adamka w tym sezonie.
Wigry wkrótce mogły zdobyć dwa kolejne gole po koronkowych, szybkich akcjach, w których piłka chodziła jak po sznurku. Niestety, Damian Kądzior po przytomnym podaniu Kamila Zapolnika trafił w słupek, chwile potem to asystujący przy pierwszym golu strzelił w zewnętrzną część słupka.
Na zasadzie, co się odwlecze…, Wigry wyszły jednak na prowadzenie. Znakomitym podaniem Kamila Zapolnika obsłużył Damian Gąska i naszemu napastnikowi postało z bliska przystawić nogę.
- Gra Wigier po przerwie mocno nas zaskoczyła – przyznaje Maciej Bartoszek, trener rewelacyjnej w tym sezonie Chojniczanki, który w ubiegłym tygodniu miał propozycje poprowadzenia ekstraklasowej Korony Kielce. – Suwalczanie szybko strzelili dwie bramki i się napędzili. Trochę potrwało nim ocknęliśmy się z ich przewagi. Wprowadziliśmy zmiany i w składzie w sposobie gry, pokazaliśmy charakter.
Odzyskać wigor gospodarzom pomógł Karol Salik. Wyszedł do dalekiego dośrodkowania, chwycił piłkę, ale zaraz wypadła mu z rąk.
- Była mokra, wyśliznęła się – opowiada nasz golkiper. – Nie wybił jej żaden z trzech moich kolegów, a do siatki wpakował jedyny z rywali w tym zamieszaniu Wojciech Lisowski.
Po kolejnych czterech minutach było już 3:2 dla nowego wicelidera, który nie przegrał 14. już meczu na własnym boisku. Obrońcy Wigier dopuścili do dośrodkowania, piłkę głowa przedłużył jeszcze jeden z przeciwników, a Paweł Zawistowski strzelił w kierunku bramki. Piłka skozłowała i nad siedzącym już na ziemi golkiperem biało-niebieskich wpadła do siatki.
- Szkoda, bo graliśmy naprawdę dobrze, ale zabrakło nam piłkarskiego szczęścia – narzeka Karol Salik. – Sytuacja zaczyna przypominać tę z poprzedniego sezonu, kiedy na początku jesieni byliśmy liderem, a wiosny – spadliśmy na ostatnie miejsce. Nie możemy dopuścić do powtórki. Przed nami jeszcze trzy mecze, z których zapewne najważniejszy będzie ten w sobotę, ze Stomilem Olsztyn. Musimy je wszystkie wygrać – kończy bramkarz Wigier.
W tę środę, w zaległym meczu Stomil podejmie outsidera z Kluczborka. Jeżeli olsztynianie wygrają, Wigry spadną na 11. pozycję.
Wojciech Drażba
Komplet wyników 16. kolejki:
Chojniczanka Chojnice - Wigry Suwałki 3:2 (1:0)
Gole: Piotr Kieruzel 16, Wojciech Lisowski 69, Paweł Zawistowski 73 - Kamil Adamek 47, Kamil Zapolnik 65
Żółte kartki: Irakli Meschia, Łukasz Kosakiewicz, Jacek Podgórski - Adu Kwame, Kamil Zapolnik, Adrian Karankiewicz, Maciej Wichtowski, Miłosz Kozak, Damian Kądzior
GKS Katowice - Olimpia Grudziądz 1:0 (1:0)
Gol: Dawid Abramowicz 34
Żółte kartki: Mateusz Kamiński, Dawid Abramowicz – Adrian Bielawski, Lukas Klemenz
Znicz Pruszków - MKS Kluczbork 1:0 (0:0)
Gol: Maciej Mysiak 73
Żółte kartki: Łukasz Ganowicz, Patryk Gondek (obaj MKS)
Stomil Olsztyn - Bytovia Bytów 3:1 (2:1)
Gole: Grzegorz Lech 34, Łukasz Jegliński 45, Krzysztof Szewczyk 55 - Łukasz Wróbel 5 (k)
Żółte kartki: Patryk Kun, Łukasz Jegliński – Mateusz Klichowicz, Łukasz Wróbel, Mario Cieślik
Wisła Puławy - Sandecja Nowy Sącz 0:0
Żółte kartki: Michał Budzyński, Iwan Łytwyniuk – Filip Piszczek, Michal Piter-Bučko
Stal Mielec - GKS Tychy 3:2 (0:1)
Gole: Krystian Getinger 77, Mateusz Cholewiak 86, Sebastian Szczepański 90 - Daniel Tanżyna 31, Łukasz Grzeszczyk 76
Żółte kartki: Dorian Buczek – Jakub Świerczok, Paweł Florek, Maciej Mańka
Pogoń Siedlce - Miedź Legnica 0:4 (0:1)
Gole: Arkadiusz Jędrych 28 (s), Damian Rasak 57, Wojciech Łobodziński 76, Paul Batin 90
Żółte kartki: Rafał Misztal, Daniel Gołębiewski, Michał Bajdur, Marcin Burkhardt – Keon Daniel, Paweł Kapsa
Zagłębie Sosnowiec - Chrobry Głogów 0:2 (0:0)
Gole: Konrad Kaczmarek 78, Mateusz Machaj 85
Żółte kartki: Krzysztof Markowski – Maciej Kona, Michał Michalec, Łukasz Szczepaniak
Podbeskidzie Bielsko-Biała - Górnik Zabrze 3:3
Gole: Tomasz Podgórski 42, Damian Chmiel 62, Szymon Lewicki 78 - David Ledecký 44, Dawid Plizga 58 (k), Szymon Matuszek 90
Żółte kartki: Rafał Leszczyński, Marek Sokołowski, Michał Janota – Adam Wolniewicz, Szymon Matuszek, Maciej Ambrosiewicz
Tabela:
1. |
GKS Katowice |
16 |
32 |
20:8 |
2. |
Chojniczanka Chojnice |
16 |
31 |
29:20 |
3. |
Zagłębie Sosnowiec |
15 |
29 |
30:19 |
4. |
Miedź Legnica |
16 |
24 |
21:11 |
5. |
Sandecja Nowy Sącz |
16 |
24 |
18:13 |
6. |
Pogoń Siedlce |
16 |
23 |
14:17 |
7. |
Podbeskidzie Bielsko-Biała |
16 |
21 |
17:15 |
8. |
Górnik Zabrze |
16 |
21 |
20:18 |
9. |
Bytovia Bytów |
16 |
21 |
22:22 |
10. |
Wigry Suwałki |
16 |
20 |
22:22 |
11. |
Chrobry Głogów |
16 |
20 |
25:26 |
12. |
Stal Mielec |
16 |
20 |
16:24 |
13. |
Wisła Puławy |
16 |
18 |
20:25 |
14. |
Stomil Olsztyn |
15 |
18 |
20:12 |
15. |
Olimpia Grudziądz |
16 |
18 |
21:24 |
16. |
Znicz Pruszków |
16 |
15 |
12:23 |
17. |
GKS Tychy |
16 |
14 |
14:25 |
18. |
MKS Kluczbork |
15 |
10 |
12:26 |
Poz. 1- 2 awans do ekstraklasy
Poz. 15 - baraże z trzecim zespołem z II ligi
Poz. 16-18 spadek do II ligi
UWAGA: Stomil Olsztyn został ukarany odjęciem trzech punktów za niespełnienie wymogów licencyjnych (odjęte po meczu 1. kolejki Stomil – Chrobry 3:0).
Czołówka snajperów:
8 goli - Petteri Forsell (Miedź Legnica), Sylwester Patejuk (Wisła Puławy),
7 goli - Kamil Adamek (Wigry Suwałki), Karol Angielski (Olimpia Grudziądz),
6 goli - Igor Angulo (Górnik Zabrze), Marcin Kaczmarek (Olimpia Grudziądz), Martin Pribula (Zagłębie Sosnowiec),
Zaległy mecz z 14. kolejki:
Stomil Olsztyn - MKS Kluczbork 09.11. g. 18:00
Zestaw par 17. kolejki:
Sobota, 12.11.
Sandecja Nowy Sącz - Miedź Legnica 16:00
Chrobry Głogów - Chojniczanka Chojnice 16:00
Wigry Suwałki - Stomil Olsztyn 17:00
Bytovia Bytów - GKS Katowice 18:00
Niedziela, 13.11.
Pogoń Siedlce - Stal Mielec 15:00
Górnik Zabrze - Wisła Puławy 15:00
MKS Kluczbork - Podbeskidzie Bielsko-Biała 16:00
Przełożone z powodu meczu młodzieżowej reprezentacji Polski
GKS Tychy - Zagłębie Sosnowiec 23.11. g. 16:00
Olimpia Grudziądz - Znicz Pruszków 30.11. g. 19:00