Wigry Suwałki zagrają z Żalgirisem Wilno. Paweł Cretti ma coraz więcej powodów do optymizmu

Coraz mocniejsza kadra powoduje, że w suwalskim klubie rośnie wiara w utrzymanie się na zapleczu ekstraklasy. W sobotnie południe w Mariampolu Biało-Niebiescy sprawdzą się w meczu z Żalgirisem Wilno, wicemistrzem Litwy.

- Wystąpi 19 graczy z pola – informuje Paweł Cretti, trener Wigier. – W Suwałkach zostaną narzekający na lekkie urazy Joel Huertas, Robert Bartczak i Kacper Wełniak.

Od początku przygotowań suwalski zespół trenuje na boisku ze sztuczną trawą przy Szkole Podstawowej nr 10 (na zdjęciu). Na podobnej nawierzchni, na której nietrudno o przeciążeniowe dolegliwości, rozegrał dwumecz z Olimpią Zambrów (5:1) i Ruchem Wysokie Mazowieckie (4:1) oraz przegrany 0:1 przez brak skuteczności sparing z FK Paneveżys. W tym ostatnim spotkaniu wystąpiły dwie różne „11”, w sobotę niektórzy zawodnicy rozegrają po 60 minut i więcej.

- Kolejny test przejdzie pomocnik z Japonii, a na pozycji nr 10 zagra Amerykanin Adam Najem – opowiada Paweł Cretti. – Nasz ofensywny pomocnik, który oprócz amerykańskiego ma także białoruski i afgański paszport, bardzo dobrze prezentuje się na treningach i mam nadzieję, że będzie objawieniem I ligi.

Z większością kolegów Najem porozumiewa się po angielsku, z Joelem Huertasem rozmawia po hiszpańsku. Biegły w angielskim jest były reprezentant Szwecji, Johan Oremo. W razie czego, pomocą służy nowy, drugi asystent Pawła Crettiego, Sławomir Cisakowski, który sześć lat przepracował w USA, a cztery miesiące spędził na kursie trenerskim w Barcelonie.

- Zarówno Johan Oremo, który coraz więcej mówi po polsku, jak i Adam Najem przyjechali do Suwałk, by przeżyć piłkarską przygodę, a nie po to, by odłożyć parę złotych. Zostali bardzo dobrze przyjęci przez drużynę i stali się ważnymi postaciami w szatni – mówi szkoleniowiec Wigier. - Jestem przekonany, że tak samo będzie na boisku i nasza młodzież będzie miała z kogo czerpać wzorce.

Jest duża szansa, że na początku tygodnia Biało-Niebeskich wzmocni bardzo dobry, doświadczony defensor. Byłby to już ósmy, po Johanie Oremo, Adamie Najemie, Denisie Gojko, Kacprze Wełniaku, Mikołaju Wasilewskim, Oskarze Nowaku i Patryku Czułowskim, zimowy nabytek suwalskiego pierwszoligowca.

- Zespół wymagał wzmocnień i cieszę się, że do nich dochodzi – mówi Paweł Cretti. – Mamy ograniczone możliwości, dlatego nasze ruchy kadrowe są dokładnie przemyślane. Myślimy o przyszłości, ale zdajemy sobie sprawę, że najważniejsza będzie wiosenna walka o pierwszoligowy byt. Musimy być do niej przygotowani jak najlepiej.

Po sparingu z Żalgirisem (sobota, godz. 12.00), także w piłkarskiej hali w Mariampolu w najbliższą środę o 16.00 suwalski zespół zmierzy się z FK Riteriai Wilno, trzecim zespołem litewskiej A Lygi, który do lutego 2019 roku miał siedzibę w Trokach i był znany jako FK Trakai). W następny poniedziałek 10 lutego Biało-Niebiescy pojadą na zgrupowanie do podkrakowskich Myślenic. Tam 12 lutego rozegrają mecz kontrolny z Resovią Rzeszów, a 19 lutego z ekstraklasową Wisłą Kraków.

Wojciech Drażba

Fot. Wigry Suwałki