Kolejnym, po Janie Lesiuku, zawodnikiem ze srebrnej drużyny Ślepska Suwałki, który uzgodnił warunki i zostaje nad Czarną Hańczą na sezon 2017/18 jest kapitan drużyny, środkowy bloku Adrian Hunek. Do Ślepska wraca rozgrywający Kacper Gonciarz. Ale z suwalskim klubem rozstają się rozgrywający Piotr Lipiński i atakujący Mateusz Linda.
- Chcę serdecznie podziękować Piotrkowi i Mateuszowi za ich wkład w budowanie atmosfery w klubie i drużynie, a także w historyczny dla klubu, miasta i województwa sukces w męskiej siatkówce, jakim jest nasz srebrny medal i wicemistrzostwo I ligi w sezonie 2017/18. Szkoda, ze zdecydowali się opuścić nasz klub, szanujemy ich decyzje i życzymy sukcesów w nowych klubach. Cieszę się natomiast, że dogadaliśmy się z Adrianem i pozostanie on u nas na kolejny sezon. Ile znaczy jego obecność na parkiecie i w kwadracie wiemy wszyscy. To dobry duch drużyny – mówi Wojciech Winnik, prezes Ślepska.
- To będzie mój trzeci sezon w Ślepsku, w którym czuję się bardzo dobrze, podobnie jak w mieście i nie ukrywam, ze cieszę się z tego że zostaję. Powdów jest kilka. Pierwszy – sportowy – z klubem wywalczyłem czwarte miejsce przed dwoma laty, drugie w zakończonym niedawno sezonie, brakuje m zatem pierwszego i awansu do PlusLigi i o to chcę z kolegami walczyć. Poza tym bardzo dobrze układa mi się współpraca z trenerami Dimą i Mateuszem, co ma wpływ nie tylko na atmosferę w klubie, ale także na wyniki sportowe. Powód drugi jestem na drugim roku studiów w suwalskiej PWSZ i zostają mam szanse je skończyć. Trzeci to ten, że suwalski klimat sprzyja mojej rodzinie. Mam nadzieję, że miasto dostanie dotację na budowę hali, a my będziemy walczyli o miejsce w PlusLidze, na którą zasługują Suwałki, MKS Ślepsk i nasi kibice – opowiada A. Hunek.
Dodajmy, że w nowym sezonie Ślepsk poprowadzi ten sam duet trenerski Dima Skoryy i Mateusz Kuśmierz.