Ślepsk Malow w niedzielę jeszcze nie zagra, ale możliwe, że tego dnia nareszcie zacznie trenować

W czwartkowym, ostatnim spotkaniu niepełnej 4. kolejki spotkań PlusLigi Stal Nysa po zażartej walce przegrała 2:3 z Czarnymi Radom. W tie-breaku było 19:21.

Także w czwartek władze Polskiej Ligi Siatkówki, "ze względu na trwającą kwarantannę związaną z koronawirusem w drużynie Ślepsk Malow Suwałki", zgodziły się na przełożenie planowanego na tę niedzielę meczu Biało-Niebieskich z Aluronem Zawiercie.

Po ubiegłoniedzielnym spotkaniu z Cerradem Eneą Czarnymi Radom i planowanym na wczoraj starciu z Asseco Resovią w Rzeszowie, jest to trzecia i oby ostatnia zaległość, jaką będą musieli odrabiać podopieczni Andrzeja Kowala.

Kwarantannę już zakończyło sześciu zawodników, u których nie stwierdzono koronawirusa. Jeden z nich narzeka na uporczywy katar i pozostał jeszcze w domu, ale pięciu pod kierunkiem jedynego niezakażonego członka sztabu szkoleniowego miała dzisiaj pierwsze zajęcia.

- Siatkarze trochę poodbijali i poćwiczyli na siłowni - zdradza Wojciech Winnik, prezes Ślepska Malowu.

Z grona zakażonych 10 zawodników, 4 szkoleniowców i 1 pracownika aministracji, 5 osób nie ma żadnych objawów, 8 wciąż narzeka na utratę węchu i smaku, jedna skarży się na ból głowy, kaszel i ucisk w klatce piersiowej, a kolejna na kaszel.

- W piątek kilkunastoosobowa grupa przejdzie testy - opowiada Wojciech Winnik. - Wyniki będziemy znali wieczorem. Badania powtórzymy w sobotę i jeżeli wyniki obu będą negatywne, w niedzielę drużyna będzie mogła wrócić do zajęć.

Polska Liga Siatkówki naciska, żeby zespół Andrzeja Kowala zagrał już w środę, ale trudno wyobrazić sobie taką możliwość. Na początku tygodnia zawodnicy będą przechodzić badania wydolności, serca i płuc, a nie trenować przed meczem.

- Jeżeli wszystko pójdzie dobrze, pierwszy po koronawirusowej przerwie mecz rozegramy 11 października w Lubinie - ma nadzieję Wojciech Winnik. - Na pewno drużyna nie będzie w najlepszej dyspozycji. Żeby osiągnąć przyzwoitą formę, potrzeba przynajmniej dwóch tygodni.

Trudno, najważniejsze jest zdrowie zawodników. Jeżeli ono będzie, drużyna rozegra bieżące i zaległe spotkania. Szkoda, że najbliższymi rywalami nie będą zespoły ZAKSY, Vervy, Jastrzębia czy Skry, z którymi Ślepsk i tak skazany byłby na pożarcie. Biało-Niebiescy będą musieli mierzyć się z Lubinem, Radomiem, Zawierciem - rywalami o czołową ósemkę.

Wojciech Drażba

Fot. Miłosz Kozakiewicz

Wyniki 4. kolejki

Wtorek, 29.09.

Cuprum Lubin - AZS Olsztyn 0 : 3 (22:25, 20:25, 21:25)

MVP: Damian Schulz (AZS Olsztyn)

Aluron Zawiercie - GKS Katowice 3 : 0 (25:21, 25:16, 25:23)

MVP: Maximiliano Cavanna (Aluron)

Środa, 30.09.

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Jastrzębski Węgiel 3 : 1 (25:20, 27:29, 25:23, 25:20)

MVP: Kamil Semeniuk (ZAKSA)

MKS Będzin - Trefl Gdańsk 2 : 3 (25:23, 21:25, 20:25, 25:22, 11:15) 102:110

MVP: Bartłomiej Lipiński (Trefl)

Czwartek, 1.10.

Stal Nysa - Czarni Radom 2 : 3 (25:21, 25:27, 25:22, 12:25, 19:21)

MVP: Brenden Sander (Czarni)

Mecze przełożone na inny termin

Verva Warszawa - Skra Bełchatów

Resovia Rzeszów - Ślepsk Suwałki

Tabela:

1.	ZAKSA Kędzierzyn-Koźle	4	12	12:2	350:284
2.	Aluron Virtu Zawiercie	4	10	11:4	360:319
3.	Trefl Gdańsk	3	8	9:3	276:229
4.	Jastrzębski Węgiel	4	8	10:6	369:341
5.	GKS Katowice	4	6	8:8	335:347
6.	Verva Warszawa	2	5	6:3	204:184
7.	Cerrad Czarni Radom	3	4	6:7	274:278
8.	Indykpol AZS Olsztyn	4	4	5:9	302:324
9.	Ślepsk Malow Suwałki	2	3	3:3	144:147
10.	PGE Skra Bełchatów	3	3	5:7	285:299
11.	Asseco Resovia Rzeszów	2	2	3:5	161:165
12.	Stal Nysa	3	2	4:9	255:299
13.	Cuprum Lubin	4	1	4:12	339:375
14.	MKS Będzin	4	1	4:12	219:378