W przedmeczowej zapowiedzi zastanawialiśmy się, czy Biało-Niebiescy rozegrają trzecią z rzędu pięciosetówkę, czy skończy się na super sensacji i trzech szybkich setach. Sety były trzy, dwa z nich nawet błyskawiczne, ale na korzyść gospodarzy.
Cały, bardzo jednostronny mecz trwał niespełna półtorej godziny, a jeżeli odejmiemy czas na prezentację i przerwy między setami otrzymamy 69 minut, czyli słynna siatkarską „godzinę z prysznicem”. W poszczególnych setach było do 13, 14 i 19 dla drużyny, która odniosła 9. zwycięstwo z rzędu i jest trzecia w tabeli.
Dominikowi Kwapisiewiczowi, który przed pięcioma laty wprowadził Wartę do PlusLigi, nie udał się powrót do hali w Zawierciu. To samo tyczy Dominika Depowskiego, który latem przeszedł z Aluronu do Ślepska Malowu.
- W pierwszych dwóch setach zderzyliśmy się ze ścianą – przyznał Dominik Depowski.
Zabrakło chorego Pawła Halaby, którego miejsce zajął Adrian Buchowski, ale w wyjściowym składzie był już z powrotem Cezary Sapiński. Nasz środkowy zepsuł zagrywkę, w następnej akcji źle rozegrał Matias Sanchez, a w kolejnej asa huknął Bartosz Kwolek. Warta wyszła na 3:0 i potem już tylko powiększała przewagę do 12 punktów. Przy takiej różnicy dyrygowani przy siatce przez Miguela Tavaresa Bartosz Kwolek, Dawid Konarski i Uros Kovacević grali, jak natchnieni. Wszystko im wychodziło, a naszym, którzy zawodzili szczególnie na przyjęciu a w konsekwencji nie kończyli akcji i nadziewali się na blok, nic. Nic nie dało wprowadzenie Dominika Depowskiego za Mirana Kujundzicia i Mariusza Magnuszewskiego za Matiasa Sancheza.
Przerwa między setami nie pomogła. Druga część meczu zaczęła się niemal identycznie z tym, że Bartosz Kwolek krótko cieszył się z kolejnego asa, bo wideo challenge pokazał minimalny aut. Biało-Niebiescy próbowali nawiązać walkę, ale wytrzymali tylko do stanu 4:4. Potem znowu nadziewali się na bloki, psuli nie tylko zagrywki, ale i ataki. Za Adriana Buchowskiego na boisko wszedł Dominik Depowski, ale od razu został trafiony zagrywka i Warta prowadziła już 13:8 i wziciem drugiego czasu musiał ratować zespół Dominik Kwapisiewicz. Nie uratował ani przerwą, ani wprowadzeniem Arkadiusza Żakiety za Bartosza Filipiaka. Po akcji Dawida Konarskiego zrobiło się 24:14, a kolejnego katastrofalnego seta w wykonaniu gości podwójnym odbiciem zakończył Dominik Depowski.
Na trzecia partię z wyjściowego składu pozostali tylko Andrian Buchowski i Cezary Sapiński. Mariusz Magnuszewski, Dominik Depowski, Arkadiusz Żakieta, Przemysław Smoliński i Paweł Filipowicz robili wszystko, żeby wykorzystać szansę, ale od pierwszej zagrywki zepsutej przez Adriana Buchowskiego musieli gonić wynik, a sił wystarczyło im tylko na niespełna pół seta do stanu 12:11. Na zagrywce szaleli Dawid Konarski i Bartosz Kwolek, zablokowani zostali Cezary Sapiński, Przemysław Smoliński orz Arkadiusz Żakieta i było po meczu.
Jest poważna nadzieja, ze klęska w Zawierciu była tylko wypadkiem przy pracy, a druga, po przegranej z LUK-iem Lublin, porażka z rzędu nie zrodzi serii. Następnym rywalem Ślepska Malowu będzie bowiem najsłabsze w stawce BBTS Bielsko-Biała. Mecz z outsiderem PLusLigi w Suwałki Arenie wyznaczony został na najbliższy poniedziałek, 12 grudnia o godz. 20:30.
Wojciech Drażba
Fot/ Aluron Warta Zawiercie
Aluron CMC Warta Zawiercie – Ślepsk Malow Suwałki 3:0 (25:13, 25:14, 25:19)
Warta: Bartosz Kwolek (12), Miłosz Zniszczoł (4), Dawid Konarski (10), Miguel Tavares (4), Szalacha (4), Uros Kovacevic (10), Danani (libero) oraz Marcin Waliński (2), Patryk Łaba
Ślepsk Malow: Matias Sanchez, Bartosz Filipiak (8), Miran Kujundzić (1), Andreas Takvam (4), Adrian Buchowski (2), Cezary Sapiński (4), Mateusz Czunkiewicz (libero) oraz Dominik Depowski (9), Arkadiusz Żakieta (4), Mariusz Magnuszewski, Przemysław Smoliński (5), Paweł Filipowicz (libero)
MVP: Miguel Tavares
Pozostałe wyniki i pary 14. kolejki
PSG Stal Nysa - Projekt Warszawa 1 : 3 (25:18, 21:25, 15:25, 20:25)
Jastrzębski Węgiel - Cerrad Enea Czarni Radom 3 : 0 (25:23, 25:18, 25:20)
Środa, 7.12.
Indykpol AZS Olsztyn - Skra Bełchatów 16:15
LUK Lublin - Cuprum Lubin 18:30
BBTS Bielsko–Biała - Barkom Lwów 21:00
Czwartek, 8.12.
GKS Katowice - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 16:15
Trefl Gdańsk - Asseco Resovia Rzeszów 18:30
Tabela
1. |
Jastrzębski Węgiel |
14 |
37 |
39:9 |
1181:1002 |
2. |
Asseco Resovia Rzeszów |
13 |
32 |
34:10 |
1075:927 |
3. |
Aluron Warta Zawiercie |
14 |
35 |
38:12 |
1179:1046 |
4. |
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle |
13 |
27 |
31:17 |
1113:1024 |
5. |
Trefl Gdańsk |
13 |
24 |
26:17 |
1013:947 |
6. |
Ślepsk Malow Suwałki |
14 |
21 |
27:29 |
1251:1306 |
7. |
PGE Skra Bełchatów |
13 |
21 |
28:26 |
1163:1129 |
8. |
Projekt Verva Warszawa |
14 |
20 |
26:25 |
1151:1143 |
9. |
PSG Stal Nysa |
14 |
20 |
25:26 |
1117:1132 |
10. |
GKS Katowice |
13 |
17 |
22:28 |
1128:1120 |
11. |
Indykpol AZS Olsztyn |
13 |
17 |
23:26 |
1096:1110 |
12. |
LUK Lublin |
13 |
16 |
23:31 |
1159:1209 |
13. |
Cuprum Lubin |
13 |
13 |
17:30 |
996:1080 |
14. |
Barkom Każany Lwów |
13 |
11 |
19:35 |
1096:1222 |
15. |
Cerrad Enea Czarni Radom |
14 |
8 |
13:38 |
1067:1214 |
16. |
BBTS Bielsko-Biała |
13 |
2 |
6:38 |
892:1076 |
Zestaw par 15. kolejki:
Sobota, 10.12.
PGE Skra Bełchatów – LUK Lublin 14:45
Cuprum Lubin – Aluron CMC Warta Zawiercie 17:30
Czarni Radom – AZS Olsztyn 20:30
Niedziela, 11.12.
Jastrzębski Węgiel – ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 14:45
Projekt Warszawa – Trefl Gdańsk 17:30
Poniedziałek, 12.12.
Asseco Resovia Rzeszów – GKS Katowice 17:30
Ślepsk – Malow Suwałki – BBTS Bielsko-Biała 20:30
Wtorek, 13.12.
Barkom Lwów – PSG Stal Nysa 20:30