Drugi set zawsze zaczyna się od wyniku 0:0 - powtarza trener Ślepska Malowu Andrzej Kowal. Jego podopieczni we wtorek wzięli do serca sens tej maksymy i chociaż w pierwszym secie dostali srogie lanie, to w trzech następnych oddali ciosy z naddatkiem.
Suwalska drużyna za 3 punkty wygrała trzeci kolejny i szósty z siedmiu w tym sezonie wyjazdowy mecz. Ślepsk Malow znowu awansował na 3. miejsce w tabeli. Przy dużej różnicy rozegranych spotkań przez poszczególne zespoły na razie nie ma co przywiązywać do niej szczególnej uwagi, ale rywale będą musieli mocno się napocić, żeby wypchnąć naszą ekipę ze ścisłej czołówki.
Owa różnica wynika z covidowych przerw i we wtorek w Rzeszowie była nader widoczna. Resovia zagrała dopiero drugi mecz po pandemii w swoich szeregach i "na świeżości" nie pozwolila nam na wiele w pierwszej odsłonie. Potem jej gracze opadali z sił, a nasi, dla których było to już 10. spotkanie po przerwie, rozkręcali się w najlepsze.
Przeciwko Biało-Niebieskim nie zagrał, niestety, borykający się z kontuzją mięśni brzucha Nicolas Szerszeń, najlepszy gracz Ślepska Malowu w poprzednim sezonie. Na placu mieliśmy za to Tomasa Rousseaux, który w poprzednim sezonie występował w Resovii, no i Andrzeja Kowala, który w rzeszowskim klubie jako zawodnik i trener spędził ponad 20 lat, a w poprzednim sezonie jako szkoleniowiec Ślepska Malowu dwukrotnie pokonał go po 3:1.
Przez ostatnie dwa lata Asseco Resovia mocno zawodziła i teraz, prowadzona przez Alberto Giulianiego, znacznie się wzmocniła. Oprócz Szerszenia, dołączyli reprezentanci Polski Fabian Drzyzga i Paweł Woicki, Słoweniec Klemen Cebulij z włoskiego Trentino, Estończycy Robert Taht z Perugii i Timo Tammemaa z francuskiego Tours czy czołowy atakujący PlusLigi Karol Butryn z Czarnych Radom.
Nasi nie wystraszyli się tych nazwisk, zaczęli bojowo. Po atakach Cezarego Sapińskiego i Bartłomieja Bołądzia prowadzili 3:2. W kolejnych dwóch akcjach źle dograne piłki miał Marcin Waliński i od tego momentu ton grze zaczeli nadawać mocno i precyzyjnie zagrywający oraz znacznie skuteczniejsi gospodarze, wśród których wyróżniali się dobrze dyrygowani przez Fabiana Drzyzgę Timo Tammemaa i Robert Taht. Na zagrywce nie mylil się Klemen Cebulij, my wciąż nie kończyliśmy pierwszej akcji i Resovia odjechała na 13:6.
Na zagrywkę wchodzili Patryk Szwaradzki i Łukasz Rudzewicz, ale gospodarze utrzymywali przewagę. Najlepiej zagrywający we wtorek wśród Biało-Niebieskich Marcin Waliński i niezawodny w ataku Bartłomiej Bołądź sprawili, że przewaga rzeszowian stopniała do 21:19. Cztery następne akcje należały jednak do Asseco Resovii. As i kolejna punktowa zagrywka Fabiana Drzyzgi oraz zepsuty atak Tomasa Rousseaux kończą seta - 25:19 dla Resovii.
Kibice Ślepska Malowu, owszem, mogli zwątpić, ale - o czym na wstępie - zawodnicy nie stracili ducha. Zaczęli grać tak, jak na początku ich rywale, z tym, że do odrzucającej lub zaskakującej zagrywki i skutecznego ataku dodali bardzo dobry blok, cierpliwość i godną podziwu ofiarność w obronie. Jednak nie od razu.
Niesieni powodzeniem, wysokim zwycięstwem w pierwszym secie zawodnicy Resovii drugą część zaczęli od prowadzenia 5:2. Z przyjęciem nie radził sobie Tomas Rousseax i Andrzej Kowal wstawił w jego miejsce Kevina Klinkenberga. Od tego momentu "zatrybiło" - wysoko postawiony blok przez Mateusza Sacharewicza, potem dwa popisy w tym elemencie Cezarego Sapińskiego i wkrótce na tablicy mieliśmy 9:9. Nasi nie schodzili z wysokiego "C". Na zagrywce zaszalał Marcin Waliński, w bloku ponownie Cezary Sapiński, po prostej zaatakował Bartłomiej Bołądź i Resovia przegrywala 9:12.
W kolejnych punktowych blokach, raz z Bołądziem a potem z Klinkenbergiem, ręce jak z betonu miał Mateusz Sacharewicz i w kluczowym momencie uciekliśmy na cztery oczka. Resovia zmniejszyła różnicę na 23:24, ale ostatnie słowo należało do Marcina Walińskiego, który przekonał siebie i kolegów, że nie taki diabeł straszny - 23:25.
Dwa następne sety rzeszowianie przegrali wynikiem 21:25, w obu setbole bronili od 20:24. Gorzej przyjmowali, nie potrafili skończyć, a o sile ich ataku świadczy, że pojedyncze bloki stawiał nawet Josh Tuaniga. Zawodnicy Ślepska Malowu byli agresywniejsi, szybsi, sprytniejsi i bardziej konsekwentni.
W trzecim secie Biało-Niebiescy prowadzili dwoma-trzema punktami, ale było też 17:16 dla Resovii. Wtedy na zagrywkę wszedł Patryk Szwaradzki, zaprowadził porządek z taką klasą, że w jego ślady chętnie poszedł też Kevin Klinkenberg.
W czwartej partii w miarę wyrównana gra toczyła się tylko do 9:9, a potem wszystko już nam wychodziło. Na podwyższenie bloku wszedł Łukasz Rudzewicz i, oczywiście, zablokował Rafała Buszka. Marcin Waliński zagrywką przycelował tuż za siatkę przy samej bocznej linii i piłka spadła dokładnie tam, gdzie chciał. Bartłomiej Bołądź swój znakomity występ zapragnął podkreślić efektownym gwoździem, to Josh Tuaniga dograł mu na czyściutką siatkę i niedługo po mocnym zbiciu w 2. metr atakujący Ślepska Malowu mógł cieszyć się statuetką dla MVP spotkania.
Po trzech z rzędu porażkach - z ZAKSĄ, Jastrzębskim Węglem i z Treflem w Gdańsku, suwalski zespół kolejno wygrał w Będzinie, Nysie i Rzeszowie. Biało-Niebiescy wracają teraz po świeże ciuchy, przepakują bagaże i wyruszą na sobotni mecz w Katowicach. U siebie, na inaugurację przegrali z GieKSą 0:3. Na szczęście, potem zasłynęli jako zespół obcych boisk.
Niespodzianką zakończył się drugi wtorkowy mecz. W Zawierciu Stal Nysa nieoczekiwanie, ale zasłużenie pokonała 3:1 Aluron i było to pierwsze zwycięstwo beniaminka PLS.
Wojciech Drażba, TM
Fot. plusliga.pl
Zaległy mecz z 4. kolejki:
Asseco Resovia Rzeszów - Ślepsk Malow Suwałki 1 : 3 (25:19, 23:25, 21:25, 21:25)
MVP: Bartłomiej Bołądź (Ślepsk Malow)
Asseco Resovia: Bartłomiej Krulicki (8), Fabian Drzyzga (3), Klemen Čebulj (15), Karol Butryn (15), Robert Täht (15), Timo Tammemaa (6) - Michał Potera (libero) oraz Damian Domagała (3), Paweł Woicki, Rafał Buszek (2), Piotr Hain,
Ślepsk Malow: Marcin Waliński (11), Tomas Rousseaux (3), Bartłomiej Bołądź (20), Mateusz Sacharewicz (4), Josua Tuaniga (4) - Paweł Filipowicz i Mateusz Czunkiewicz (libero) oraz Patryk Szwaradzki (1), Łukasz Kaczorowski, Kevin Klinkenberg (9), Łukasz Rudzewicz (1)
Statystyki:
czas trwania meczu: 1 godz. 57 min. (25 – 28 – 33 – 31)
punkty: 184 (Resovia 90, Ślepsk 94)
Resovia/Ślepsk
zagrywka
błędy-asy: 18-7/15-4
przyjęcie zagrywki w % - pozytywne-perfekcyjne: 58-21/42-21
atak
błędy-bloki-punkty-skuteczność w %: 13-15-53-43%-20%/6-5-42-47%-35%
blok:
punkty-wyblok: 5-7/15-5
Zaległe mecze z:
z 8 kolejki:
Aluron Zawiercie - Stal Nysa 1 : 3 (25:22, 22:25, 20:25, 22:25)
MVP: Wassim Ben Tara (Stal)
Środa, 18.11.
z 5. kolejki:
GKS Katowice - Cuprun Lubin 17:30
AZS Olsztyn - MKS Będzin 18:00
Tabela:
1. |
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle |
8 |
24 |
24:4 |
689:570 |
2. |
Jastrzębski Węgiel |
9 |
23 |
25:9 |
817:712 |
3. |
Ślepsk Malow Suwałki |
12 |
20 |
23:19 |
986:977 |
4. |
Trefl Gdańsk |
11 |
19 |
23:18 |
938:905 |
5. |
Aluron Zawiercie |
8 |
16 |
18:10 |
665:615 |
6. |
Verva Warszawa |
9 |
13 |
17:20 |
805:806 |
7. |
Asseco Resovia Rzeszów |
7 |
12 |
16:14 |
667:635 |
8. |
PGE Skra Bełchatów |
6 |
12 |
14:8 |
533:495 |
9. |
GKS Katowice |
7 |
12 |
15:11 |
562:563 |
10. |
Cerrad Czarni Radom |
11 |
12 |
17:26 |
916:987 |
11. |
Stal Nysa |
9 |
7 |
13:25 |
787:868 |
12. |
Indykpol AZS Olsztyn |
8 |
6 |
10:20 |
641:692 |
13. |
MKS Będzin |
9 |
6 |
10:24 |
707:802 |
14. |
Cuprum Lubin |
10 |
4 |
10:27 |
789:875 |
Zestaw par 14. kolejki
Piątek, 20.11.
Jastrzębski Węgiel - Aluron Zawiercie 17:30
Sobota, 21.11.
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Stal Nysa 14:45
BędzinSkra Bełchatów - Cuprum Lubin 17:30
GKS Katowice - Ślepsk Suwałki 20:30
Niedziela, 22.11.
AZS Olsztyn - Czarni Radom 14:45
Trefl Gdańsk - Resovia Rzeszów 17:30
Verva Warszawa – MKS Będzin 20:30
Zaległe mecze:
z 1. kolejki:
Resovia Rzeszów - Trefl Gdańsk
z 3. kolejki:
Verva Warszawa - Stal Nysa
z 4. kolejki:
Verva Warszawa - Skra Bełchatów 25.11. g. 20:30
z 5. kolejki:
Jastrzębski Węgiel - Verva Warszawa
Aluron Zawiercie - Ślepsk Suwałki 24.11. g. 20:30
z 6. kolejki
Skra Bełchatów - Jastrzębski Węgiel
z 7. kolejki:
Jastrzębski Węgiel - Stal Nysa 24.11. g. 18:00
GKS Katowice - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle
Resovia Rzeszów - Aluron Zawiercie
z 8 kolejki:
Cuprum Lubin - Resovia Rzeszów
MKS Będzin - Czarni Radom
Skra Bełchatów - AZS Olsztyn
z 9. kolejki:
Trefl Gdańsk - Stal Nysa
AZS Olsztyn - Jastrzębski Węgiel
GKS Katowice - Skra Bełchatów
Czarni Radom - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle
Resovia Rzeszów - MKS Będzin
Aluron Zawiercie - Cuprum Lubin
z 10. kolejki:
Stal Nysa - Cuprum Lubin
MKS Będzin - Aluron Zawiercie
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Resovia Rzeszów
Skra Bełchatów - Ślepsk Suwałki
Jastrzębski Węgiel - GKS Katowice
Trefl Gdańsk - AZS Olsztyn
z 11. kolejki:
Skra Bełchatów - Czarni Radom - 30.12.
AZS Olsztyn - Stal Nysa
GKS Katowice - Trefl Gdańsk
Resovia Rzeszów - Verva Warszawa
Aluron Zawiercie - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle
z 12. kolejki:
Skra Bełchatów - Resovia Rzeszów
AZS Olsztyn - GKS Katowice
z 13. kolejki:
Verva Warszawa – ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - przełożony na inny termin