Asseco Resovia Rzeszów – Ślepsk Malow Suwałki. Spełnianie marzeń [u nas relacja na żywo] | suwalki24.pl - Suwalski Dziennik Internetowy (Suwałki, Augustów, Sejny, Suwalszczyzna)

1 lutego 2023 r. zapisze się w historii suwalskiego klubu. Ślepsk Malow po raz pierwszy wystąpi w Pucharze Polski w siatkówce. Biało-Niebiescy mogą dopisać jeszcze większe osiągnięcie, jeżeli w Rzeszowie pokonają gospodarzy.

Podopieczni Dominika Kwapisiewicza zagrają w fazie ćwierćfinałowej Pucharu Polski dzięki bardzo dobrej postawie w pierwszej rundzie PlusLigi. Zakończyli ją na 6. pozycji i znaleźli się w gronie sześciu plusligowych zespołów, do których dołączyły dwie drużyny z eliminacji – drugoligowa Arka Chełm i pierwszoligowy MKS Będzin.

Wczoraj zostały rozegrane pierwsze dwa mecze o awans do pucharowego turnieju Final Four, który zostanie rozegrany pod koniec lutego w Krakowie. Nie było niespodzianek. W wypełnionych halach Arka Chełm przegrała z Jastrzębskim Węglem 0:3, a MKS Będzin został wyeliminowany przez Aluron CMC Wartę Zawiercie, której uległ 1:3.

Liczymy, że do niespodzianki dojdzie w środę, w rozpoczynającym się o godz. 20:30 meczu w Rzeszowie.

- Faworytem będzie Asseco Resovia, lider PlusLigi, ale to przecież tylko jeden mecz, w którym wszystko zdarzyć się może – mówi Wojciech Winnik, prezes Ślepska Malowu Suwałki. – Mamy swoje marzenia i zrobimy wszystko, żeby je spełnić.

Do meczu z liderem PlusLigi Biało-Niebiescy przystąpią niemal dosłownie z marszu. Do Rzeszowa pojechali prosto z Lubina, gdzie w poniedziałek przegrali ligowe starcie z Cuprum 2:3. W hali na Podpromiu, jeżeli myślą o sukcesie, powinni zagrać zdecydowanie lepiej niż przedwczoraj. Musza nawiązać przynajmniej do formy, jaka zaprezentowali w dwóch już rozegranych w tym sezonie spotkaniach z Asseco Resovią. Oba przegrali 1:3 (na zdjęciu styczniowy mecz w Suwałki Arenie), ale walczyli z naszpikowaną gwiazdami siatkówki drużyną z Podkarpacia jak równy z równym nim.

Także wynikiem 3:1, ale na korzyść Ślepska Malowu, zakończyły się mecze w hali na Podpromiu w poprzednich trzech sezonach. O tym, czy Biało-Niebiescy nawiążą do przerwanej minionej jesieni tradycji, przekonają się Państwo śledząc naszą relację na zywo. Zapraszamy w środę, 1 lutego od godz. 20:30.

Wojciech Drażba