Jak podaje polsatsport.pl Bartosz Krzysiek, 30-letni siatkarz, wychowanek MKS MDK Warszawa, w latach 2009-2011 zawodnik I-ligowego wówczas Ślepska Suwałki, a ostatnio Stali Nysa, w sezonie 2020-2021 będzie reprezentował barwy południowokoreańskiego klubu Daejeon Samsung Bluefangs.
Koreańska V-League zatrudnia tylko siedmiu obcokrajowców, a Bartek (ksywa Ciastek, na zdjęciu z nr. 17) będzie jednym z dwóch Polaków (drugim jest Michał Filip, który zagra dla Ansan OK Savings Bank Rush & Cash). W pierwszym etapie draftu brało udział 73 zawodników. W finałowym - 40. Na siatkarzy czekało zaledwie pięć wolnych miejsc (dwóch zawodników występujących w lidze w tym sezonie przedłużyło kontrakty).
- Jest czego gratulować, przed nami duża przygoda i obaj się cieszymy - mówił Krzysiek, któremu wraz z końcem maja wygasa obecny kontrakt. - Wysłałem wymagane materiały, a wszystko było przeprowadzone przez agencję i partnerów w Korei. Całą procedurę przeszedłem pomyślnie. W lidze koreańskiej występuje tylko siedem zespołów, jednak nie oznacza to że zawodnicy będą mieli mało okazji do zaprezentowania swoich umiejętności. Jest sześć rund, co łącznie daje nam 36 spotkań fazy zasadniczej. Finalistą od razu zostaje drużyna która zajmie pierwsze miejsce, natomiast druga i trzecia grają w półfinale. Meczów jest dużo i na pewno będzie szansa, żeby się pokazać.
Organizacja ligi koreańskiej różni się od rywalizacji w Polsce. Gra się często, co dwa-trzy dni. Dodatkowo zawodnicy ćwiczą w bazie treningowej, nie na własnej hali.
- Dostaje się apartament blisko bazy oraz pokój w samej bazie, gdzie można odpoczywać. Na mecze "u siebie" musimy wyjeżdżać, dlatego z tego treningu trudno będzie skorzystać w pełni - mówi Bartek.
Bartkowi życzymy powodzenia w egzotycznej, patrząc z polskiego podwórka, lidze południowokoreańskiej. Przypomnijmy, że w 2017 roku Krzysiek wystepowal w lidze indonezyjskiej, w której bronił barw klubu Jakarta Electric PLN.
źródło: polsatsport.pl
Fot. Archiwum