Najpierw w Olsztynie, potem, po koronawirusowej przerwie - w Lubinie, a teraz w Radomiu z szybkiego zwycięstwa cieszyli się siatkarze Andrzeja Kowala, którzy z godnym podziwu spokojem udowadniają wyższość nad rywalami o miejsce w czołowej ósemce.
W zespole z Radomia z powodu kontruzji zabrakło dwukrotnego mistrza świata Dawida Konarskiego i mistrza świata juniorów Mateusza Masłowskiego, a w suwalskiej ekipie nie było Patryka Szwaradzkiego i Mateusza Sacharewicza.
Ślepsk Malow zaczął szóstką Kevin Klingenberg, Bartłomiej Bołądź, Cezary Sapiński, Andreas Takvam, Josh Tuaniga i Marcin Waliński. Biało-Niebiescy potrzebowali trochę czasu, by "wejść w mecz". Po akcjach rozgrywającego Michała Kędzierskiego ze środkowymi Dawidem Dryją i Bułgarem Wiktorem Josifowem miejscowi prowadzili 7:4.
Biało-Niebiescy za sprawą dobrych przyjęć Kevina Klinkenberga, bloków Andreasa Takvama i ataków Barłomieja Bołądzia mozolnie odrabiali straty, a kluczowym momentem, przy stanie 12:12, był skuteczny atak Bartłomieja Bołądzia z sytuacyjnej piłki. Potem był w opałach, ale przez potrójny blok przedarł się Marcin Waliński, gracze suwalskiej drużyny nabrali rozmachu i wyszli na prowadzenie 18:14. Wydawało się, że szybko skończą partię, ale prosty błąd przy dograniu do Joshua Tuanigi popełnił Bartłomiej Bołądź, który w następnej akcji nadział się na blok i to gospodarze nabrali wiatru w żagle.
Czarni wyrównali na 20:20 i byliśmy świadkami zaciętej końcówki, w której na zadaniowe zmiany wchodzili Sebastian Warda (podwyższenie bloku) i Łukasz Kaczorowski (na zagrywkę). Zespół Andrzeja Kowala uciekł na 24:22, ale nie wykorzystał dwóch setboli, bo Dawid Dryja rozbił suwalski blok, a następnie popisał się asem. Dwie kolejne akcje psychicznie lepiej wytrzymali, na szczęście, gracze Ślepska Malowu i dzięki większej skuteczności w ataku i lepszej grze blokiem wygrali seta 26:24.
Druga odsłona miała podobny, zacięty przebieg. Dobrze spisywali się obaj nasi libero Pawel Filipowicz i Mateusz Czunkiewicz. Popisowo i ze skrzydła i z drugiej linii, w czym zasługa Josha Tuanigi, atakowali Marcin Waliński i Kevin Klinkenberg. Po akcji Belga było 16:15 dla Ślepska Malowu, ale zaraz to Czarni po zbiciach Daniela Gąsiora prowadzili 19:17. Powtórzyła się historia z pierwszego seta, ale w odwrotną stronę. Znakomite zagrywki Cezarego Sapińskiego, Barłomieja Bołądzia i Josha Tuanigi pozwoliły w końcówce oderwać się Biało-Niebieskim na 24:22. Przy pierwszym setbolu Czarni jeszcze się obronili, ale w kolejnej akcji spokojnie zaatakował Bartlomiej Bołądź i Ślepsk Malow wygrał tę odsłonę 25:23. Prowadził w setach 2:0 i już mógł dopisać do swojego dorobku jeden punkt.
W trzecim secie drużyna z Suwałk grała już dużo swobodniej, ale i zbyt często pozwalała sobie na chwilę dekoncentracji. Wychodziła na trzy-czteropunktowe prowadzenie, by pozwalać Czarnym na złapanie kontaktu. Takie przeciąganie liny trwało do stanu 19:18.
Ślepsk Malow uciekł na 21:18. Przy wyniku 22:19 dla naszych znowu na podwyższenie bloku wszedł Sebastina Warda, a Łukasz Rudzewicz zastąpił Andreasa Takvama. Było już 23:20, ale znowu Radom, dzięki serwisowym asom Bartosza Firszta wyrównał. Nerwowa końcówka, w której Firszt już się pomylił, a przy pierwszym meczbolu naprawdę bardzo bliski asa był Josh Tuaniga, znacznie się wydłużyła.
Potem to Czarni i to dwukrotnie - przy stanach 27:26 i 28:27 - mieli setbola, ale w hali w której spędził kilka lat, sprawy w swoje ręce brał Bartłomiej Bołądź. Były gracz Czarnych, a już drugi sezon atakujący Ślepska, na finiszu popisał się sekwencją: bezbłędny atak i dwa asy serwisowe z rzędu i Biało-Niebiescy wygrali seta 30:28, a cały mecz 3:0.
To jednak nie Bołądź, a chyba najrówniej z naszych się spisujący Joshua Tuaniga odebrał statuetkę dla najwartościowszego gracza - MVP. Przypomnijmy, że w Memoriale Józefa Gajewskiego Biało-Niebiescy pokonali Czarnych także 3:0 (na zdjęciu).
W drużynie Ślepska Malowu całe spotkanie w kwadracie dla rezerwowych spędzili Kacper Gonciarz i Tomas Rousseaux. Niewykluczone, że trener Andrzej Kowal szykuje taktyczne niespodzianki na bój z Vervą Warszawa, która niemal równolegle z naszą ekipą zmagała się z koronawirusem. Pasjonująco zapowiadajacy się mecz już w piątek o 20.30.
Szkoda, że z powodu pandemii w hali Suwałki Arena nie będzie kibiców. Tym serdeczniej zapraszamy do śledzenia przebiegu meczu w naszej relacji na żywo. Powtórzmy, mecz Ślepsk Malow Suwałki - Verva Warszawa w piątek, 23 października o godz. 20.30.
Tekst i fot. Wojciech Drażba, TM
Awansem mecz 16. kolejki
Czarni Radom – Ślepsk Malow Suwałki 0 : 3 (24:26, 23:25, 28:30)
Czarni: Dryja (7), Kędzierski (4), Loh (12), Gąsior (13), Josifow (5), Sander (1) i Nowowsiak (libero) oraz Ostrowski (0), Pasiński (0), Firszt (8)
Ślepsk: Waliński (14), Klinkenberg (11), Tuaniga (2), Bołądź (21), Takvam (4), Sapiński (4) – Filipowicz (libero) i Czunkiewicz (libero) oraz Kaczorowski, Warda, Rudzewicz,
MVP: Joshua Tuaniga (Ślepsk Malow)
Zaległe mecze
z 6. kolejki, wtorek, 20.10:
MKS Będzin - GKS Katowice 0 : 3 (26:28, 23:25, 18:25)
MVP: Miłosz Zniszczoł (GKS)
z 7. kolejki, środa, 21.10.
Jastrzębski Węgiel - Stal Nysa 17:30
z 1. kolejki, środa, 21.10.
Resovia Rzeszów - Trefl Gdańsk 20:30
Tabela:
1. |
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle |
6 |
18 |
18:3 |
517:428 |
2. |
Aluron Virtu Zawiercie |
5 |
13 |
14:4 |
435:382 |
3. |
Asseco Resovia Rzeszów |
5 |
9 |
12:10 |
475:453 |
4. |
Ślepsk Malow Suwałki |
4 |
9 |
9:3 |
300:283 |
5. |
Verva Warszawa |
4 |
9 |
11:7 |
399:366 |
6. |
PGE Skra Bełchatów |
5 |
9 |
11:8 |
458:439 |
7. |
GKS Katowice |
6 |
9 |
12:11 |
487:510 |
8. |
Jastrzębski Węgiel |
4 |
8 |
10:6 |
369:341 |
9. |
Trefl Gdańsk |
5 |
8 |
10:9 |
423:402 |
10. |
Indykpol AZS Olsztyn |
6 |
6 |
9:14 |
490:515 |
11. |
Cerrad Czarni Radom |
6 |
5 |
8:16 |
519:550 |
12. |
Stal Nysa |
6 |
3 |
7:18 |
493:576 |
13. |
Cuprum Lubin |
5 |
1 |
4:15 |
400:450 |
14. |
MKS Będzin |
5 |
1 |
4:15 |
286:456 |
Zestaw par 9. kolejki:
Piątek, 23.10.
Ślepsk Suwałki - Verva Warszawa 20:30
Sobota, 24.10.
GKS Katowice - Skra Bełchatów 14:45
Aluron Zawiercie - Cuprum Lubin 17:30
Czarni Radom - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 20:30
Niedziela, 25.10.
AZS Olsztyn - Jastrzębski Węgiel 14:45
Trefl Gdańsk - Stal Nysa 17:30
Resovia Rzeszów - MKS Będzin 20:30
Zestaw par 10. kolejki:
Czwartek, 29.10.
MKS Będzin - Aluron Zawiercie 20:30
Piątek, 30.10.
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Resovia Rzeszów 17:30
Sobota, 31.10.
Stal Nysa - Cuprum Lubin
Verva Warszawa - Czarni Radom
Skra Bełchatów - Ślepsk Suwałki
Jastrzębski Węgiel - GKS Katowice
Trefl Gdańsk - AZS Olsztyn
Mecze przełożone ze względu na wykrycie koronawirusa
z 3. kolejki
Verva Orlen Paliwa Warszawa – Stal Nysa – przełożony na inny termin
Ślepsk Malow Suwałki – Cerrad Enea Czarni Radom – przełożony na inny termin
z 4. kolejki:
Resovia Rzeszów - Ślepsk Suwałki – przełożony na inny termin
Verva Orlen Paliwa Warszawa – Skra Bełchatów – przełożony na inny termin
z 5 kolejki:
Ślepsk Suwałki - Aluron Zawiercie - przełożony na inny termin
AZS Olsztyn - MKS Będzin - przełożony na inny termin
Jastrzębski Węgiel - Verva Warszawa przełożony na inny termin
GKS Katowice - Cuprum Lubin - przełożony na inny termin
z 6. kolejki:
Verva Warszawa - Trefl Gdańsk - przełożony na inny termin
Skra Bełchatów - Jastrzębski Węgiel - przełożony na inny termin
z 7. kolejki:
GKS Katowice - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle przełożony na inny termin
Czarni Radom - Cuprum Lubin - przełożony na inny termin
Resovia Rzeszów - Aluron Zawiercie - przełożony na inny termin
Ślepsk Suwałki - MKS Będzin – przełożony na inny termin
z 8. kolejki:
Skra Bełchatów - AZS Olsztyn - przełożony na inny termin
Stal Nysa – Aluron Zawiercie - przełożony na inny termin
MKS Będzin – Czarni Radom - przełożony na inny termin
Jastrzębski Węgiel – Trefl Gdańsk - przełożony na inny termin
Cuprum Lubin - Resovia Rzeszów - przełożony na inny termin
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Ślepsk Suwałki - przełożony na inny termin