W tym roku siatkarzy Ślepska Suwałki czekają jeszcze dwa arcytrudne mecze. Już w sobotę (godz. 18.30) w Szczecinie zagrają z Espadonem, z którym w pierwszej rundzie przegrali u siebie 2:3, a we wtorek w Suwałkach spotkanie 1/8 Pucharu Polski z PlusLigowym Cuprum Mundo Lubin.
- Dziś dla nas najważniejszy jest mecz w Szczecinie – deklaruje Piotr Poskrobko, trener Ślepska. - O meczu pucharowym zaczniemy myśleć po ostatnim gwizdku w sobotę. Chcemy podtrzymać serię zwycięstw, zrewanżować się rywalom za porażkę w Suwałkach. Łatwo nie będzie, bo w Espadonie doszło do kilku zmian, czego efektem było zwycięstwo przed tygodniem 3:0 z KPS Siedlce, ale my jedziemy do Szczecina po punkty.
Przypomnijmy, ze pod koniec listopada z Espadonem pożegnał się rozgrywający Mateusz Leszczawski (w sezonie2012/13 grał w Ślepsku), którego zastąpił 34-letni Słowak Michal Sladecek, a 11. grudnia na stanowisku I trenera Przemysława Michalczyka zastąpił Jerzy Taczała.
- Nie ulega wątpliwości, że zawodnicy Espadonu zechcą pokazać się nowemu trenerowi z jak najlepszej stron, że każdy, no może prawie każdy z nich zaczyna z czystą kartą i musi walczyć o miejsce w podstawowej szóstce – dodaje P. Poskrobko. – Pierwszym efektem kadrowych roszad była wygrana z Siedlcami. Ale jedna jaskółka wiosny nie czyni. My ze swojej strony zrobimy wszystko, żeby punkty pojechały z nami do Suwałk.
Siatkarze Ślepska są już zmęczeni meczami rozgrywanymi dwa razy w tygodniu. Ale takie zmęczenie, połączone z przesytem siatkówki, odczuwają zapewne zawodnicy z pozostałych drużyn I ligi. Pojawiają się też pierwsze drobne na szczęście urazy, na leczenie których wciąż nie ma czasu. Plusem jest to, że seria zwycięstw znacznie wzmocniła drużynę psychicznie. Dziś Ślepsk top zespól grający swoją siatkówkę od początku do końca meczu, nie oglądający się na rywali, potrafiący ze spokojem przyjąć chwilowe niepowodzenia i twardo walczyć o zwycięstwo w secie, meczu...
Czekamy zatem na dobre wieści ze Szczecina. Niestety, z przyczyn obiektywnych, nie będziemy prowadzili relacji live z tego meczu. Takiej nie robi też oficjalny portal Espadonu. Postaramy się jednak co kilka minut podawać aktualny wynik spotkania.