I liga siatkarzy. BBTS na kolanach, Lechia - Ślepsk Suwałki w półfinale play-off | suwalki24.pl - Suwalski Dziennik Internetowy (Suwałki, Augustów, Sejny, Suwalszczyzna)

Wszystko wskazywało na to, że ćwierćfinałowe mecze Ślepska Suwałki z BBTS Bielsko-Biała będą zacięte i nie wykluczano, że półfinalistę wyłoni dopiero piąte spotkanie. Było inaczej, po dwóch zwycięstwach w Suwałkach w środowy wieczór siatkarze Ślepska pokonali BBTS na jego parkiecie 3:0 i pewnie awansowali do półfinału.

Pierwsze dwa sety toczyły się po dyktando Ślepska, który tylko chwila mi pozwalał gospodarzom zbliżyć się na jeden-dwa punkty. Ostatecznie te partie podopieczni Mateusza Mielnika wygrali 25:21 i 25:22. W secie trzecim było trochę emocji, ale w środku seta, kiedy to BBTS zdobył siedem punktów i ze stanu 14:23 wyciągnął na 21:23 . Na tym „zabawa” się skończyła, bowiem punkt ustalający wynik seta na 25:23 i meczu na 3:0 dla Ślepska zdobył Wojciech Winnik, ale najlepszym siatkarze tego spotkania został Jakub Rohnka.

W tym meczu podopieczni Mateusza Mielnika przełamali kompleks telewizji, bowiem w tym sezonie, do spotkania w Bielsku-Białej, mecze transmitowane przez Polsat Sport przegrywali.

A tak spotkanie podsumowł portal www.slepsksuwalki.pl

„Pierwszego seta w Bielsku bardzo dobrze rozpoczęli siatkarze Ślepska, którzy szybko objęli prowadzenie. Goście szybko doprowadzili do remisu. Do stanu 10:10 oba zespołu grały „punkt za punkt”. W suwalskim zespole zaczął funkcjonować blok, który dał biało-niebieskim chwilę oddechu. Serią dobrych zagrywek popisał się Jakub Macyra. Bielszczanom nie można było odmówić walki, ale ostatnie piłki skuteczniej kończyli suwalczanie. Premierowa odsłona zakończył punktowy blok na Olegu Krikunie, atakującym BBTS. W drugiej partii podopieczni Mateusza Mielnika narzucili wysokie tempo już od pierwszych piłek. Bielszczanie gonili wynik, ale to Ślepsk kontrolował grę. Kolejnego seta zamknął skutecznym atakiem Wojciech Winnik. W ostatniej, jak się później okazało odsłonie, rywalizacja na parkiecie mocno się wyrównała. Jakub Rohnka i Kamil Skrzypkowski popisali się kilkoma świetnymi zagraniami, które pozwoliły wypracować bezpieczną przewagę. Coraz więcej błędów popełniali wyraźnie zdenerwowani gospodarze. Rozluźnienie wkradło się również w szeregi suwalskiej drużyny, co skutkowało nerwową końcówką. Ostatni punkt meczu zdobył atakiem z prawego skrzydła Wojciech Winnik i przypieczętował awans Ślepska Suwałki do półfinału fazy play-off.”

A to informacja zamieszczona na portalu http://bialystok.wyborcza.pl

Siatkarze Ślepska Suwałki są w półfinale play-off

Siatkarze Ślepska Suwałki wykonali kolejny krok w stronę awansu do PlusLigi.

Zespół z Suwałk uplasował się na czwartej pozycji w tabeli po rundzie zasadniczej I ligi. Siatkarze Ślepska zakwalifikowali się więc do fazy play-off, a tym samym wykonali pierwszy krok na drodze do awansu do PlusLigi. Suwalczanie od kilku lat myślą o grze w krajowej elicie.

– Skoro nowa hala rośnie, mamy wsparcie sponsora tytularnego, miasta Suwałki, to chcemy podjąć walkę o realizację naszego celu i marzenia – mówił po zasadniczej części sezonu Wojciech Winnik, atakujący i prezes suwalskiego klubu.

W pierwszej rundzie play-off siatkarze Ślepska zmierzyli się z BBTS-em Bielsko-Biała, czyli piątą ekipą w tabeli. Teoretycznie trafili na najgorszego z możliwych przeciwników. Z tym rywalem przegrali bowiem trzy spotkania (dwa w lidze i jedno w Pucharze Polski). W praktyce wyszło zupełnie inaczej. Suwalczanie dwukrotnie pokonali BBTS we własnej sali (3:1 i 3:0). Brakowało więc im jednej wygranej do awansu do półfinału play-off. Zawodnicy Ślepska kropkę nad „i” postawili w środę. Podopieczni trenera Mateusza Mielnika wygrali 3:0 (25:21, 25:22, 25:21) i mają za sobą kolejny krok na drodze do PlusLigi.

I informacja zamieszczona na portalu https://siatka.org/

MKS Ślepsk Suwałki w trzecim meczu rywalizacji z BBTS-em Bielsko-Biała nie stracił nawet seta. Mimo starań bielszczanie nie byli w stanie w decydującym momencie zagrozić przyjezdnym, którzy kolejne partie wygrywali do 21, 22 i 21. Tym samym to Ślepsk zagra w półfinale z Lechią Tomaszów Mazowiecki.

Lepiej w spotkanie weszli suwałczanie, dopiero pojedynczy blok Jarosława Macionczyka dał BBTS-owi kontakt punktowy a gdy asa dołożył Mikołaj Skotarek na tablicy wyników pojawił się remis (3:6, 6:6). W kolejnych akcjach toczyła się gra punkt za punkt. Nie brakowało ciekawych wymian a wynik był na styku. Dopiero po asie Jakuba Macyry Ślepsk odskoczył na 15:12 i o czas poprosił trener Gradowski. Po przerwie skutecznie zaatakował Skotarek. W kolejnych akcjach ze zmiennym szczęściem punktował Suchacki, zaś po drugiej stronie nie mylił się Wojciech Winnik. Goście grali konsekwentnie a dystans utrzymywał się. Po kiwce Jakuba Rohnki Ślepsk prowadził 21:17 i drugi raz grę przerwał szkoleniowiec BBTS-u. W końcówce suwałczanie nie ustrzegli się prostych błędów. Bielszczanie zaczęli wykorzystywać swoje szanse, dlatego o czas poprosił trener Mielnik (21:23). Gospodarze nie zdołali odwrócić losów tego seta, po szczelnym bloku suwałczan padł ostatni punkt w tej odsłonie.

Dobra zagrywka Kamila Skrzypkowskiego pozwoliła MKS-owi wyjść na prowadzenie na początku drugiego seta (2:0). W kolejnych akcjach bielszczanie nie pomagali sobie, popełniając proste błędy. Po sprytnym ataku Winnika grę przerwał trener bielszczan (3:6). Nie brakowało przedłużonych, choć chaotycznych akcji. Gospodarze wciąż nie potrafili wyeliminować ze swojej gry błędów (6:10). Dopiero po kolejnej interwencji szkoleniowca BBTS zrobił przejście po ataku Suchackiego (7:11). Skuteczne zagranie Tomasza Piotrowskiego i as Olega Krikunapozwoliły nieco zmniejszyć straty (10:13). W kolejnych akcjach skutecznie zarówno w bloku jak i polu serwisowym zaprezentował się Rohnka, po jego drugim asie Ślepsk prowadził 17:12. Dopiero przy zagrywkach Bartosza Cedzyńskiego BBTS ponownie zaczął niwelować dystans, po błędzie w ataku Skrzypkowskiego o czas poprosił trener Mielnik (15:17). Serię przerwał Winnik a gdy zapunktował Skrzypkowski dystans ponownie wzrósł do 5 punktów – 20:15. Suwałczanie nie poszli za ciosem, przy dobrych zagrywkach Wiktora Nowaka gospodarze zmniejszyli dystans i ponownie interweniował Mateusz Mielnik (19:22). Po przerwie skutecznie zaatakował Cezary Sapiński a kropkę nad i w tej partii postawił Winnik.

Pierwsze akcje trzeciej partii toczyły się punkt za punkt. Z czasem dystans budować zaczęli suwałczanie, dlatego o czas poprosił Paweł Gradowski (7:10). Chociaż za sprawą dobrej postawy Krikuna BBTS zniwelował straty, nie udało mu się doprowadzić do wyrównania (12:13). Seria błędów bielszczan pozwoliła na nowo odskoczyć przyjezdnym i ponownie do siebie zawodników przywołał trener Gradowski (12:16). Serię przerwała dopiero autowa zagrywka Macyry. Wciąż jednak to goście kontrolowali sytuację na siatce. Suwałczanie byli nie do zatrzymania a sami dobrze ustawiali blok. Dopiero mocny atak Cedzyńskiego pozwolił zrobić przejście (14:21). W końcówce bielszczanie odrobili jeszcze kilka punktów, po bloku na Rohnce o czas poprosił trener Mielnik (18:23). Po błędzie w polu zagrywki Macionczyka Ślepsk miał serię piłek meczowych (19:24). Dwie pomyłki suwałczan przedłużyły jeszcze grę a kolejny raz przerwę wykorzystał szkoleniowiec przyjezdnych (21:24). Punkt na wagę półfinału zdobył Winnik.

BBTS Bielsko-Biała – Ślepsk Suwałki 0:3 (21:25, 22:25, 21:25)

BBTS: Macionczyk, Firszt, Buniak, Skotarek,Sukhatskiy, Cedzyński, Marek (libero) oraz Nowak, Adamczyk, Piotrowski, Kirkun

Ślepsk: Macyra, Skrzypkowski, Rohnka, Sapiński, Winnik, Gonciarz – Filipowicz (libero) oraz Szwaradzki, Laskowski, Tomczak,

MVP meczu: Jakub Rohnka