Trzecią z rzędu i już dwunastą porażkę w tym sezonie, ale pierwszą za 1 punkt, ponieśli siatkarze suwalskiej drużyny. Nie wykorzystali faktu, że w szeregach Indykpolu AZS zabrakło 4 czołowych zawodników, ale walczyli do końca w widowiskowych, emocjonujących derbach północno-wschodniej Polski.
Wojciech Winnik, prezes Ślepska Malowu żądał przed meczem dobrej, zaangażowanej gry całego zespołu i wydaje się, ze swoją postawą w sobotnim, trwającym ponad 2,5 godziny meczu w Iławie Biało-Niebiescy ocalili posadę swojemu trenerowi Andrzejowi Kowalowi i występującemu podczas jego kontuzji w roli pierwszego szkoleniowca Mateuszowi Kuśmierzowi. Na brawa zasłużyli zwłaszcza w czwartym secie, w którym chociaż przegrywali 12:19 i 16:21, to zdołali uciec spod topora. Nie dali rywalom dojść do meczbola, wygrali na przewagi i doprowadzili do tie-breaka.
Nowy trener olsztynian Argentyńczyk Javier Weber najpierw pluł sobie w brodę, że za późno reagował i pozwolił swoim podopiecznym zmarnować tak wielką przewagę w czwartej partii, ale na koniec cieszył się, że Indykpol AZS przerwał serię pięciu kolejnych porażek.
Do meczu z suwalskim zespołem akademicy przystąpili bez czterech chorych – podstawowego rozgrywającego Jana Firleja, holenderskiego przyjmującego Robberta Andringi oraz czołowych środkowych Amerykanina Taylora Averilla i Mateusza Poręby. W tej sytuacji mający dużą przewagę przy siatce Ślepsk Malow jeszcze przed pierwszym gwizdkiem okrzyknięty został faworytem, ale po tylu niepowodzeniach w tym sezonie psychicznie nie był gotowy do odegrania tej roli.
Bialł-Niebiescy zagrali dużo lepiej niż w poprzednich meczach. O wiele skuteczniej atakowali i przyjmowali. Na początku jednak trochę słabiej zagrywali od Karola Butryna, Toreya Defalco oraz ich kolegów i przegrali pierwszego seta 23:25 .
W wyjściowym składzie Ślepska Malowu pojawił Kevin Klinkenberg, który miał zagrać już w miniony poniedziałek w Lublinie i nie tylko poprawił przyjęcie zespołu, ale znacznie odciążył Bartłomieja Bołądzia w zdobywaniu punktów. Belgijski przyjmujący punktował 20 razy, a Bartlomiej Bołądź zdobył aż 30 punktów, w tym 6 zagrywką.
W drugim secie dobrze zagrywali także Cezary Sapiński, Josh Tuaniga oraz Andreas Takvam i suwalski zespół szybko odskoczył aż na 8 punktów. Prowadził 16:8, by niemal zupełnie stanąć. Olsztynianie poprawili zagrywkę oraz blok i nieoczekiwanie doprowadzili do remisu 20:20. Na szczęście w końcówce sprytem błysnął doświadczony Bartłomiej Bołądź i tym razem to Ślepsk malow wygrał 25:23.
Takim samym wynikiem, ale dla olsztynian zakończyła się najbardziej wyrównana, toczona niemal ciągle punkt za punt trzecia odsłona, w której najwyższy kunszt pokazał Torey Defalco.
O czwartym, trwającym aż 35 minut secie, w którym na dłuższy czas Adriana Buchowskiego zastąpił Piotr Łukasik, a który Indykpol AZS przegrał na własne życzenie już pisaliśmy. Wygraną 27:25 Ślepsk Malow zawdzięcza przede wszystkim zagrywkom Cezarego Sapińskiego i Josha uanigi oraz inteligentnym atakom Kevina Klinkenberga i Bartłomieja Bołądzia.
Blokiem na Bartłomieju Bołądziu olsztynianie rozpoczęli tie-breaka i chyba ta właśnie akcja przywróciła im wiarę w końcowy sukces. Gra najpierw toczyła się punkt za punkt, ale po akcji Toreya Defalco i złej kiwce Bartłomieja Bołądzia olszytński zespół odskoczył na 2 oczka i już tej przewagi nie oddał, wygrał 15:12 i mecz 3:2. Bialo-Niebieskim nie udało się wziąć rewanżu na akademikach za porażkę u siebie w pierwszej rundzie 0:3 (na zdjęciu).
Ślepsk Malow poniósł porażkę, ale dopisał sobie 1 punkt. To ważne, bo w drugim sobotnim meczu Stal Nysa uległa 1:3 Skrze Bełchatów i przewaga suwalczan nad ostatnią drużyną w tabeli wzrosła do 4 punktów.
Teraz Biało-Niebiescy musza zacząć wygrywać. Przed nimi mecze z Cuprum Lublin u siebie, z Czarnymi w Radomiu i właśnie ze Stalą Nysa w Suwałki Arenie. Przydałby się komplet punktów, bo potem czeka znana już z listopada seria spotkań z Jastrzębskim Węglem, ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle, Projektem Warszawa i innymi zespołami z czołówki, którą 1 marca przerwie zaległy mecz z GKS-em w Katowicach.
Wojciech Drażba
AZS Olsztyn - Ślepsk Suwałki 3 : 2 (25:23, 23:25, 25:23, 25:27, 15:12)
MVP: Karol Butryn (AZS)
AZS Olsztyn (cyfry po nazwiskach to liczba zdobytych punktów): Karol Jankiewicz (2), Dawid Siwczyk (14), Szymon Jakubiszak (3), Torey DeFalco (27), Wiktor Janiszewski (7), Karol Butryn (28) - libero Jędrzej Gruszczyński oraz Jan Król, Jakub Ciunajtis
Ślepsk Suwałki: Kewin Klinkenberg (20), Bartłomiej Bołądź (31), Andreas Takvam (13), Adrian Buchowski (8), Cezary Sapiński (9), Josua Tuaniga(3) - libero Mateusz Czunkiewicz – oraz Mateusz Laskowski, Piotr Łukasik, Łukasz Rudzewicz, Przemysław Smoliński
Pozostałe wynik i pary 16. kolejki Plus Ligi
Piątek, 14.01.
Cuprum Lubin - Trefl Gdańsk 3 : 1 (18:25, 25:20, 25:22, 25:21)
MVP: Marcin Waliński (Cuprum)
Sobota, 15.01.
Stal Nysa - Skra Bełchatów 1 : 3 (18:25, 18:25, 25:19, 22:25)
MVP: Mateusz Bieniek (Skra)
LUK Lublin - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 1 : 3 (18:25, 25:22, 22:25, 25:27)
MVP: Łukasz Kaczmarek (ZAKSA)
Niedziela, 16.01.
GKS Katowice - Warta Zawiercie 17:30
Mecze przełożone na inny termin
Czarni Radom - Resovia Rzeszów
Jastrzębski Węgiel - Projekt Warszawa
Tabela:
1. |
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle |
15 |
43 |
45:7 |
1274:1052 |
2. |
Jastrzębski Węgiel |
15 |
38 |
40:11 |
1240:1035 |
3. |
PGE Skra Bełchatów |
16 |
36 |
43:23 |
1515:1414 |
4. |
Aluron Zawiercie |
15 |
33 |
37:20 |
1313:1275 |
5. |
Projekt Verva Warszawa |
14 |
29 |
34:23 |
1319:1245 |
6. |
Asseco Resovia Rzeszów |
15 |
25 |
29:24 |
1221:1203 |
7. |
Indykpol AZS Olsztyn |
15 |
23 |
29:27 |
1235:1251 |
8. |
LUK Lublin |
16 |
17 |
24:37 |
1338:1398 |
9. |
Cuprum Lubin |
15 |
15 |
23:36 |
1320:1386 |
10. |
GKS Katowice |
14 |
14 |
21:33 |
1162:1248 |
11. |
Cerrad Czarni Radom |
14 |
13 |
17:34 |
1093:1224 |
12. |
Trefl Gdańsk |
15 |
13 |
19:33 |
1140:1205 |
13. |
Ślepsk Malow Suwałki |
15 |
10 |
15:38 |
1189:1276 |
14. |
Stal Nysa |
16 |
6 |
15:45 |
1274:1421 |
Zestaw par 17 kolejki:
Sobota, 22.01.
Skra Bełchatów - Jastrzębski Węgiel 14:45
Projekt Warszawa - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 17:30
Resovia Rzeszów - Stal Nysa 20:30
Niedziela, 23.01.
Warta Zawiercie - AZS Olsztyn 14:45
Ślepsk Suwałki - Cuprum Lubin 17:30
Poniedziałek, 24.01.
GKS Katowice - LUK Lublin 17:30
Trefl Gdańsk - Czarni Radom 20:30
Zaległe mecze 13. kolejki
Środa, 25.02.22
AZS Olsztyn – Trefl Gdańsk 17:30
Niedziela, 1.03.22
GKS Katowice – Ślepsk Suwałki 17:30
Zaległe mecze 15. kolejki
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Czarni Radom - przełożony na inny termin (Covid 19 w zespole Czarnych)
Cuprum Lubin - Projekt Warszawa - przełożony na inny termin (Covid 19 w zespole Projekt)
Zaległe mecze 16. kolejki
Czarni Radom - Resovia Rzeszów
Jastrzębski Węgiel - Projekt Warszawa