Świetny mecz w Siedlcach rozegrali w środę siatkarze Ślepska Suwałki, którzy pokonali tamtejszy KPS 3:0. Gospodarzom nie pomógł doping fantastycznych, kulturalnych kibiców, którzy w komplecie wypełnili halę. Suwalczanie grali jak natchnieni, a skrzydeł dodawały im okrzyki nie tylko z małego kwadratu, ale też gorący doping dwojga fanów, którymi byli ... rodzice Mateusza Kuśmierza.
Tak grający Ślespk chciałoby się oglądać w każdym meczu. Kapitalna gra w obronie i na przyjęciu, potężne ataki, precyzyjne plasy i kiwki, szczelny blok i trudna zagrywka. Kawał doskonałej roboty wykonali obaj trenerzy precyzyjnie rozpoznając słabe i mocne strony rywali i ustalając taktykę pozwalającą na wykorzystanie tych pierwszych i neutralizowanie drugich.
- Chłopcy fajnie zrealizowali przedmeczowe założenia, nie pozwolili pograć najgroźniejszym zawodnikom KPS-u Łukasikowi i Buckiemu, fantastycznie przyjmowali zagrywki, bronili piłki, których obrona wydawała się niemożliwa, pokazali klasę sportową i charaktery walczaków. Bardzo dobrą robotę wykonali też chłopcy z małego kwadratu nie tylko dopingując kolegów, ale też wnosząc od siebie coś nowego w chwili kiedy wychodzili na boisko. Ale ten mecz już za nami i trzeba skupić się na kolejnym, w sobotę z Nysą. To też nie bezie ligowy spacerek, a twardy, męski bój o każdą piłkę, każdy punkt – po meczu w Siedlcach mówił Dima Skoryy, trener Ślepska.
- Oczywiście cieszę się z tego, że zostałem MVP meczu, ale moim zdaniem kandydatów było jeszcze przynajmniej dwóch – dodaje Krzysztof Andrzjewski, libero Ślepska, wybrany najlepszym zawodnikiem meczu. - Mam na myśli Piotrka Lipińskiego rozrzucającego blok rywali, dezorganizującego ich grę w obronie i Karola Rawiaka. Karol zagrał fantastyczny mecz i to w każdym elemencie: kończył ataki, blokował, przyjmował, bronił. Był wszędzie gdzie być powinien i gdzie się jego nie spodziewano. Ale wszyscy, z chłopakami z kwadratu zagraliśmy kapitalne zawody i wygraliśmy zasłużenie.
Dodajmy, ze dla Karola Rawiaka był to drugi z rzędu mecz, w którym po drugiej stronie siatki stawał jego były zespół. Przed trzema laty Karol grał w KPS, przed dwoma w Ślepsku, w poprzednim sezonie w AGH Kraków, z którym Ślepsk wygrał w sobotę 3:1, teraz ponownie w Ślepsku.
A tak, w skrócie, przebiegał ten mecz.
Wprawdzie pierwszy punkt w meczu zdobył Wojciech Winnik, ale następne padały łupem gospodarzy. Po akcjach Zemlika, Buckiego i wspierającego ich Łukasika KPS odskoczył suwlaczanom na cztery punkty (10:6). Gości poderwały do ataku dwa błędy KPS-u, zagrywka w siatkę M`Baye i autowy atak Zemlika, po których suwalczanie tracili do rywali już tylko dwa punkty (10:8). Do remisu 14:14 doszło po ataku M`Baye w aut, a prowadzenie Ślepskowi 15:14 dał Winnik obijając blok i wówczas o czas poprosił trener gospodarzy. Pomogło na krótko, bo do wyniku 20:19. Zepsuta zagrywka Zrajkowskiego,a następnie błąd niesionej piłki i Ślepsk objął prowadzenie 21:20. Krótka Polańskiego i ostatni w tym secie remis 21:21. Po plasie Winnika w trzeci metr było 22:21 dla Ślepska. A po ataku Łukasika w siatkę i bloku na nim goscie mieli pierwszą piłkę setową, którą wykorzystał ich kapitan Adrian Hunek. Set 25:21 dla Ślepska i prowadzenie w meczu 1:0.
Drugiego seta lepiej rozpoczęli suwalczanie, którzy po dwóch punktach Skrzypkowskiego i ataku po siatce Zemlika objęli prowadzenie 4:1 i o czas poprosił trener Chwastyniak. Po przerwie gospodarze doprowadzili do remisu 4:4, ale ich radość trwała krótko bowiem goście ponownie uciekli im na trzy oczka (9:6) i kontrolowali grę pozwalając jednak gospodarzom na chwilowe nawiązanie kontaktu (16:15, 19:18). Sygnał do kończącego seta ataku dał Kamil Skrzypkowski zdobywają c dwa punkty, przedzielone błędem Zrajkowskiego (podwójne odbicie) i było już 22:18 dla Ślepska. Tej przewagi goście już nie roztrwonili i po bloku pary Hunek/Rawiak cieszyli się z wygranej w secie 25:21 i prowadzenia w meczu 2:0.
W secie trzecim, który okazał się ostatnim, wyrównana walka trwała do stanu 8:8, ale goniącymi wynik byli gospodarze. Autowa zagrywka Kamial Szaniawskiego, atak Skrzypkowskiego w boisko i Polańskiego w aut sprawiły, że Ślepsk uzyskał trzypunktową przewagę (11:8) i o czas poprosił trener KPS-u. Po rozmowie na boisko, tak się przynajmniej wydawało, wrócił inny KPS, bowiem dwa punkty Buckiego zniwelowały przewagę gości do jednego oczka (11:10). Ale był to przysłowiowy „łabędzi śpiew” siedlczan. Autowa zagrywka Zrajkowskiego, zablokowany atak Buckiego i autowy plas tego zawodnika, oraz punktowy atak Rawiaka w środek boiska sprawiły, że goście prowadzili już 15:10 i nie zamierzali na tym poprzestawać. Siatkarze KPS-u robili co mogli, ale przy ‘nakręconym” w tym dniu Ślepsku mogli niezbyt wiele. Po potrójnym bloku na Ogrodniczuku było już 24:17 dla Ślepska. Wynik seta na 25:17 i meczu na 3:0 atakiem po prostej zakończył Mateusz Linda.
Było to piąte zwycięstwo Ślepska za trzy punkty, drugie 3:0 (pierwsze ze Spałą) w piątym meczu, a trzecie z zespołem wymienianym w roli faworyta do wygrania ligi (po 3:1 z Krispolem u siebie i Wartą w Zawierciu). Suwalczanie zrewanżowali się także siedlczanom za przegraną 0:3 w tegorocznym, wygranym przez KPS, VII Memoriale Józefa Gajewskiego.
KPS Siedlce - Ślepsk Suwałki 0:3 (21:25, 21:25, 18:25)
KPS: Polański, Zemlik, Zrajkowski, Bucki, Łukasik, M`Baye – Januszewski (libero) oraz Gibek, Błasiak, Szaniawski, Ogrodniczuk
Ślepsk: Hunek, Rudzewicz, Lipiński, Winnik, Skrzypkowski, Rawiak – Andrzejewski (libero) oraz Michel, Linda, Lesiuk, Tomczak
Pozostałe wyniki 5. kolejki 26.10 (środa):
Warta Zawiercie - SMS PZPS Spała 3:0 (25:13, 25:17, 25:21)
AGH Kraków - Krispol Września 1:3 (20:25, 25:18, 23:25, 21:25)
Victoria Wałbrzych - TSV Sanok 2:3 (25:23, 23:25, 25:23, 23:25, 11:15)
Stal AZS Nysa - SKS Hajnówka czwartek, g. 18:00
Pauzował - Norwid Częstochowa
Tabela:
1 |
MKS Ślepsk Suwałki |
5 |
15 |
15:3 |
445:369 |
2 |
AV Warta Zawiercie |
5 |
11 |
13:6 |
448:407 |
3 |
APP Krispol Września |
5 |
9 |
11:7 |
402:380 |
4 |
KPS Siedlce |
4 |
8 |
9:5 |
327:308 |
5 |
Stal AZS Nysa |
3 |
6 |
9:6 |
325:325 |
6 |
AGH Kraków |
4 |
5 |
8:9 |
377:385 |
7. |
SMS PZPS Spała |
5 |
5 |
6:11 |
357:388 |
8 |
ES Norwid Częstochowa |
4 |
4 |
5:9 |
295:325 |
9 |
TVS Sanok |
5 |
4 |
7:14 |
462:475 |
10 |
TS Victoria Wałbrzych |
4 |
3 |
6:12 |
379:406 |
11 |
SKS Hajnówka |
4 |
2 |
5:12 |
352:401 |
Zestaw par 6. kolejki, sobota 29.10.
Ślepsk Suwałki - Stal AZS Nysa g. 16:00
TSV Sanok - Norwid Częstochowa
SKS Hajnówka - Victoria Wałbrzych
Krispol Września - KPS Siedlce
Warta Zawiercie - AGH Kraków
Pauzuje - SMS PZPS Spała