Od poniedziałku z siatkarzami Ślepska Suwałki trenuje Łukasz Makowski, rozgrywający, który w poprzednim sezonie, po przejściu z AZS UAM Poznań, bronił barw suwalskiego klubu.
- Łukasz dołączył do nas po kontuzji Kamila Obrębskiego - mówi prezes Ślepska Michał Wiszniewski. - Na tym poziomie rozgrywek nie możemy nie tylko grać, ale też trenować mając jednego sprawnego rozgrywającego. Aż strach pomyśleć, co by się stało, gdyby urazu doznał Kacper Gonciarz. Postaramy się jak najszybciej zgłosić Łukasza do rozgrywek i, jeśli się uda, będzie już w kadrze meczowej na sobotnie spotkanie ze Stalą Nysa. To, czy kibice ponownie zobaczą go na boisku zależy od trenera i formy, jaką zaprezentuje.
- Z formą Maku nie jest najgorzej - dodaje Piotr Poskrobko, trener Ślepska. - To doświadczony zawodnik, który nie potrzebuje zbyt wiele czasu żeby zgrać się z resztą drużyny. Ma ułatwione zadanie, bo pozostał trzon zespołu, z którym w poprzednim sezonie grał Łukasz.
Łukasz Makowski, ur. 21.02.1989 w Rawie Mazowieckiej, wzrost 187 cm, waga 86 kg, rozgrywający, grał w RKS Mazovia Rawa Mazowiecka, UMKS MOS Wola Warszawa, ASPS Avia Świdnik, KPS Siedlce, AZS UAM Poznań, jego siatkarskim wzorem jest Nicola Grbić, a największym sukcesem sportowym: mistrzostwo Polski juniorów i 3. miejsce z Avią Świdnik w I lidze
Przed rokiem ze Ślepskiem wywalczył 5. miejsce na zalepczu PlusLigi.