Po trzech porażkach z rzędu, suwalski zespół odniósł pewne zwycięstwo. We wszystkich trzech setach Będzin gonił i doprowadzał do stanu 20:22, ale lepsi w każdym elemencie gry siatkarze Ślepska Malowu w końcówkach byli zabójczo skuteczni.
Do tej pory w PlusLidze Biało-Niebiescy mierzyli się z Będzinem tylko raz. U siebie wygrali 3:1, a do rewanżu z powodu przerwania sezonu na dwie kolejki przed końcem rundy zasadniczej, nie doszło.
Teraz w hali w Sosnowcu, gdzie MKS pełni rolę gospodarza, także faworytem był lepiej spisujący sie w obecnych rozgrywkach Ślepsk Malow. W zespole gospodarzy, w którym występuje trzech byłych graczy Ślepska - Artur Ratajczak, Rafał Sobański i Łukasz Makowski, zawsze wyróżnia się tylko atakujący Rafał Faryna. Wyniki całego zespołu zależą od tego, czy na wyżyny swoich możliwości wzniosą się Tomasz Kalembka, Sobański i brazylijski skrzydłowy Ademar.
Po otatnich porażkach z ZAKSĄ, Jastrzębskim Węglem i Treflem Gdańsk, Ślepsk Malow zagrał z olbrzymią chęcią przypomnienia smaku zwycięstwa. Wielki apetyt na wygraną widać było w każdej akcji.
Do wyjściowej szóstki mocno rotujący składem Andrzej Kowal tym razem posłał tylko jednego "nowego" zawodnika. Na środku, obok Cezarego Sapińskiego, zagrał Sebastian Warda, który za okazane zaufanie odpłacał się nader często, a najczęściej udanymi blokami. Właśnie dzięki blokowi i mniejszej liczbie zesputych zagrywek, bo obie drużyny mocno ryzykowały w tym elemencie, a także 100-procentowej skuteczności w ataku Bartłomieja Bołądzia podopieczni Andrzeja Kowala wygrali pierwszego, bardzo zaciętego i stojącego na dobrym poziomie seta.
Od początku prowadził Ślepsk Malow, ale tylko dwukrotnie, po kiwce Bartłomieja Bołądzia i ataku z krótkiej Cezarego Sapińskiego nasi uciekali na dwa punkty - 4:6 i 7:9. Motywowani nieustannie przez trenera Jakuba Bednaruka siatkarze z Będzina ambitnie gonili i po atakach Rafała Faryny i Rafała Sobańskiego to oni prowadzili 12:11. Wyrównana walka toczyła się do stanu 18:18, a wtedy atakiem środkiem błysnął Sebastian Warda, w kolejnej akcji nie chciał być od niego gorszy Bartłomiej Bołądź, który dodatkowo pokusił się o efektownego asa serwisowego. Było 20:23 i na zmianę zadaniową weszli Patryk Szwaradzki - na zgrywkę Łukasz Rudzewicz - na podwyższenie bloku. Szwaradzki huknął jak z armaty i nasi wykorzystali kontrę. Druga zagrywka naszego rezerwowego atakującego była już nieudana, ale okazji nie zmarnował Marcin Waliński. Po 25 minutach gry Będzin przegrał ze Ślepskiem Malowem pierwszego seta 22:25.
Uskrzydleni siatkarze suwalskiego zespołu drugą partię rozpooczęli od festiwalu bloków. Wystraszeni przeciwnicy zaczęli atakować po autach i przegrywali z naszymi 1:5 i 4:8. W tym momencie na rozegranie drużyny z Będzina wszedł Łukasz Makowski, który zastąpił Brazylijczyka Thiago. Gospodarze doszli na 9:9 i na tyle było ich stać. Nadziali się na nasz potrojny blok, środkiem zaaatakował Cezary Sapiński, a sprytnie nad blokiem Tomas Rousseaux i znowu kontrolowalismy grę.
Kiedy na tablicy wyników pojawil się wynik 19:22, Andrzej Kowal znowu spróbował podwójnej zmiany: Patryk Szwaradzki i Łukasz Rudzewicz. Ten pierwszy znowu pomylił się na zagrywce i szybko na plac powrócili Josh Tuaniga i Tomas Rousseaux. Będzin zmarnował okazję do kontry, ale po ataku Rafała Sobańskiego i złym przyjęciu Marcina Walinskiego złapał kontakt na 22:23. Gospodarze zepsuli jednak zagrywkę, a dzieła dokończył piekielnie skuteczny Bartłomiej Bołądź. Ten set był o 4 minuty dłuższy, zakończył się wynikiem 23:25 i Ślepsk Malow miał zapewniony przynajmniej jeden punkt.
Trzecia partia miała bardzo podobny przebieg. Po atakach Sebastiana Wardy i Bartłomieja Bołądzia Biało-Niebiescy odskoczyli na 3 punkty, ale walczący do końca będzinianie wyrównali na 13:13. Wówczas za Marcina Walińskiego wszedł Kevin Klinkenberg, a chwilę później Cezarego Sapińskiego zastąpił Łukasz Rudzewicz. Nie do zatrzymania ponownie byli Bartłomiej Bołądż oraz Tomas Rousseaux i przy stanie 16:20 w oczy będzinian zajrzało widmo nieuchronnego końca.
Na podwojną zmianę u nas weszli Patryk Szwaradzki i Mateusz Sacharewicz. Gospodarze zmniejszyli jeszcze stratę na 20:22, a wtedy Kevin Klinkenberg precyzyjnie zaatakował po przekątnej, Josh Tuaniga zagrał asa po siatce, po chwili ponowił silną zagrywką, po której piłka wróciła na naszą stronę i w takiej sytuacji kropkę nad "i" postawił Bartłomiej Bołądź, MVP spotkania. Ostatnia część trwała 30 minut, zakończyła się wynikiem 20:25, a cały mecz 0:3.
Ślepsk Malow awansował na 5. miejsce i w najbliższą sobotę może być jeszcze wyżej. Wyjazdowym rywalem drużyny Andrzeja Kowala będzie bowiem ostatnia w tabeli Stal Nysa, beniaminek PlusLigi.
Wojciech Drażba, TM
Zaległy mecz 7 kolejki:
MKS Będzin - Ślepsk Suwałki 0 : 3 (22:25, 23:25, 20:25)
MKS Będzin: Sobański (8), Ratajczak (5), Kalembka (5), Tiago, Faryna (16), Santana (4) – Gregorowicz (libero) oraz Makowski, Gawryszewski (2), Bobrowski (4), Schmidt (2), Teklak
Ślepsk: Waliński (11), Rousseaux (7), Warda (5), Bołądź (15), Sapiński (9), Tuaniga (3) - Filipowicz (libero) oraz Szwaradzki, Klinkenberg (2), Rudzewicz, Sacharewicz
MVP: Bartłomiej Bołądź (Ślepsk Malow)
Statystyki - Będzin/Ślepsk:
punkty: 65/75
zagrywka:
asy/błędy
3/13 – 2/13
przyjęcie w %: pozytywne/perfekcyjne
46/28 – 46/16
Atak: punkty/skuteczność w %
42/52% – 42/60%
blok
punkty/wybloki:
1/5 – 8/9
czas trwania meczu:
86 min. (26+29+31)
Tabela:
1. |
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle |
8 |
24 |
24:4 |
689:570 |
2. |
Jastrzębski Węgiel |
8 |
20 |
22:9 |
739:654 |
3. |
Trefl Gdańsk |
10 |
16 |
20:18 |
863:839 |
4. |
Aluron Virtu Zawiercie |
6 |
16 |
17:4 |
510:443 |
5. |
Ślepsk Malow Suwałki |
10 |
14 |
17:17 |
794:797 |
6. |
Verva Warszawa |
9 |
13 |
17:20 |
805:806 |
7. |
Cerrad Czarni Radom |
10 |
12 |
17:23 |
863:912 |
8. |
Asseco Resovia Rzeszów |
5 |
9 |
12:10 |
475:453 |
9. |
PGE Skra Bełchatów |
5 |
9 |
11:8 |
458:439 |
10. |
GKS Katowice |
6 |
9 |
12:11 |
487:510 |
11. |
Indykpol AZS Olsztyn |
7 |
6 |
9:17 |
553:590 |
12. |
MKS Będzin |
8 |
6 |
10:21 |
651:727 |
13. |
Cuprum Lubin |
9 |
4 |
10:24 |
731:797 |
14. |
Stal Nysa |
7 |
4 |
9:21 |
600:681 |
Zestaw par 13. kolejki
Piątek, 13.11.
Resovia Rzeszów – AZS Olsztyn 20:30
Sobota, 14.11.
Czarni Radom – GKS Katowice 14:45
MKS Będzin – Skra Bełchatów 17:30
Stal Nysa – Ślepsk Suwałki 20:30
Niedziela, 15.11.
Verva Warszawa – ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 14:45
Aluron Zawiercie – Trefl Gdańsk 17:30
Jastrzębski Węgiel – Cuprum Lubin 20:30
Zaległe mecze:
z 1. kolejki:
Resovia Rzeszów - Trefl Gdańsk
z 3. kolejki:
Verva Warszawa - Stal Nysa
z 4. kolejki:
Resovia Rzeszów - Ślepsk Malow Suwałki 17.11. g. 17:30
Verva Warszawa - Skra Bełchatów 25.11. g. 20:30
z 5. kolejki:
Jastrzębski Węgiel - Verva Warszawa
AZS Olsztyn - MKS Będzin 18:11 g. 18:00
GKS Katowice - Cuprun Lubin 18.11. g. 20:30
Aluron Zawiercie - Ślepsk Suwałki 24.11. g. 20:30
z 6. kolejki
Skra Bełchatów - Jastrzębski Węgiel
z 7. kolejki:
Jastrzębski Węgiel - Stal Nysa 24.11. g. 18:00
GKS Katowice - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle
Resovia Rzeszów - Aluron Zawiercie
z 8 kolejki:
Aluron Zawiercie - Stal Nysa 17.11. g. 20:30
Cuprum Lubin - Resovia Rzeszów
MKS Będzin - Czarni Radom
Skra Bełchatów - AZS Olsztyn
z 9. kolejki:
Trefl Gdańsk - Stal Nysa
AZS Olsztyn - Jastrzębski Węgiel
GKS Katowice - Skra Bełchatów
Czarni Radom - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle
Resovia Rzeszów - MKS Będzin
Aluron Zawiercie - Cuprum Lubin
z 10. kolejki:
Stal Nysa - Cuprum Lubin
MKS Będzin - Aluron Zawiercie
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Resovia Rzeszów
Skra Bełchatów - Ślepsk Suwałki
Jastrzębski Węgiel - GKS Katowice
Trefl Gdańsk - AZS Olsztyn
z 11. kolejki:
Czarni Radom -Skra Bełchatów 17.11. g. ???
AZS Olsztyn - Stal Nysa
GKS Katowice - Trefl Gdańsk
Resovia Rzeszów - Verva Warszawa
Aluron Zawiercie - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle
z 12. kolejki:
Skra Bełchatów - Resovia Rzeszów
AZS Olsztyn - GKS Katowice