Na nieco ponad miesiąc przed zaplanowanym na 26 października startem sezonu PlusLigi swoim sympatykom, sponsorom i władzom klubu zaprezentowali się siatkarze i członkowie sztabu szkoleniowego MKS Ślepsk Malow Suwałki.
Nie wiadomo jeszcze, gdzie Biało-Niebiescy zadebiutują w najwyższej klasie rozgrywek. Na pewno nie u siebie, bo w budowanej jeszcze hali Suwałki Arena zagrają najwcześniej 9 listopada. Najprostszym rozwiązaniem byłaby zamiana rolą gospodarza z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle, ale hala mistrzów Polski została dużo wcześniej zarezerwowana na dużą imprezę targową.
- W poniedziałek jadę do Warszawy, wspólnie z władzami PLS poszukamy rozwiązania – mówi Wojciech Winnik, prezes suwalskiego klubu.
W najbliższą środę i czwartek natomiast Biało-Niebiescy w hali OSiR rozegrają sparingi z Soligorskiem. Trener Andrzej Kowal wciąż nie ma do dyspozycji powołanego na Puchar Świata amerykańskiego rozgrywającego Joshuy Tuanigi, którego tymczasowo zastępuje zawodnik przygotowujący się do gry w lidze austriackiej. Wkrótce zaś na zgrupowanie reprezentacji Polski pojedzie powołany przez Vitala Heynena do drużyny na Puchar Świata Bartosz Bołądź.
Większych lub mniejszych problemów nie brakuje, ale na czwartkowej prowadzonej przez Agnieszkę Więcko i Daniela Bobrowskiego prezentacji, którą poprzedziło otwarcie strefy kibica w Piwiarni Warki , wszyscy tryskali humorem i zarażali optymizmem.
- Nie jestem najważniejszy, podjąłem się pracy w Suwałkach po to, by pomóc drużynie – mówił trener Andrzej Kowal, który z Asseco Resovią Rzeszów trzykrotnie sięgał po mistrzostwo Polski, doprowadził ją do finału Ligi Mistrzów. – Z suwalskim zespołem pracuje się prosto, ale nie dlatego, że tworzą go siatkarze z ograniczonymi umiejętnościami. Ci zawodnicy ciężko trenują, bo wiedzą, że mogą grać jeszcze lepiej, są głodni sukcesów. Będziemy grali szybką, techniczną i przede wszystkim waleczną siatkówkę. Jeżeli będzie walka, będą też zwycięstwa.
W doskonały nastrój wprowadziły filmowe wspomnienia z minionego sezonu, w którym Ślepsk zdobył mistrzostwo I ligi i wywalczył awans, tak bardzo wymarzony przez prezesa Wojciecha Winnika (wtedy jeszcze grającego prezesa) i wiceprezesa Michała Wiszniewskiego.
Z ekipy, która wygrała I ligę, w Suwałkach zostali trenerzy Mateusz Mielnik (teraz II trener), Mateusz Kuśmierz (asystent), statystyk Grzegorz Czetowicz , trener przygotowania fizycznego Andrzej Sawicki, fizjoterapeuta Damian Słabiński oraz ośmiu siatkarzy: Łukasz Rudzewicz (w Ślepsku od początku kariery), Kamil Skrzypkowski (drugi z najdłuższym stażem), Kacper Gonciarz, Jakub Rohnka, Patryk Szwaradzki, Cezary Sapiński, Wojciech Siek i Paweł Filipowicz. Beniaminka Plusligi wzmocnili trener Andrzej Kowal, libero Adrian Stańczak oraz reprezentanci: Polski – Bartosz Bołądź, Francji – Nicolas Szerszeń, Norwegii – Andreas Takvam, Belgii – Kevin Klinkenberg i USA – nieobecny jeszcze w Suwałkach Joshua Tuaniga.
Tekst i fot. Wojciech Drażba
