Rok temu przy pustawych trybunach Ślepsk zajął ostatnie, czwarte miejsce. Teraz triumfował w znakomitym, plusligowym towarzystwie i przy niemal komplecie publiczności.
Organizatorzy bali się o frekwencję, zorganizowali nawet sprzedaż karnetów na mecze PlusLigi. Przekonali się jednak, że silna obsada, znane nazwiska i przede wszyskim dobry poziom są wystarczającym magnesem, by nawet towarzyskim turniejem zapełnić halę OSiR, która lada dzień straci miano największego obiektu w mieście na rzecz hali widowiskowo-sportowej Suwałki Arena.
Drugi dzień X Memoriału Józefa Gajewskiego rozpoczął się od fascynującego meczu o 3. miejsce z udziałem ekip, ktore przegrały swoje piątkowe spotkania. Sytuacja zmieniała się jak w kalejdoskopie i ponad dwuipółgodzinnej walce górą był Indykpol AZS Olsztyn, z Pawłem Woickim i Mateuszem Miką w składzie, który po tie-breaku pokonał prowadzony przez Michała Winiarskiego Trefl Gdańsk, w którym bardzo ważną rolę odgrywa Wojciech Grzyb.
Sto lat dla prezesa, czek na 159.000 zł dla klubu
Następne minuty i godziny należały już do MKS Ślepsk Malow Suwałki, który w silnej obsadzie debiutował jako plusligowiec. Gospodarze w piątek pokonali 3:0 Trefl Gdańsk, a w sobotę stoczyli bój o prymat z Onico Warszawa, wicemistrzem Polski.
Przed meczem publiczność zaśpiewała "Sto lat" dla obchodzącego 35. urodziny Wojciecha Winnik, prezesa, a jeszcze minionej wiosny także najlepszego atakującego suwalskiego klubu. Chwilę później prezes odebrał czek na 159 tys. zł od marszalka województwa Artura Kosickiego, który życzył suwalskiej ekipie złotego medalu w PlusLidze i udziału w Lidze Mistrzów.
- Serdecznie dziekuję za wsparcie, bo zgodnie z naszym mottem, "Razem możemy więcej" - powiedział Wojciech Winnik. - Możemy zagrać w Lidze Mistrzów, ale pod warunkiem, że na tym czeku znajdzie się jedno zero więcej - zażartował.
Dobry nastrój udzielił się siatkarzom suwalskiego zespołu, którzy tylko w pierwszym secie okazali się gorsi od stolecznego zespołu, który prowadzi Andrea Anastasi i w którym pierwsze skrzypce odgrywali reprezentanci Polski, Andrzej Wrona i Piotr Łukasik.
Trzeba jednak pamietać, że Onico miało w składzie tylko 8 siatkarzy, zagrało bez występujących w Pucharze Świata w Japonii Bartosza Kurka, Bartosza Kwolka ...
Trenowany przez Andrzeja Kowala MKS Ślepsk Malow wyrównał dzięki innemu reprezentantowi Polski, Bartłomiejowi Bołądziowi oraz Nicolasowi Szerszeniowi i precyzyjnie im wystawiającemu Kacprowi Gonciarzowi, wygrał niesłychanie zażartą druga partię. Trzeci set to już był popis wszystkich graczy beniaminka PlusLigi, którzy w rozstrzygającym czwartym secie znowu pokazali charakter.
Najwiekszy puchar memoriału trafił do Ślepska Malowu, którego atakujący Bartłomiej Bołądź został wybrany MVP, najwartościowszym graczem jubilieuszowego turnieju.
WD
Fot. Wojciech Drażba, Miłosz Kozakiewicz
Wyniki sobotnich spotkań
O 3. miejsce:Indykpol AZS Olsztyn – Trefl Gdańsk 3:2
(17:25, 27:25,25:23,20:25,15:13)
Indykpol AZS: Woicki, Pietraszko (9), Poręba (11), Pietkiewicz (8), Żaliński (16), Hadrava (33), Żurek (libero) oraz Sobala, Kowalski (2), Andringa (1), Mika
Trefl: Janusz, Grzyb (11), Crer (10), Jakubiszak (21), Schott (14), Filipiak (22), Olenderek oraz Sasak, Janikowski, Mordyl, Majcherski (libero)
Finał:
Ślepsk Malow Suwałki – Onico Warszawa 3:1
(23:25, 25:22, 25:17, 25:23)
Ślepsk Malow: Wojciech Siek, Kacper Gonciarz, Kevin Kllnkenberg, Nicolas Szerszeń, Bartłomiej Bołądź, Andreas Takvam, Adrian Stańczak (libero), Paweł Filipowicz (libero), Kamil Skrzypkowski, Łukasz Rudzewicz, Jakub Rohnka, Cezary Sapiński.
Onico: Andrzej Wrona, Piotr Łukasik, Bram Van Den Dries, Jakub Kowalczyk, Igor Grobelny, Michał Kozłowski, Dominik Jaglarski (libero), Patryk Niemiec
[04.10.2019] MKS Ślepsk Malow Suwałki i ONICO Warszawa w finale X Memoriału Józefa Gajewskiego [wideo i zdjęcia]
