W IV kolejce I ligi siatkarzy Ślepsk Suwałki pokonał we własnej hali 3:0 TKS Tychy. Nie było zatem niespodzianki, jaką tydzień wcześniej sprawił inny z beniaminków Avia Świdnik, wywożąc znad Czarnej Hańczy dwa punkty.
Tyszanie zagrali ambitnie, ale to okazało się za mało na aspirujących do I-ligowej czołówki gospodarzy.
W secie pierwszym wyrównana gra trwała tylko do stanu 9:8 dla Ślepska. Wówczas gospodarze po dwóch błędach gości oraz skutecznych atakach Rudzewicza, Winnika i Skrzypkowskiego odskoczyli na 14:9, a na pierwszą przerwę techniczną schodzili prowadząc 16:11. Pięcio-siedmio punktową przewagę Ślepsk utrzymywał aż do stanu 23:18. Rozluźnienie w szeregach gospodarzy, którzy „czekali” punkty na decydujące o wygraniu seta wykorzystali gości. Zaczęli dorabiać straty, wyciągnęli na 23:20 i 24:21, wyrwali z letargu podopiecznych Piotra Poskrobko. W tym secie „kropkę nad i” atakiem po skosie postawił Kamil Skrzypkowski.
Set drugi od stanu 3:3 to przewaga gospodarzy, którzy na pierwszą przerwę techniczną schodzili prowadząc 8:5, a na drugą 16:10. Swój pierwszy punkt, na 18:12, w polskiej I lidze z przechodzącej piłki zdobył Australijczyk Bejamin Bell. Suwalczanie kontrolowali grę, ale tez popełnili kilka błędów, które pozwoliły gościom na zmniejszenie start. Ostatni punkt w secie blokiem na Rafale Sobańskm (w ub. sezonie grał w Ślepsku) zdobył Łukasz Rudzewicz. Partia 25:21 i w meczu 2:0 dla Ślepska.
Kiedy Ślepsk w secie trzecim odskoczył rywalom na cztery punkty wydawało się, że koniec meczu jest bliski. Nic bardziej mylnego. Goście pokazali siatkarski ząb, obronili dwie piłki setowe: z 24:22, na 24:24 i mieli zagrywkę. Nie wykorzystali jej po tym, jak odbitą od bloku piłkę skończył Makowski, a po chwili blok Skrzypkowski/Rudzewicz ustalił wynik seta na 26:24 i meczu na 3:0 dla Ślepska.
MVP spotkania został przyjmujący Ślepska Kamil Skrzypkowski.
- Fajnie było wrócić do Suwałk, bo w tym mieście i w Ślepsku spędziłem naprawdę mile rok – po meczu mówił Rafał Sobański, przyjmujący TKS, a w poprzednim sezonie Ślepska. – Cieszę się, ze zapamiętali mnie kibice i przyjęli ciepło. Podobnie zresztą jak nasz zespół. Dla takich kibiców chce się grać i my starliśmy się, robiliśmy tyle na ile nas dziś było stać. Szkoda, że w trzecim secie nie wykorzystaliśmy szansy na wygranie pierwszego seta w I lidze. Byliśmy blisko, ale ciągle czegoś nam brakuje, żeby wreszcie ugrać seta, zdobyć meczowy punkt. Chciałbym zmierzyć się ze Ślepskiem w play-off, ale to marzenia, a celem moim i kolegów jest przerwanie serii porażek. Może za tydzień...
- Zaczęliśmy mecz słabo, długo szukałem właściwego ustawienia – na pomeczowej konferencji prasowej mówił Grzegorz Słaby, trener TKS. – Brakuje nam doświadczenia, popełniliśmy za dużo błędów żaby wygrać ze Ślepskiej. Chociaż w trzecim secie byliśmy blisko. Gratuluję gospodarzom wygranej.
Zadowolenia ze zdobytych punktów, ale niekoniecznie z gry, nie ukrywali szkoleniowiec Ślepska Piotr Poskrobko i kapitan drużyny Wojciech Winnik.
Obaj mieli zastrzeżenia do przyjęcia zagrywki. Suwalczanie starali się przyjmować perfekcyjnie, co nie zawsze dawało oczekiwane rezultaty. Nad tym elementem trzeba jeszcze popracować. Nieźle za to funkcjonował blok i gra na skrzydłach.
- Widzimy swoje błędy, eliminujemy je, czas pracuje dla nas - stwierdził W. Winnik. – Ważne, że mamy drużynę nie tylko na parkiecie, ale też w szatni i poza halą. Rozumiemy się, czujemy się dobrze w swoim gronie. Od siebie wymagamy dużo, głównie spokojnej, konsekwentnej gry, której zabrakło w meczu z Avią i czasami w spotkaniu z Tychami. Jestem jednak dobrej myśli.
Ślepsk Suwałki - TKS Nascon Tychy 3:0
(25:21, 25:21, 26:24)
Ślepsk: Winnik, Makowski, Kałasz, Rudzewicz, Skorij, Skrzypkowski, Andrzejewski (libero) oraz Bell
TKS: Kozioł, Nowosielski, Macek, Kupisz, Miller, Surma, Siewiorek (libero) oraz Lewiński, Kiwior, Roch, Pić i Sobański
Wyniki IV kolejki
Stal Nysa - AGH 100RK Kraków 3:2 (26:24, 16:25, 25:21, 23:25, 15:13)
KPS Siedlce - Avia Świdnik 3:1 (25:16, 15:25, 25:17, 25:21)
Kęczanin Kęty - Krispol Września 2:3 (25:20, 20:25, 19:25, 25:21, 13:15)
Ślepsk Suwałki - TKS Tychy 3:0 (25:21, 25:21, 26:24)
MKS Będzin - Cuprum Lubin 3:2 (25:19, 20:25, 20:25, 25:12, 15:13)
Camper Wyszków - Pekpol Ostrołęka 2:3 (25:17, 23:25, 22:25, 25:22, 8:15)
Tabela:
| 1. | Siedlce | 4 | 12 | 12:3 | 362:308 |
|---|---|---|---|---|---|
| 2. | Będzin | 4 | 9 | 11:5 | 356:310 |
| 3. | Cuprum | 4 | 8 | 10:7 | 379:369 |
| 4. | Pekpol | 4 | 8 | 9:5 | 313:304 |
| 5. | Ślepsk | 3 | 7 | 8:5 | 276:265 |
| 6. | Camper | 4 | 6 | 9:8 | 379:377 |
| 7. |
Nysa | 4 | 5 | 8:8 | 351:355 |
| 8. | Krispol | 3 | 5 | 6:6 | 258:263 |
| 9. | Avia | 4 | 4 | 7:10 | 347:371 |
| 10. | Kęczanin | 4 | 4 | 6:9 | 325:342 |
| 11. | Kraków | 4 | 1 | 3:12 | 307:340 |
| 12. | Tychy | 4 | 0 | 0:12 | 254:303 |
Mecz zaległy III kolejki - 23.10. środa
Krispol Września - Ślepsk Suwałki g. 18.00
Sala sportowa przy Gimnazjum nr 2 we Wrześni
III runda Pucharu Polski - 23.10.
AGH 100RK Kraków - Cuprum Lubin
Victoria Wałbrzych - AZS PWSZ Stal Nysa
Avia Świdnik - MKS Banimex Będzin
SMS PZPS II Spała - Kęczanin Kęty
Gwardia Wrocław - KPS Siedlce
TKS Tychy - Pekpol Ostrołęka
Krispol Września - Ślepsk Suwałki 24.10.2013, g. 18.00
Sala sportowa przy Gimnazjum nr 2 we Wrześni
Camper Wyszków - wolny los
V kolejka, 26.10.2013 - sobota
AGH 100RK Kraków - Camper Wyszków
Pekpol Ostrołęka - MKS Będzin
Cuprum Lubin - Ślepsk Suwałki g. 16.00
sala SP 14, ul. Norwida 10
TKS Tychy - Kęczanin Kęty
Krispol Września - KPS Siedlce
Avia Świdnik - Stal Nysa
