Plus Liga. Cuprum Lubin - Ślepsk Malow Suwałki 3:1. Nie było mocy, by wziąć rewanż [opinie, tabela] | suwalki24.pl - Suwalski Dziennik Internetowy (Suwałki, Augustów, Sejny, Suwalszczyzna)

W suwalskim zespole na swoim wysokim poziomie zagrał tylko Nicolas Szerszeń i po porażce 0:3 u siebie, także na wyjeździe Biało-Niebiescy nie sprostali ekipie Miedziowych. O porażce Ślepska Malowu przesądziła nerwowość w końcówkach setów.

Nicolas Szerszeń bardzo dobrze serwował i atakował, w sumie zdobył 26 punktów. Bartłomiej Bołądź, nasz atakujący dołożył 18 oczek, ale dorobek każdego z pozostałych ofensywnych zawodników oscylował wokół 5 punktów.

Trener Ślepska Malowu Andrzej Kowal miał ograniczone pole manewru. Na skutek kontuzji środkowego Łukasza Rudzewicza i przyjmującego Jakuba Rohnki, dysponował tylko 12 zawodnikami. Inny przyjmujący, Kevin Klinkenberg po podróży do Berlina na turniej kwalifikacyjny do igrzysk olimpijskich, w ktorym zagrał tylko w jednym z trzech meczów reprezentacji Belgii, do Lubina dotarł rano i był daleki od najwyższej dyspozycji. W końcówce ostatniej partii na lewym skrzydle zastąpił go Kamil Skrzypkowski.

Nasza drużyna zaczęła szóstką: Klinkenberg, Szerszeń, Andreas Takvam, Wojciech Siek, Kacper Gonciarz, Paweł Filipowicz i wyrównaną grę toczyła do stanu 7:7. Gospodarze, wśród których najskuteczniejsi byli Bartłomiej Lipiński, Jakub Ziobrowski i były środkowy Ślepska Przemysław Smoliński, odjechali na 21:15. Andrzej Kowal podwyższył jeszcze blok, wpuszczając Cezarego Sapińskiego, ale przyniosło to skutek w postaci zmniejszenia straty do czterech oczek. Cuprum wygrało pierwszego seta 25:21 i poczuło się bardzo mocne.

Zbytnia pewność siebie zgubiła gospodarzy w drugiej partii. Prowadzili 4:1 i 4:2, ale potem do głosu zaczęli dochodzić rozkręcający się Biało-Niebiescy. Dzięki dobremu przyjęciu, na rozegraniu robił co chciał Kacper Gonciarz, a problemu z kończeniem atakow nie mieli Nicolas Szerszeń i Bartłomiej Bołądź. Set 25:18 dla Ślepska Malowu, w meczu było 1:1 i wynik był sprawą jak najbardziej otwartą.

Marcelo Fronckowiak, trener Cuprum ratował się zmianami i trafił w "10" zastępując Jakuba Ziobrowskiego, MVP meczu w Suwałkach, Damianem Domagałą. Obu tych zawodnikow suwalscy kibice znają z czasów ich gry w SMS PZPS Spała. Wtedy późniejsi mistrzowie świata juniorów wyeliminowali Ślepsk w półfinale play-off I ligi, a teraz także Domagała, który mimo nieobecności w I secie zdobył aż 19 punktów, został uznany najwartościowszym graczem, przesądził o wygranych lubinian w kolejnych dwóch setach, w których niemal przez cały czas trwała walka punkt za punkt.

W trzeciej odsłonie bylo 19:19, 20:20. Cuprum wyszło na prowadzenie po zagapieniu się Kacpra Gonciarza, który nie ruszył do wybronionej piłki i prowadzenia już nie oddało, a seta wygrało 25:22 po przełożeniu ręki przez Klinkenberga.

Andrzej Kowal probował doprowadzić do tie-breaka roszadami kadrowymi. Josh Tuaniga zastąpił na rozegraniu Kacpra Gonciarza, a Cezary Sapiński wszedł na środek za Andreasa Takvama. Przypomnijmy, że jednocześnie na boisku w danej drużynie może przebywać tylko trzech obcokrajowców, a w Ślepsku Malowie, obok Tuanigi, Klinkenberga i Takvama, za takiego uznawany jest urodzony we Francji Nicolas Szerszeń, który jeszcze czeka na zmianę licencji siatkarskiej z francuskiej na polską.

Znowu gra była wyrównana, ale tym razem tylko do stanu 14:14. W tym momencie drużyna z Lubina najpierw cieszyła się z efektownego ataku z drugiej linii, a potem asa Przemysława Smolińskiego oraz dwóch kontrataków po nieskończonych pierwszych akacjach suwalskiej ekipy i zrobiło się 18:14. Przy stanie 21:18 Bartłomiej Bołądź najpierw zepsuł zagrywkę, a w kolejnej akcji zaatakował po skosie w aut i rozwiały się nadzieje gości. Cuprum wygrało seta 25:19 i cały mecz 3:1.

- Mieliśmy dużo szans, żeby w Lubinie wywalczyć chociaż punkt, ale praktycznie nie mieliśmy jednego skrzydła, w końcówkach setów zabrakło nam skuteczności w ataku, spokoju i racjonalnych decyzji - oecnia Andrzej Kowal.

Cuprum Lubin ma już 15 punktów, tylko jeden mniej, od Ślepska Malowu, przed którym w pozostałych spotkaniach rundy rewanżowej ciężkie mecze na wyjazdach z Treflem Gdańsk, Indykpolem AZS Olsztyn, Będzinem czy Visłą Bydgoszcz oraz seria starć u siebie z faworytami - Vervą Warszawa, ZAKSĄ Kędzierzyn Koźle czy Jastrzębskim Węglem.

Najpierw jednak, już w ten piątek, 17 stycznia o godz. 17.30 Biało-Niebiescy podejmą utytułowaną, silną i nabierająca rytmu po kiepskim początku sezonu Asseco Resovię Rzeszów. W Rzeszowie, w swoim debiucie w PlusLidze Ślepsk Malow sprawił sensację, wygrał 3:1. Piątkowy rewanż zapowiada się ekscytująco. Udział Łukasza Rudzewicza jest wykluczony, ale mamy nadzieję, że Jakub Rohnka będzie gotów do gry.

Wojciech Drażba

Awansem z 21. kolejki

Niedziela, 12.01.

Cuprum Lubin – Ślepsk Suwałki 3 : 1 (25:21, 21:25, 25:22, 25:19)

Cuprum: Bartłomiej Lipiński (16), Jakub Ziobrowski (6), Robinson Dvoranen (8), Przemysław Smoliński (11), Miguel Tavares Rodrigues (3), Mateusz Sacharewicz (8) – Jędrzej Gruszczyński i Bartosz Makoś (libero), a także Maciej Gorzkiewicz, Filip Biegun, Damian Domagała (17).

Ślepsk: Wojciech Siek (6), Kevin Klinkenberg (3), Nicolas Szerszeń (26), Bartłomiej Bołądź (18), Andreas Takvam (5), Kacper Gonciarz (2) – Paweł Filipowicz i Adrian Stańczak (libero), a także Patryk Szwaradzki, Kamil Skrzypkowski, Cezary Sapiński (5), Joshua Tuaniga (1).

MVP meczu: Damian Domagała (Cuprum)

Sędziowali: Marcin Herbik (I), Tomasz Janik (II, obaj mazowieckie), KW: Grzegorz Jacyna (dolnośląskie)

Niedziela, 12.01.2020

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - BKS Visła Bydgoszcz 3 : 0 (25:21, 25:20, 25:20) 75:61

Tabela:

1.	ZAKSA Kędzierzyn-Koźle	13	36	38:10	1173:1045
2.	Verva Warszawa	13	33	37:13	1169:1066
3.	PGE Skra Bełchatów	13	31	34:16	1183:1097
4.	Jastrzębski Węgiel	14	30	33:17	1172:1054
5.	Trefl Gdańsk	13	20	27:24	1173:1172
6.	Indykpol AZS Olsztyn	13	19	27:27	1204:1201
7:	Aluron Virtu Zawiercie	14	18	24:29	1183:1210
8.	GKS Katowice	13	18	29:32	1320:1317
9.	Ślepsk Malow Suwałki	14	16	24:33	1266:1276
10.	Cerrad Czarni Radom	13	16	23:29	1149:1190
11.	Asseco Resovia Rzeszów	13	16	22:29	1086:1145
12.	Cuprum Lubin	15	15	22:32	1209:1295
13.	MKS Będzin	13	7	17:36	1084:1138
14.	BKS Visła Bydgoszcz	14	7	15:42	1153:1315