10 zwycięstw z rzędu odniosła Skra Bełchatów, najbliższy rywal Ślepska Malowu,w PlusLidze (niedziela, g.14:45).
Siatkarze PGE Skry do liczenia kolejnych wygranych meczów podchodzą bardzo podobnie jak jeszcze do niedawna Dawid Kubacki odnosił się do swoich kolejnych podiów w Pucharze Świata w skokach narciarskich. PGE Skra Bełchatów daje sygnał, że zmierza po mistrzostwo Polski - czytamy na portalu sportowefakty.wp.pl
Dziesięć wygranych spotkań z rzędu to nie jest co prawda najdłuższa seria w historii PlusLigi czy nawet samej PGE Skry Bełchatów, ale to wyraźny znak, że zespół z ziemi łódzkiej ma aspiracje do powrotu na mistrzowski tron.
Zespół trenera Michała Mieszko Gogola w grudniu i styczniu nie przegrał żadnego spotkania o stawkę. Ba, nie rozegrał nawet ani jednego tie-breaka, a w pięciu ostatnich ligowych meczach załatwiał sprawę w trzech partiach. Jakby na potwierdzenie tezy, że medale w lidze pozwalają zdobywać zwycięstwa nie tyle z czołówką tabeli, co z drużynami jej środka i końca.
Na każdym kroku szkoleniowiec dziewięciokrotnych mistrzów Polski podkreśla, że ważne jest to, że jego drużyna nie traci przy tym wielu sił, choć sam przecież o to mocno dba. W meczu z Treflem nie zagrali przecież w ogóle Milad Ebadipour i Karol Kłos, a Mariusz Wlazły pojawił się tylko na chwilę podczas zmiany zadaniowej. A - co warto podkreślić - po drugiej stronie siatki znajdował się piąty zespół tabeli PlusLigi. Bełchatowianie plasują się tylko (albo w tym przypadku "aż") dwie pozycje wyżej.
- Graliśmy w piątek, potem we wtorek i teraz jedziemy na kolejny mecz w weekend. Szacun dla chłopaków, bo uważam, że z każdym dniem i tygodniem stajemy się coraz lepsi na boisku i poza nim. Cały czas trzeba się mobilizować i sprężać, a gramy z coraz lepszymi drużynami. Nadal jesteśmy mentalnie na dobrym poziomie i chylę czoła przed drużyną, że wygraliśmy kolejne spotkanie. Mam nadzieję, że jeszcze bardziej będziemy szli do góry - podkreślił Gogol w pomeczowej rozmowie z klubową telewizją.
We wtorek do Hali Energia w Bełchatowie przyjechał Trefl Gdańsk, który przecież jest aktualnie piątą siłą PlusLigi. Pewnie spodziewaliśmy się meczu dłuższego, ale... czy bardziej zaciętego? Gdańskie Lwy rozegrały spotkanie na bardzo dobrym poziomie, szczególnie jeśli chodzi o skuteczność ataku (którego skuteczność wyniosła ponad 50 proc.) oraz zagrywkę. Aż trudno sobie przypomnieć, kto ostatnio w naszej lidze przegrał mecz 0:3 i zaliczył w nim aż dziewięć asów serwisowych.
- Były momenty, że te zagrywki leciały, a my nie mogliśmy nic zrobić. Normalnie przyjmujemy w trójkę. Później postawiliśmy też Dusana Petkovicia, żeby nam pomógł i to poskutkowało - zdradził po meczu Milan Katić, przyjmujący PGE Skry Bełchatów, który został uhonorowany nagrodą MVP.
Różnica polegała na tym, że prowadzona przez ex-bełchatowianina Michała Winiarskiego ekipa Trefla rozegrała mecz "dobry" lub nawet "bardzo dobry", a ich rywale - "znakomity" lub "świetny". Można byłoby uczepić się tego, że PGE Skra traciła po trzy punkty z rzędu, ale przecież w siatkówce rozlicza się z tego, co na tablicy wyników i w protokole. A tam oba sety, w których gospodarzom zdarzyło im się przegrać trzy kolejne akcje i tak wygrali.
- Gdańszczanie grają bardzo dobrze w tym sezonie. Mają dużo energii. Może nie było tego widać po wyniku, bo wygraliśmy 3:0, ale jeśli ktoś uważa, że to było łatwe granie, to ja się z nim nie zgadzam. Tak jak było widać - po dwa punkty w secie - oto różnica pomiędzy nami. Cieszę się, że wygrywaliśmy końcówki, bo to one nam dały to zwycięstwo - dodał Katić.
Siatkarze PGE Skry do liczenia kolejnych wygranych meczów podchodzą bardzo podobnie jak jeszcze do niedawna Dawid Kubacki odnosił się do swoich kolejnych podiów w Pucharze Świata w skokach narciarskich. Tyle, że w bełchatowskiej ekipie należy podkreślić słowo "zespół". Trener Gogol, co widzimy w praktyce, ma możliwość rotacji składem i to na wielu pozycjach, a gra nie traci na jakości.
Jak Skra zaprezentuje się w Suwałkach przekonamy się już niebawem.
fot. skra.pl
Awansem mecze 24 kolejki
Piątek, 7.02.
Aluron Virtu Zawiercie – GKS Katowice 0 : 3 (22:25, 22:25, 19:25)
Sobota, 8.02.
Jastrzębski Węgiel - Trefl Gdańsk 14:45
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Cuprum Lubin 17:30
MKS Będzin - BKS Visła Bydgoszcz 20:30
Niedziela, 9.02.
Ślepsk Suwałki - Skra Bełchatów 14:45
Verva Warszawa - AZS Olsztyn 20:30
Poniedziałek, 10.02.
Czarni Radom - Resovia Rzeszów 20:30
Tabela:
1. |
Verva Warszawa |
18 |
48 |
52:13 |
1549:1380 |
2. |
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle |
18 |
46 |
50:16 |
1598:1450 |
3. |
PGE Skra Bełchatów |
18 |
46 |
49:16 |
1560:1395 |
4. |
Jastrzębski Węgiel |
18 |
38 |
42:24 |
1548:1383 |
5. |
GKS Katowice |
19 |
28 |
42:43 |
1859:1849 |
6. |
Trefl Gdańsk |
17 |
25 |
34:33 |
1535:1527 |
7: |
Cuprum Lubin |
19 |
21 |
29:42 |
1510:1614 |
8. |
Aluron Virtu Zawiercie |
19 |
21 |
27:42 |
1538:1608 |
9. |
Indykpol AZS Olsztyn |
17 |
20 |
31:39 |
1541:1581 |
10. |
Asseco Resovia Rzeszów |
18 |
20 |
29:42 |
1509:1603 |
11. |
Ślepsk Malow Suwałki |
18 |
19 |
28:43 |
1571:1615 |
12. |
Cerrad Czarni Radom |
17 |
19 |
29:40 |
1505:1573 |
13. |
MKS Będzin |
18 |
16 |
26:44 |
1577:1638 |
14. |
BKS Visła Bydgoszcz |
18 |
11 |
21:52 |
1488:1672 |
Poz. 1-8 - play off: pary 1-8; 2-7; 3-6; 4-5 (do 2 wygranych)
Zwycięzcy 1-8 z 4-5 oraz 2-7 z 3-6 w półfinale (do 2 wygranych)
Poz. 9-12 – o miejsca 9-12 pary: 9-10; 11-12 dwumecz, przy stanie 1:1 złoty set;
Poz. 13 - utrzymanie się w PLS
Poz. 14 - spadek do I ligi
Zestaw par 19. kolejki:
Piątek, 14.02.
Trefl Gdańsk - Cuprum Lubin 17:30
AZS Olsztyn - Ślepsk Suwałki 20:30
Sobota, 15.02.
Czarni Radom - Verva Warszawa 14:45
Resovia Rzeszów - MKS Będzin 20:30
Niedziela, 16.02.
Skra Bełchatów - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 14:45
Aluron Virtu Zawiercie - Jastrzębski Węgiel 17:30
Poniedziałek, 17.02.
GKS Katowice - BKS Visła Bydgoszcz 20:30
Zestaw par 20. kolejki
Piątek, 21.02.
MKS Będzin - GKS Katowice 17:30
Cuprum Lubin - AZS Olsztyn 20:30
Sobota, 22.02.
Ślepsk Suwałki - Aluron Virtu Zawiercie
Jastrzębski Węgiel - Czarni Radom
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Resovia Rzeszów
Verva Warszawa - Skra Bełchatów
BKS Visła Bydgoszcz - Trefl Gdańsk
Zaległy mecz 17. kolejki
Trefl Gdańsk - Ślepsk Suwałki – przełożony na 4.03.
Zaległy mecz z 14. kolejki
Czarni Radom - AZS Olsztyn przełożony na 11.03.2020