09.02.2020

PlusLiga: Ślepsk Malow Suwałki - Skra Bełchatów 3:1. Na taki mecz czekaliśmy [zdjęcia, opinie]

Nareszcie, stało się. Siatkarze suwalskiej drużyny za trzy punkty pokonali pełną mistrzów świata Skrę Bełchatów. Przerwali jej serię 10 zwycięstw, a sami awansowali do czołowej ósemki PlusLigi.

Sensacja? Jak dla kogo. Na pewno to słowo odmienialibyśmy przez wszystkie przypadki 22 grudnia, gdyby prowadząc w Bełchatowie 1:0 w setach, Biało-Niebiescy nie zmarnowali szansy przy stanie 23:19 w drugiej odsłonie.

O niespodziance można też mówić głównie ze względu na metamorfozę, jaką oba zespoły przeszły w Suwałki Arenie po pierwszym secie. Początek meczu mógł bowiem wskazywać, że będzie "do czterech razy sztuka", że po Vervie Warszawa, Jastrzębskim Węglu i ZAKSIE Kędzierzyn-Koźle, także Skra wywiezie z Suwałk komplet punktów. 

Z grona mistrzów świata w ekipie goście zabrakło Artura Szalpuka, na ławie siedział Karol Kłos, ale Mariusz Wlazły, Jakub Kochanowski i Grzegorz Łomacz robili swoje. Dwaj pierwsi "kopali" zagrywkami i byli skuteczni w ataku, podobnie jak Irańczyk Milad Ebadipour i Norbert Huber. Skra odskoczyła na 5:2, a potem tylko się oddalała. Trener Ślepska Malowu Andrzej Kowal próbował mieszać składem, ale wejścia drugiego rozgrywającego Kacpra Gonciarza, Patryka Szwardzkiego i Jakuba Rohnki nie zmieniły oblicza tego seta. Skra wygrała 25:16.

- W tej partii zagraliśmy bardzo słabo - przyznaje Andrzej Kowal. - Byliśmy zbyt spięci i za mało skoncentrowani. Skończyliśmy tylko 8 ataków.

Gracze Skry wygrali pierwszego seta wysoko i, jak się okazało,  na swoją zgubę. Chyba myśleli, że jest już po meczu, nie potrafili wrócić do początkowej koncentracji i zadziorności.

- Od drugiego seta zupełnie przestaliśmy serwować - narzeka Mieszko Gogol, trener Skry, a kiedyś asystent Andrzeja Kowala w Asseco Resovii Rzeszów. -  Nic nam nie wychodziło w elemencie blok-obrona. W trzecim secie zdobylismy w nim ledwie 1 punkt.

Siatkarze Skry zepsuli aż 25 zagrywek, a gdy serwowali lekko, to smarowali rozpędzającą się suwalską maszynę.

- Od drugiego seta mocno obniżyliśmy loty - przyznaje Mariusz Wlazły, kapitan Skry. - Za to gospodarze grali coraz lepiej i nie pozwolili nam zaprezentować tego, co pokazywaliśmy w poprzednich 10 wygranych spotkaniach. 

Łukasz "Rudy" Rudzewicz - dobry duch Ślepska

W przeciwieństwie do poprzedniego spotkania z ZAKSĄ, w którym po porażce 31:33 na otwarcie, już się nie podnieśli, w meczu ze Skrą Biało-Niebiescy nie załamali się przegraną 16:25. Andrzej Kowal wpajał im, że każdy kolejny set to takie same, nowe  szanse dla każdej z drużyn. Zaczęła się wreszcie walka na całego, a największym wojownikiem okazał się wprowadzony w tym secie na środek Łukasz Rudzewicz, który wraca do formy po kilkutygodniowej kontuzji.

"Rudy" najpierw popisał się pojedynczym blokiem, a kiedy stanął w polu zagrywki przy wyniku 7:9, to zszedł z niego przy stanie 10:9  i później Ślepsk Malow nie oddał już prowadzenia.

- "Rudy" jest naszym dobrym duchem - opowiada szkoleniowiec Biało-Niebieskich. - Natchnął kolegów, musieli dostroić się walecznością do jego poziomu.

- Cieszę się, że w ogóle mogę grać - mówi Łukasz Rudzewicz. - Przy wspaniałym dopingu wygrywamy we własnej hali z samą Skrą Bełchatów. Marzenia się spełniają!  

Siatkarze suwalskiego zespołu zaczęli wreszcie demonstrować to, z czego słyna w PlusLidze - mocną i celną zagrywkę, dzięki której łatwiej im było blokować, bronić, wyprowadzać kontry.

I na zagrywce, i w ataku piekielnie skuteczni byli Nicolas Szerszeń i Bartłomiej Bołądź, nareszcie kilkanaście punktów, tak jak oni, zdobył ze skrzydła Kevin Klinkenberg. W kilku ważnych momentach kapitalnymi akcjami popisał się Andreas Takvam, a wtedy, kiedy trzeba kiwkami, rozgrywajacy Josh Tuaniga. Ślesk Malow nie byl już, jak czesto o nim sie mówi, drużyną opartą na dwóch zawodnikach.

Gospodarze wyrównali stan meczu wynikiem 25:22, a publiczność już oszalała, kiedy wygrali trzeciego seta 25:21 i wiadomo było, że zdobędą przynajmniej punkt - pierwszy punkt z zespołem z wielkiej czwórki PlusLigi.

Czwarta partia była wyrównana do połowy i w szalonej końcówce. Przy stanie 14:15 Kevin Klinkenberg popisał się asem, a Nicolas Szerszeń pięknym atakiem oraz pojedynczym blokiem na Mariuszu Wlazłym i było 17:15. Skra złapała kontakt, ale środkiem zaatakował Łukasz Rudzewicz, Patryk Szwaradzki dodał asa i Biało-Niebiescy odskoczyli na 19:16 i 20:17. Najpierw jakby wystraszyli się perspektywą wygranej za trzy punkty, nie mogli skończyć nerwowych akcji, ale w końcówce zagrali już tak, jakby to oni, a nie goście sięgali po mistrzostwo świata. Wygrali 28:26 i mecz 3:1.

- Dla nas to bardzo istotny mecz - cieszy się Andrzej Kowal. - Przekonaliśmy się, że z zespołami z wielkiej czwórki można nie tylko walczyć, ale i wygrywać. To nie znaczy jednak, że będziemy faworytami w spotkaniach z pozostałymi drużynami. Przed nami ciężkie mecze w Olsztynie, Katowicach, Będzinie, Bydgoszczy. Do znudzenia będę powtarzał, że walczymy o utrzymanie w PlusLidze.

- Liga ma to do siebie, że zdarzają się w niej takie mecze, w których Będzin wygrywa z ZAKSĄ, a my ze Skrą. Oby więcej takich spotkań - cieszy się Nicolas Szerszeń, MVP historycznego meczu w Suwałki Arenie.  

Tekst i Fot. Wojciech Drażba 

TM  

Ślepsk Malow Suwałki – PGE Skra Bełchatów 3 : 1 (16:25, 25:22, 25:21, 28:26)

Ślepsk Malow Suwałki: Klinkenberg (15), Szerszeń (20), Takvam (6), Sapiński, Bołądź (11), Tuaniga (3) - Filipowicz i Stańczak (libero) oraz Szwaradzki (1), Gonciarz, Rohnka, Rudzewicz (5), Siek.

PGE Skra Bełchatów: Wlazły (11), Kochanowski (8), Katić (5), Ebadipour (20), Łomacz (1), Huber (16) - Milczarek i Piechocki (libero) oraz Droszyński, Petković (3), Orczyk (3).

MVP: Nicolas Szer5szeń (Ślepsk Malow)

Najlepszy zawodnik gości: Mariusz Wlazły

Trochę statystyki Ślepsk Malow/PGE Skra:

Zagrywka

Ślepsk

asy/błędy: 4/16

Skra

asy/błędy: 7/25

Przyjęcie:

Ślepsk

pozytywne/perfekcyjne w %: 42,03/15,94

Skra

pozytywne/perfekcyjne w %: 45,45/19,48

Atak:

Ślepsk

błąd/blok/perfekcyjne w %: 5/4/64,47

Skra

błąd/blok/perfekcyjne w %: 6/8/54,90

Blok

Ślepsk

punkty: 8

Skra

punkty: 4

Awansem pozostałe mecze 24 kolejki,

Piątek, 7.02.

Aluron Virtu Zawiercie – GKS Katowice 0 : 3 (22:25, 22:25, 19:25)

Sobota, 8.02.

Jastrzębski Węgiel - Trefl Gdańsk 3 : 1 (21:25, 25:19, 25:21, 25:20)

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Cuprum Lubin 3 : 1 (25:21, 23:25, 25:12, 25:21) 

MKS Będzin - BKS Visła Bydgoszcz 3 : 1 (25:21, 19:25, 25:19, 25:20)

Niedziela, 9.02.

Verva Warszawa - AZS Olsztyn  3 : 1  (25:21, 25:17, 18:25, 25:18)

Poniedziałek, 10.02.

Czarni Radom - Resovia Rzeszów 20:30

Tabela:

   1.

 Verva Warszawa

 19

 51

 55:14

 1642:1461

   2.

 ZAKSA Kędzierzyn-Koźle

 19 

 49 

 53:17

 1696:1529

   3.

 PGE Skra Bełchatów

 19

 46

 50:19

 1654:1489

   4.

 Jastrzębski Węgiel 

 19

 41

 45:25

 1644:1468

   5.

 GKS Katowice

 19

 28

 42:43

 1859:1849

   6.

 Trefl Gdańsk

 18

 25

 35:36

 1620:1623

   7:

 Ślepsk Malow Suwałki 

 19

 22

 31:44

 1665:1709

   8.

 Cuprum Lubin

 20

 21

 30:45

 1589:1712

   9.

 Aluron Virtu Zawiercie

 19

 21

 27:42

 1538:1608

 10.

 Indykpol AZS Olsztyn

 18

 20

 32:42

 1622:1674

 11.

 Asseco Resovia Rzeszów 

 18

 20

 29:42

 1509:1603

 12.

 MKS Będzin

 19

 19

 29:45

 1671:1723

 13.

 Cerrad Czarni Radom 

 17

 19

 29:40

 1505:1573

 14. 

 BKS Visła Bydgoszcz

 19

 11

 24:53 

 1573:1766 

Poz. 1-8 - play off: pary 1-8; 2-7; 3-6; 4-5 (do 2 wygranych)

Zwycięzcy 1-8 z 4-5 oraz 2-7 z 3-6 w półfinale (do 2 wygranych)

Poz. 9-12 – o miejsca 9-12 pary: 9-10; 11-12 dwumecz, przy stanie 1:1 złoty set;

Poz. 13 - utrzymanie się w PLS

Poz. 14 - spadek do I ligi

 

Zestaw par 19. kolejki:

Piątek, 14.02.

Trefl Gdańsk - Cuprum Lubin 17:30

AZS Olsztyn - Ślepsk Suwałki 20:30

Sobota, 15.02.

Czarni Radom - Verva Warszawa 14:45

Resovia Rzeszów - MKS Będzin 20:30

Niedziela, 16.02.

Skra Bełchatów - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 14:45

Aluron Virtu Zawiercie - Jastrzębski Węgiel 17:30

Poniedziałek, 17.02.

GKS Katowice - BKS Visła Bydgoszcz 20:30

 

Zestaw par 20. kolejki

Piątek, 21.02.

MKS Będzin - GKS Katowice 17:30

Cuprum Lubin - AZS Olsztyn 20:30

Sobota, 22.02.

Ślepsk Suwałki - Aluron Virtu Zawiercie

Jastrzębski Węgiel - Czarni Radom

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Resovia Rzeszów

Verva Warszawa - Skra Bełchatów

BKS Visła Bydgoszcz - Trefl Gdańsk

 

Zaległy mecz 17. kolejki

Trefl Gdańsk - Ślepsk Suwałki – przełożony na 4.03.

Zaległy mecz z 14. kolejki

Czarni Radom - AZS Olsztyn przełożony na 11.03.2020

Czy Ślepsk Malow skończy rundę zasadniczą w czołowej ósemce?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

udostępnij na fabebook
Skomentuj:
nick*
komentarz*
 
 
Sponsor pogody
Pogoda
Newsletter

Jeżeli chcesz otrzymywać od nas informacje o nowych wiadomościach w serwisie podaj nam swój e-mail.

Kursy walut
11.28.2024 Kupno Sprzedaż
EUR 0.00% 4.4889 4.5795
USD 0.00% 4.1175 4.2007
GBP 0.00% 5.1508 5.2548
CHF 0.00% 4.5999 4.6929
Dodaj nowe ogoszenie