Jeżeli po poniedziałkowym meczu z wicemistrzem Polski w Warszawie pisaliśmy o dużym niedosycie, to po środowym starciu z mistrzem kraju w Kędzierzynie-Koźlu można mówić już o lekkim zawodzie.
W obu przypadkach idzie o to, że suwalski beniaminek w spotkaniach z naszpikowanymi gwiazdami siatkówki gigantami mógł zdobyć przynajmniej po punkcie, czyli wygrać po dwa sety, a dwukrotnie uległ 1:3. W Kędzierzynie-Koźlu przy stanie 1:2 w setach, w czwartej partii drużyna Andrzeja Kowala prowadziła 24:23 i 25:24, ale nie wykorzystala setboli, w końcówce nie dała rady zatrzymać reprezentacyjnego bombardiera Łukasza Kaczmarka, ktory został wybrany MVP, najwartościowszym graczem dwugodzinnego spotkania.
W prowadzonej przez legendarnego kiedyś siatkarza, Nikole Grbicia drużynie występują mistrzowie świata Aleksander Śliwka i Paweł Zatorski, francuski mistrz Europy Benjamin Toniutti, Amerykanin Dawid Smith i Włoch Simone Parodi. Nic dziwnego, że pierwszych trzech meczach sezonu mistrz i zdobywca Pucharu Polski nie stracił nawet seta. Inaczej bylo w środę, w starciu z nowicjuszem z Suwałk.
Faworyci nieprzekonująco zaczęli mecz. Albo zlekceważyli naszych siatkarzy, albo dali się zaskoczyć Andrzejowi Kowalowi. Trener Ślepska Malowu w kwadracie dla rezerwowych pozostawił wyróżniających się w zwycięskim spotkaniu w Rzeszowie Josha Tuanigę, Jakuba Rohnkę i Łukasza Rudzewicza, a wyjściowej szóstce postawił na Kacpra Gonciarza, Kevina Klinkenberga i Wojciecha Sieka.
ZAKSA na początku prowadziła, na tablicy wyników widniało nawet 11:6, ale wtedy sygnał do bardziej zaciętej walki dał Wojciech Siek. Rosły środkowy najpierw zablokował Aleksandra Śliwkę, potem zdobył punkt atakiem, a że w polu zagrywki szalał Nicolas Szerszeń nasi złapali kontakt na 12:11. W jednej z kolejnych akcji pomylił się Smith, Siek popisał się kolejnym blokiem i Bialo-Niebiescy po raz pierwszy wyszli na prowadzenie 17:16. Przy stanie 18:18 Andrzej Kowal posłał na zagrywkę Patryka Szwaradzkiego i ten dwukrotnie raził gospodarzy jak piorunem. Na finiszu skutecznością w ataku błysnąl Bartłomiej Bołądź i ZAKSA przegrała swojego pierwszego seta w tych rozgrywkach 21:25.
Dwie kolejne partie to już, niestety dla nas, popis mistrzów Polski, którzy poprawili przyjęcie i skuteczność pierwszego ataku i w drugim secie uciekli nam na 24:15, a w trzecim na 24:16. W drugiej odsłonie wysokiej porażce zapobiegł Bartłomiej Bołądż, przy zagrywkach którego Ślepsk Malow zdobył pięć punktów z rzędu, a w trzecim o oczko krótszą serią mógł pochwalić się Patryk Szwaradzki.
Dzięki tym seriom, Bialo-Niebiescy zachowali resztkę wiary w to, że raz jeszcze mogą postawić się faworytom. Od początku czwartego seta rozgrywał już Joshua Tuaniga i mimo że Nikola Grbić umiejętnie ustawił swoich zawodnikow do blokowania firmowej akcji Amerykanina z atakujacym zza linii 3.metra Nicolasem Szerszeniem, Ślepsk Malow prowadził 1-2 punktami. Przy stanie 11:13 Nikola Grbić poprosił o czas, ale nic nie wskórał. Punktowali Andreas Takvam oraz Nicolas Szerszeń i ZAKSA przegrywała już 12:15. W tym momencie zagrywkę zepsuł Kevin Klinkenberg, w nastepnej akcji niepotrzebnie "kiwał" Tuaniga i gospodarze uwierzyli, że może jednak nie trzeba będzie grać piątego seta. Wyszli na prowadzenie 18:17, ale znowu Biało-Niebiescy po zagrywkach Nicolasa Szerszenia i mocnym ataku Jakuba Rohnki zdobyli trzy punkty z rzędu. Gospodarzom udało się wyrównać, a za sprawą Łukasza Kaczmarka obronić dwa setbole, wygrać tę partię 27:25 i cały mecz 3:1.
Zastanawialiśmy się już, co to będzie, kiedy toczącemu wyrównane boje z tuzami PlusLigi beniaminkowi przyjdzie zmierzyć się z zespołami spoza ścisłej czołówki. Na odpowiedź trzeba będzie poczekać, bo z powodu przełożenia meczu z Treflem, drużyna Andrzeja Kowala w najbliższy weekend będzie miała wolne, a później pojedzie do trzeciej drużyny poprzedniego sezonu, Jastrzębskiego Węgla.
Wojciech Drażba
Zaległy mecz 1. kolejki
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Ślepsk Malow Suwałki 1 : 3 (21:25, 25:20, 25:20, 27:25)
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle: Łukasz Kaczmarek (16), Simone Parodi (12), Benjamin Toniutti (0), Łukasz Wiśniewski (11), Aleksander Śliwka (8), Kacper Gonciarz (0) – Łukasz Zatorski (libero) oraz Przemysław Stępień, Kamil Semeniuk (4), Arpad Baróti (2), Dawid Smith (3), Krzysztof Rejno (3)
Ślepsk Malow Suwałki: Wojciech Siek (9), Kevin Klinkenberg (7), Nicolas Szerszeń (13), Bartłomiej Bołądź (9), Andreas Takvam (10),Kacper Gonciarz, – Paweł Filipowicz i Adrian Stańczak (libero) oraz Patryk Szwaradzki (9), Łukasz Rudzewicz (0), Jakub Rohnka (3), Josua Tuaniga (0)
Awansem z 5. kolejki
Asseco Resovia Rzeszów - BKS Visła Bydgoszcz 3 : 0 (25:21, 25:18, 25:22)
Awansem z 13. kolejki
MKS Będzin - Jastrzębski Węgiel 0 : 3 (21:25, 19:25, 23:25)
Tabela:
1. |
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle |
3 |
9 |
9:1 |
253:226 |
2. |
Projekt Warszawa |
3 |
9 |
9:2 |
264:237 |
3. |
Jastrzębski Węgiel |
4 |
9 |
9:3 |
289:247 |
4. |
Aluron Virtu Zawiercie |
3 |
8 |
9:4 |
303:278 |
5. |
PGE Skra Bełchatów |
3 |
6 |
8:6 |
302:296 |
6. |
Indykpol AZS Olsztyn |
3 |
5 |
7:6 |
284:278 |
7: |
Trefl Gdańsk |
3 |
5 |
7:6 |
284:285 |
8. |
GKS Katowice |
3 |
4 |
7:8 |
322:314 |
9. |
Asseco Resovia Rzeszów |
4 |
4 |
7:9 |
346:361 |
10. |
Cerrad Czarni Radom |
3 |
3 |
6:8 |
284:299 |
11. |
Ślepsk Malow Suwałki |
3 |
3 |
5:7 |
279:274 |
12. |
Cuprum Lubin |
3 |
3 |
5:8 |
260:280 |
13. |
BKS Visła Bydgoszcz |
4 |
1 |
2:12 |
278:336 |
14. |
MKS Będzin |
4 |
0 |
2:12 |
310:343 |
Zestaw par 4. kolejki:
Piątek, 8.11.
AZS Olsztyn - GKS Katowice 20:30
Sobota, 9.11.
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Aluron Virtu Zawiercie 14:45
Projekt Warszawa - Jastrzębski Węgiel 17:30
Cuprum Lubin - AZS Olsztyn 20:30
Niedziela, 10.11.
Ślepsk Malow Suwałki - Trefl Gdańsk 14:45 - przełożony na 17.12.
Czarni Radom - MKS Będzin 17:30
BKS Visła Bydgoszcz - Skra Bełchatów 20:30
Zestaw par 5. kolejki
Piątek, 15.11.
Jastrzębski Węgiel - Ślepsk Suwałki 20:30
Sobota, 16.11.
Aluron Virtu Zawiercie - Projekt Warszawa 14:45
GKS Katowice - Cuprum Lubin 17:30
Skra Bełchatów - MKS Będzin 20:30
Niedziela, 17.11.
Trefl Gdańsk - AZS Olsztyn 14:45
Czarni Radom - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 17:30
Rozegrany awansem 6.11.
Resovia Rzeszów - BKS Visła Bydgoszcz 20:30