17.03.2017

Przed meczem KPS Siedlce-Ślepsk: Sobota będzie nasza...

... tak przed pierwszym meczem półfinałowym play-off KPS Siedlce – Ślepsk Suwałki mówią trenerzy, zawodnicy i kibice obu drużyn. Czyja naprawdę będzie ta sobota dowiemy się po zakończeniu meczu. Za hit tego szczebla rozgrywek trzeba jednak uznać mecz Stal AZS Nysa – Aluron Virtu Warta Zawiercie, bowiem po obu stronach siatki staną zespoły, które zgłosiły akces do Plus Ligi.

Wracamy do meczu w Siedlcach, który będzie trzecią ligową konfrontacja tych drużyn w tym sezonie. Oba mecze, po 3:0 wygrał Ślepsk, oba były zacięte, a ten w Siedlcach wręcz kapitalny w wykonaniu suwalskiego zespołu. 

A tak wygrany 3:0 mecz w Siedlcach podsumowali trener i libero Ślepska:

- Chłopcy fajnie  zrealizowali przedmeczowe założenia, nie pozwolili pograć najgroźniejszym zawodnikom KPS-u Łukasikowi i Buckiemu, fantastycznie przyjmowali zagrywki, bronili piłki, których obrona wydawała się niemożliwa, pokazali klasę sportową i charaktery walczaków. Bardzo dobrą robotę wykonali też chłopcy z małego kwadratu nie tylko dopingując kolegów, ale też wnosząc od siebie coś nowego w chwili kiedy wychodzili na boisko. Ale ten mecz już za nami i trzeba skupić się na kolejnym, w sobotę z Nysą. To też nie bezie ligowy spacerek, a twardy, męski bój o każdą piłkę, każdy punkt – po meczu w Siedlcach mówił Dima Skoryy, trener Ślepska.

- Oczywiście cieszę się z tego, że zostałem MVP meczu, ale moim zdaniem kandydatów było jeszcze przynajmniej dwóch – dodaje Krzysztof Andrzjewski, libero Ślepska, wybrany najlepszym zawodnikiem meczu. - Mam na myśli Piotrka Lipińskiego rozrzucającego blok rywali, dezorganizującego ich grę w obronie i Karola Rawiaka. Karol zagrał fantastyczny mecz i to w każdym elemencie: kończył ataki, blokował, przyjmował, bronił. Był wszędzie gdzie być powinien i gdzie się jego nie spodziewano. Ale wszyscy, z chłopakami z kwadratu zagraliśmy kapitalne zawody i wygraliśmy zasłużenie.

Przeżyjmy to jeszcze raz chciałoby się rzec przed sobotnim spotkaniem, ważnym dla obu drużyn, a zwłaszcza Karola Rawiaka, który na za sobą występy w ... KPS.

- To było przed czterema laty i z tamtego zespołu zostało już niewielu zawodników – mówi K. Rawiak, który w ćwierćfinale grał przeciwko AGH Kraków, czyli zespołowi, w którym występował w poprzednim sezonie.- Dla mnie mecz w Siedlcach będzie takim samym jak z każdym innym rywalem, a na parkiet wyjdę, podobnie jak cała drużyna, aby walczyć o zwycięstwo. Mamy wiele atutów, ale kluczem do wygranej będzie spokój, konsekwentna realizacja taktyki, wiara we własne umiejętności i możliwości.

Pytany o najmocniejsze punkty sobotniego rywala K. Rawiak wymienia Piotra Łukasika i Jakuba Buckiego.

- To na nich spoczywa ciężar zdobywania punktów, oni mają „parę” w ręku i potrafią zrobić z niej użytek – twierdzi przyjmujący Ślepska. – KPS jest zdecydowanie groźniejszy w atakach z obu skrzydeł. Jeżeli uda się zatrzymać tę dwójkę, zmusić do popełniania błędów będzie dobrze. KPS ma kilku zawodników którzy „kopią” zagrywką i jej dobre przyjęcie, a następnie rozegranie zwiększy nasze szanse w ataku. Musimy zagrać tak, jak zagraliśmy z KPS w obu ligowych meczach w tym sezonie. 

A tak o zbliżającym się meczu ze Ślepskiem mówił Witold Chwastyniak, trener KPS w rozmowie zamieszczonej na facebooku siedleckiego klubu:

- Jest to najtrudniejszy rywal z możliwych. Ciężko się z nimi gra, gdyż jest tam sporo doświadczonych zawodników. Popełniają bardzo mało błędów. Ze wszystkich zespołów w I lidze zdecydowanie najmniej. Od kilku sezonów Ślepsk gra w zasadzie tak samo. Grają szybką piłkę. Starają się dograć ją na trzeci metr, a potem na pojedynczym bloku wykorzystać swoje walory. Tak jak wspomniałem, można tam znaleźć wielu doświadczonych graczy: Wojciecha Winnika i Kamila Skrzypkowskiego na skrzydłach, Piotra Lipińskiego na rozegraniu czy Adriana Hunka i Łukasza Rudzewicza. Nasz styl gry z kolei jest trochę inny. Mamy zawodników, którzy preferują grę na wyższej piłce. Gramy jednak u siebie i to jest dobry moment, aby po raz pierwszy w tym sezonie pokonać Ślepsk.

Jak w takim razie zniwelować doświadczenie gości z Suwałk? Wiadomo, że w takich meczach “ogranie” zawodników bywa decydujące.
- Musimy zagrać na dużym ryzyku oraz popełniać bardzo mało błędów własnych. Będzie to niezmiernie trudne, ale musimy to zrobić. Jeżeli będziemy wstrzymywać rękę na zagrywce, to będzie nam bardzo ciężko podjąć walkę ze Ślepskiem.

A to historia I-ligowych spotkań Ślepsk - KPS

KPS Jadar Siedlce, od 13/14 KPS Siedlce Banki Spółdzielcze z Grupy BPS, od 15/16 jako KPS

2011/2012 – 2:3 (15:25, 25:17, 26:24, 23:25, 11:15) i 3:2 (19:25, 19:25, 25:20, 25:23, 15:11)   

2012/2013 – 3:0 (25:20, 25:17, 25:23) i 3:1 (25:22, 25:14, 18:25, 25:20)  

2013/2014 – 3:1 (25:19, 17:25, 25:21, 25:17) i 3:0 (26:24, 25:13, 25:21)

2014/2015 – 3:0 (25:20, 25:19, 25:18) i 1:3 (31:29, 19:25, 17:25, 25:27)

play-off 13/14 – d. 2:3 (20:25, 28:26, 22:25, 26:24, 9:15) i 0:3 (19:25, 34:36, 22:25)

                           w. 2:3 (25:23, 13:25, 23:25, 25:20, 13:15)

2015/2016 – 3:0 (25:10, 28:26, 25:18) i  3:0 (25:22, 25:14, 30:28) 

2016/2017 – 3:0 (31:29, 25:15, 25:14) i  3:0 (25:21, 25:21, 25:18)

 

razem: 15 spotkań: 10 zwycięstw Ślepska , 5 – KPS

w Siedlcach:  7 spotkań: 5 zwycięstw Ślepska, 2 - KPS

udostępnij na fabebook
Skomentuj:
nick*
komentarz*
 
 
Sponsor pogody
Pogoda
Newsletter

Jeżeli chcesz otrzymywać od nas informacje o nowych wiadomościach w serwisie podaj nam swój e-mail.

Kursy walut
11.28.2024 Kupno Sprzedaż
EUR 0.00% 4.4889 4.5795
USD 0.00% 4.1175 4.2007
GBP 0.00% 5.1508 5.2548
CHF 0.00% 4.5999 4.6929
Dodaj nowe ogoszenie