W sobotnim meczu 11. kolejki I ligi siatkarze Ślepska Suwałki nie dali szans w Krakowie tamtejszemu AZS AGH. Wygrali pewnie 3:0, a gospodarze tylko w III secie nawiązali walkę z ekipą Piotra Poskrobko. Ba, mieli nawet cztery piłki setowe, których nie wykorzystali. Ślepsk miał jedną piłkę meczową i skończył spotkanie. To czwarte ligowe, a piąte, licząc z PP, z rzędu zwycięstwo Ślepska bez straty seta. Szansa na kolejne już w środę w Suwałkach (godz. 18.00) w meczu z Kęczaninem Kęty.
Po dwóch wysoko wygranych setach w trzecim Ślepsk dopadł mały kryzys. Wykorzystali to gospodarze prowadząc od początku różnicą 2-4 punktów. Na pierwszą przerwę techniczną gospodarze schodzili prowadząc 8:4. Na drugiej było już 16:14 ale dla... Ślepska. Akademicy walczyli i wyciągnęli na 22:20. Ślepsk odrobił stratę, ale to gospodarze ciągle utrzymywali jednopunktowe prowadzenie aż do stanu 27:26, przy którym los uśmiechnął się do Ślepska. Punkt dający remis 27:27 zdobył atakiem po bloku Łukasz Rudzewicz. Dwa następne podarowali gościom siatkarze z Krakowa. Set 29:27 i mecz 3:0 dla Ślepska.
Spotkanie oglądało ok. 200 kibiców, w tym kilkoro fanów Ślepska, a wśród nich m.in. siostra Krzysztofa Modzelewskiego oraz rodowity suwalczanin Marcin Sieńko z partnerką, krakowianką, Karoliną Adamsik.
- Studiuję i pracuję w Krakowie, ale, jak widać, podtrzymuję więzy z rodzinnym miastem kibicując suwalskim siatkarzom – mówi pan Marcin. - Chodzę na mecze Ślepska kiedy jestem w Suwałkach, przychodzimy z Karoliną jak Ślepsk przyjeżdża do Krakowa. I chyba przynosimy szczęście, bo przed rokiem byliśmy świadkami wygranej i teraz powtórki, jeszcze efektowniejszej.
- Ja przychodzę na mecze Ślepska bo ... (tu palec wskazujący powędrował w stronę p. Marcina i śmiech) ... – włączyła się do rozmowy Karolina Adamsik. – To był żart, przychodzę bo lubię siatkówkę, a siatkarze Ślepska podobają mi się. Który najbardziej?... Winnik – mówi szeptem. – Kibicowałam Ślepskowi bo krakowska drużyna to przy nich cieniasy.
Nasi rozmówcy zapewnili, że jak tylko będą w Suwałkach i będzie u siebie grał Ślepsk to przyjdą na mecz, bo na dobrą siatkówkę ligową w Krakowie będą musieli czekać do kolejnego przyjazdu Ślepska. Ich Ślepska.
A tak mecz AZS AGH Kraków – Ślepsk Suwałki zrelacjonowały media:
bialystok.sport.pl - poratl sportowy Gazety w Białymstoku, lokalnego dodatku Gazety Wyborczej
Kolejny rywal odprawiony przez siatkarzy Ślepska Suwałki. Jest już pierwsza ósemka w tabeli
Sobotnia wygrana Ślepska, wliczając środowy mecz pucharowy z KPS-em Siedlce, była piątą z rzędu bez straty seta. W pojedynku w Krakowie dwie pierwsze odsłony goście wygrali zdecydowanie. Dopiero w trzeciej gospodarze stawili większy opór.
- W drugim secie przy naszym dosyć wysokim prowadzeniu nasza gra trochę się załamała i straciliśmy chyba z pięć punktów z rzędu - mówi Piotr Poskrobko, trener Ślepska. - Ale na szczęście w porę się pozbieraliśmy i wygraliśmy. Z kolei w trzecim secie rywale na początku mieli kilka punktów przewagi, a my powoli odrabialiśmy dystans. W końcówce wygraliśmy na przewagi 29:27. To także cieszy, że poradziliśmy sobie w końcówce, co nie zawsze nam się udawało wcześniej. Te przestoje to wynik tego, że nie da się zagrać na tak maksymalnej koncentracji jak my wyszliśmy w pierwszym secie. Cieszymy się z awansu w tabeli.
portal siatka.org
Ślepsk coraz mocniejszy, AGH bez szans na punkty
Lekką zadyszkę złapała krakowska AGH, która doznała trzeciej porażki z rzędu. Tym razem podopieczni trenera Kubackiego nie sprostali przed własną publicznością rozpędzonemu Ślepskowi Suwałki, stawiając mu opór jedynie w trzecim secie.
Początek spotkania był zacięty, ale w miarę szybko zaczęła uwidaczniać się przewaga po stronie przyjezdnych, a duża w tym zasługa ich dobrej postawy w bloku. Od razu znalazło to odzwierciedlenie w wyniku, gdyż już na pierwszej przerwie technicznej odskoczyli od rywali na cztery oczka. Akademicy próbowali odrabiać straty, ale popełniali zbyt dużo błędów. W dodatku asem serwisowym popisał się Kamil Skrzypkowski, przez co przewaga Ślepska wynosiła już siedem oczek. Wydawało się, że Michał Dzierwa da krakowianom sygnał do walki, ale chwilę później dwoma asami serwisowymi popisał się Wojciech Winnik, co kompletnie odebrało gospodarzom ochotę do walki. W końcówce podopieczni trenera Kubackiego zdobywali już tylko pojedyncze oczka, a suwalczanie pewnie dążyli do sukcesu. Dobre zagrania Łukasza Rudzewicza przypieczętowały dominację przyjezdnych w premierowej odsłonie (25:16).
W drugim secie Ślepsk nie zamierzał zwalniać tempa. Już na jego początku ponownie przypomniał o sobie Skrzypkowski, a seria bloków gości pozwoliła im ponownie przejąć inicjatywę na boisku. Szybko wypracowana przewaga powodowała, że grało im się swobodniej, za to w szeregi zespołu z Małopolski zaczęła wkradać się nerwowość. Popełniali zbyt dużo błędów oraz brakowało im skuteczności w ataku, przez co ich sytuacja robiła się coraz trudniejsza. W dodatku do gry po stronie Ślepska włączyli się jeszcze Mariusz Schamlewski i Karol Rawiak, a dystans dzielący oba zespoły wzrósł do dziesięciu punktów. W końcówce w szeregi suwalskiej ekipy wdarło się lekkie rozluźnienie, a kilka udanych zbić akademików spowodowało, że odrobili część strat, lecz i tak wysoko przegrali drugiego seta (18:25).
W trzecim secie do walki poderwali się gospodarze. W końcu rywali zagrywką pocelował Paweł Halaba, gospodarze pokazali, że również potrafią dobrze prezentować się w bloku, a zbicie Patryka Akali spowodowało, że to krakowianie objęli czteropunktowe prowadzenie. Taka sytuacja miała miejsce do połowy seta, ale w jednym ustawieniu, głównie po własnych błędach, podopieczni trenera Kubackiego stracili aż sześć punktów, a przewaga zaczęła uwidaczniać się po stronie przyjezdnych. Jednak tym razem AGH nie dała uciec przeciwnikom. Powoli, ale systematycznie zaczęła odrabiać straty, po zbiciu Halaby, doprowadzając do remisu. W decydujących momentach trwała walka cios za cios, lecz ostatnie słowo należało do suwalczan, którzy po błędach przeciwników rozstrzygnęli tą część meczu na swoją korzyść (29:27).
Na oficjalnym portalu krakowskiego klubu na facebooku napisano tylko
Przegraliśmy z Ślepskiem Suwałki 0:3
Nic dodać, nic ująć
AGH AZS Kraków - Ślepsk Suwałki 0:3 (16:25, 18:25, 27:29)
AGH: Górski, Dzierwa, Akala, Surma, Mucha, Halaba, Głód (libero) oraz Małysza, Kosiek, Walczykowski, Gnatek i Łaba
Ślepsk: Winnik, Rudzewicz, Schamlewski, Makowski, Skrzypkowski, Rawiak, Andrzejewski (libero) oraz Urbanowicz, Smoliński, Modzelewski, Kluth
Pozostałe wyniki 11. kolejki:
Pekpol Ostrołęka - SMS PZPS Spała 3:1 (25:21, 28:26, 16:25, 25:17)
Avia Świdnik - Krispol Września 1:3 (18:25, 17:25, 25:20, 15:25)
CARO Rzeczyca - Stal Nysa 0:3 (23:25, 14:25, 23:25)
Kęczanin Kęty - KPS Siedlce 1:3 (25:23, 22:25, 14:25, 18:25)
Warta Zawiercie - Camper Wyszków 0:3 (17:25, 17:25, 19:25)
Victoria Wałbrzych - Espadon Szczecin 3:0 (25:15, 25:19, 34:32)
Tabela:
1 |
KS Camper Wyszków |
11 |
33 |
33:5 |
955:785 |
2 |
TS Victoria PWSZ Wałbrzych |
11 |
25 |
30:15 |
1024:906 |
3 |
APP Krispol Września |
11 |
25 |
27:14 |
932:877 |
4 |
Stal AZS PWSZ Nysa |
11 |
24 |
30:15 |
1011:933 |
5 |
UMKS Kęczanin Kęty |
11 |
18 |
23:19 |
945:914 |
6 |
Energa Pekpol Ostrołęka |
11 |
18 |
21:21 |
917:943 |
7 |
Ślepsk Suwałki |
11 |
17 |
21:19 |
903:854 |
8 |
SMS PZPS Spała |
11 |
16 |
21:20 |
936:924 |
9 |
KPS Siedlce Banki Spółdzielcze z Grupy BPS |
11 |
15 |
22:24 |
1038:1041 |
10 |
KS Espadon Szczecin |
11 |
15 |
21:25 |
976:1009 |
11 |
AGH AZS Kraków |
11 |
11 |
18:26 |
942:996 |
12 |
Aluron Warta Zawiercie |
11 |
8 |
14:29 |
876:971 |
13 |
LKS CARO Rzeczyca |
11 |
4 |
10:33 |
893:1018 |
14 |
ASPS Avia Świdnik |
11 |
2 |
6:32 |
730:907 |
Zestaw par 12. kolejki (środa, 3.12.):
Ślepsk Suwałki - Kęczanin Kęty g. 18.00
SMS PZPS Spała - Espadon Szczecin
Camper Wyszków - Victoria Wałbrzych
KPS Siedlce - Warta Zawiercie
Stal Nysa - AGH AZS Kraków
Krispol Września - CARO Rzeczyca
Pekpol Ostrołęka - Avia Świdnik
Fot. Joanna Hryńko