Sobotni mecz czwartej drużyny w tabeli po 15. kolejkach czyli Ślepska Suwałki z wiceliderem Cuprum Mundo Lubin będzie bez wątpienia wydarzeniem 16. kolejki I ligi siatkarzy. Nie tylko zresztą ze względu na pozycje drużyn w tabeli, ale też na zawodników, którzy wystąpią na parkiecie suwalskiej hali OSiR oraz relację na żywo w Orange Sport TV.
Łukasz Kadziewicz (dwukrotny olimpijczyk, wicemistrz świata w Japonii w 2006 r, 178 występów w reprezentacji A, zawodnik klubów polskich, rosyjskich, włoskich, Kataru i Białorusi), Paweł Siezieniewski (38 w A, m.in. w Lidze Światowej w 2002 i 2003) czy najnowszy nabytek lubinian Ondrej Boula (rozgrywający, prawie 100 występów w reprezentacji Czech, grał w klubach czeskich, francuskich, tureckich i białoruskim) .
„Každý, kdo někdy zaslechl jméno Ondřej Boula, ví, že není většího volejbalového nadšence a bojovníka. I ve svých 36 letech se umí chovat malý kluk, který musí za každou cenu vyhrát. Někdy mu jeho vlastnost pomohla k úspěchu, jindy zase došel k nepochopení. Jedno jisté je, zápal mu nechybí ani ve věku, kdy jiní přemýšlejí co dál v civilním životě.” - o nowym rozgrywjącym Curpum Mundo pisze czeski portalu internetowy Via Volley. „Każdy, kto usłyszał imię Ondrej Boula wie, że nie ma większego siatkarskiego miłośnika i bojownika. W 36-latku kryje się mały chłopiec, który musi wygrać za każdą cenę. Czasami ta cecha pomaga mu w odniesieniu zwycięstwa, innym razem prowadzi od przegranej. Jedno jest pewne, zapału mu nie brakuje nawet w wieku, w którym inni myślą co dalej robić w życiu.”
Wprawdzie po stronie Ślepska nie ma zawodników aż tak ogranych, ale Wojciech Winnik, Dmitrij Skoryy czy Benjamin Bell też z niejednego siatkarskiego pieca chleb jedli.
Przed tygodniem Ślepsk doznał sensacyjnej porażki 1:3 z outsiderem TKS w Tychach, a lubinianie rozbili u siebie 3:0 (w trzecim secie 25:11) lidera MKS Będzin. O podejściu Cuprum Mundo do meczu ze Ślepskiem świadczy m.in. to, że lubinianie wyjechali do Suwałk już w czwartek. Zamieszkają, jak wszyscy rywale Ślepska w Hotelu Szyszko. W piątek zamierzają odbyć normalny trening (od 13.30). W sobotę o godz. 11.00 w hali OSiR mają zaplanowany rozruch.
- Wiadomo kto jest faworytem tego meczu, ale jak pokazał przykład z Tych faworyt nie zawsze musi wygrywać – mówi Piotr Poskrobko, trener Ślepska. – W spotkaniu z TKS w naszej grze szwankowało wszystko, grzej już być nie może, ale lepiej powinno i musi. Liczę na widowiskową i skuteczną grę mojego zespołu, ale też na wsparcie ze strony kibiców. Chcemy sobie, działaczom, sponsorom i właśnie kibicom wynagrodzić wpadkę w Tychach. O tym, że jak równy z równym potrafimy walczyć z Cuprum pokazała pierwszy i połowa drugiego seta meczu w Lubnie. Tam spaliliśmy się, tu wyjdziemy na boisko z chłodnymi głowami. To Cuprum musi w Suwałkach wygrać. My chcemy zdobyć punkty i zrobimy wszystko, żeby tak się stało.
Zdaniem szkoleniowca Ślepska sobotni rywal to zespół wyrównany, posiadający w składzie klasowych siatkarzy. Jego siłą są nie tylko doświadczenie Kadziewicz czy Siezieniewski, ale też grający na przekątnej leworęczny Romać, równe dobry w ataku jak i w polu zagrywki, czy młody, bardzo dynamiczny Łapszyński.
„Kadziu” znany jest nie tylko z dobrej gry ale też umiejętnego prowokowania rywali. W Lubinie przekonał się o tym na własnej skórze Benjamin Bell. Mamy nadzieję, że tym razem były reprezentant Polski nie będzie już uciekał się do poza sportowych sztuczek, a jeśli nawet suwalczanie nie dadzą się na nie nabrać.
- Koncentrujemy się na meczu z Lubinem, ale o Tychach tak łatwo i szybko zapomnieć się nie da – twierdzi Wojciech Winnik, kapitan Ślepska. – Nie wiem czy wygramy z Cuprum, ale na pewno zrobimy wszystko, żeby punkty zostały nad Czarną Hańczą. Tylko w ten sposób możemy odzyskać zaufanie działaczy, sponsorów i kibiców. To będzie twardy, męski, sportowy bój – zapowiada kapitan Ślepska.
Zdaniem W. Winnika transfer do sobotniego rywala czeskiego rozgrywającego nie musi oznaczać wzmocnienia. Przynajmniej na początku. Cuprum na bowiem dwóch dobrych, doświadczonych rozgrywających i dołączenie do drużyny trzeciego może odbić się przysłowiową czkawką. Ale to już zmartwienie sztabu szkoleniowego rywala suwalczan.
W I-ligowej rywalizacji Ślepsk – Curpum Mundo po pięciu meczach 3:2 prowadzą lubinianie.
Oto wyniki I ligowych konfrontacji Ślepsk – Cuprum:
2011/12 - 0:3 (17:25, 23:25, 22:25) i 3:1 (16:25, 25:18, 25:23, 25:22)
2012/13 - 3:1 (27:25, 26:24, 22:25, 25:22) i 2:3 (25:21, 24:26, 25:20, 23:25, 9:15)
2013/14 – i 1:3 (25:21, 23:25, 17:25, 20:25)
Cuprum Mundo Lubin
Drużyna: 1. Łukasz Łapszyński, 3. Krzysztof Antosik, 4. Michał Białecki, 5. Adam Michalski, 7. Maciej Gorzkiewicz, 8. Peter Kasper, 9. Łukasz Kadziewicz, 10. Marcin Kozar, 11. Damian Dykas, 13. Szymon Romać, 14. Paweł Siezieniewski, 17. Marcin Kryś (libero), 18. Maciej Kordysz, Ondrej Boula
Trenerzy: Paweł Szabelski (I), Daniel Dłużniakiewicz (II)
Mecz poprowadzą: Sławomir Mikołajczak (I) i Katarzyna Mieszkowska (II, oboje kujawsko-pomorskie).
K. Mieszkowska w tym sezonie jako I sędzia prowadziła już w Suwałkach mecz Ślepska z MKS Będzin zakończony przegraną Ślepska 0:3. Natomiast Sławomir Mikołajczak był II sędzią pucharowego meczu Kripsol - Ślepsk (3:0)
